Podglądanie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • 85v
    Świętoszek
    • May 2010
    • 29

    Moje przygody z podglądaniem - było ich kilka. W lato lubię podglądać dziewczyny u siebie w miejscowości nad jeziorkiem. Jest taka nieduża plaża. Niedaleko stoi toitoi, lecz cześć dziewczyn woli skoczyć załatwić potrzeby w krzaczki (co mnie cieszy) lub po prostu przebierają się tam w stroje kąpielowe. Kilka "sztuk" tak "upolowałem". Uwielbiam te widoczki. Nieraz dla usprawiedliwienia udaje że sam się przebieram w kąpielówki lub załatwiam potrzebę. Nie zapomnę dwóch tekstów. Jedna laseczka gdy się przebrała i wracając spotkała mnie nagiego uśmiechnęła się i mówi "wszyscy tu przychodzą się przebierać". W drugim przypadku szły akurat dwie dziewczyny więc, że nie było możliwości się ukryć aby je podejrzeć postanowiłem im coś pokazać. Opuściłem spodnie do kostek. Jedna z nich się spojrzała i powiedziała "widziałaś wszystko miał na wierzchu" po czym druga się odwróciła spojrzała i słyszałem tylko "mniam"

    Skomentuj

    • Pachnacy
      Świętoszek
      • Apr 2006
      • 2

      Ja, można powiedzieć, jestem bardzo doświadczonym podglądaczem. Od wielu lat już praktykuję i mam swoje patenty na podglądanie. Zaczynałem dość niewinnie, wieczorami w parku podglądając bzykające się parki, potem odkryłem dobrodziejstwa wysokich blokowisk. Latem łono natury - mam swoje stałe miejsca polowań. Z ostatnich przygód - dwie Less mieszkające razem w mieszkaniu, chyba się dopiero urządzają, bo nie używają jescze zasłon Nie przypuszczałem nawet, że seks dwóch kobiet jest tak niesamowicie przesycony czułością i pieszczotami. Przyznam, że zmieniło to moje podejście podczas własnych igraszek. Dodam, że "w cywilu" jestem normalnym, chyba dość atrakcyjnym facetem nie mającym problemów w sferze seksualnej. Podglądanie traktuję jako miłą rozrywkę i przenigdy nie dałem się złapać

      Skomentuj

      • Anuszka
        Banned
        • Sep 2011
        • 401

        Napisał AllieM
        Cholera, czytając wasze posty stwierdziłam, że chyba pora zasłaniać żaluzje, kiedy tańczę w seksownej bieliźnie po pokoju.
        Ja tam nie wiem kogo kręciłoby podglądanie takiej starszej pani ale przyznaję bez bicia, że w ogóle nie zwracam uwagi na to czy hipotetycznie mogłabym być podglądana. Często, gęsto chodzę po domu całkiem nago albo w samych stringach. Zasłon nie mam. Rolety raczej zaciągam ale nie przywiązuję do tego wielkiej wagi. Nie odstawiam żadnych świadomych pokazów ale nie panikuję również, że przybył mi kilogram w porywach do pięciu i co też tam teraz w tym oknie ewentualnie widać. Właśnie zdałam sobie sprawę, że jestem chodzącym rajem dla wszelkiej maści podglądaczy

        Skomentuj

        • Hal
          Perwers
          • Oct 2010
          • 1366

          Mam podobnie tzn nie mam zasłon, chdzę w samych tzw bokserkach a po kąpieli nawet z gołym tyłkiem biegnę do sypialni. Jak ktoś chciałby popatrzyć to wieczorem ma mnie /nas jak na dłoni. Ale kto by chciał wokół same stare babcie chociaż wdowy mieszkają .

          Skomentuj

          • Alka1976
            Świętoszek
            • Oct 2011
            • 36

            Jako naturystka często jestem podglądana przez lornetów z poza plaży. Nie przeszkadza mi to. Jedynie dziwię się, że zamiast (jak już) przyjść na plażę, wolą dusić się w ciuchach i męczyć się z ukrycia. Dwa lata temu opalając się przyuważyłam odbłyski soczewek w lasku obok mojego grajdołka. Trochę mnie to wkurzyło, ponieważ było to moje stałe miejsce gdzie idę siusiu. Nie wiedziałam kto tam się czai aż wpadłam na pomysł, wyjęłam cyfrówkę, podciągnęłam zoomem i pstryknęłam fotkę. Na wyświetlaczu jeszcze powiększyłam i okazało się, że to dwóch młodziaków. Nie było zagrożenia, że ktoś mnie napadnie, więc poszłam siku. Na miejscu nie było nikogo. Spłoszyli się. Gdy wróciłam na ręcznik po chwili znowu zobaczyłam błyski soczewek. Znam teren i jest tylko jedno miejsce gdzie mogli się ukryć. Za drugim razem byłam perfidna. Kucnęłam w odległości około dwóch metrów od miejsca gdzie mogli się schronić. Bingo, gdy sikałam usłyszałam westchnięcie zza krzaka. Nie byłabym sobą, gdybym tak zostawiła tę sprawę. Zaplanowałam tę sytuację. Wyjęłam papierosa i tak stojąc nago spokojnie sobie paliłam. Cisza. Zapaliłam drugiego. Cisza nadal a wiem, że tam są i muszą mnie widzieć. Nie chciałam być nachalna i rozgarnąć gałęzi, więc tylko na głos oznajmiłam, że wiem że tam są i nie odejdę zanim nie wyjdą i staną tu przede mną. Po kilku sekundach usłyszałam szepty i po chwili wyleźli. Teraz to ja byłam zaskoczona i zrozumiałam dlaczego tak ukrywali się. Speszeni, czerwoni na twarzy, stali przede mną. Okazało się, ze mieli po 13 lat i byli kuzynami. Odbyliśmy kilkunastominutową rozmowę. Okazało się, że bywali już na tej plaży jako dzieciaki, ale po rozwodzie rodziców matka jednego z nich już przestała odwiedzać plażę z braku czasu. Po kilku spotkaniach w lasku i przyzwoleniem mamy, zdecydowali się towarzyszyć mi na plaży. Bardzo fajni chłopacy.

            Skomentuj

            • DrDusz
              Banned
              • Mar 2012
              • 136

              Ja lubię podglądać, ale jeśli chodzi o podglądanie sąsiadów, sąsiadek z bloku naprzeciwko to nie mam wielkiego pola do popisu. Emeryci lub młode małżeństwa z gromadką dzieci, więc jakoś nie zauważyłem gołych tyłków zresztą z tych pierwszych, co wymieniłem to raczej nie chciałbym oglądać nawet jak by siedzieli na golasa na balkonach. Sami z żona chodzimy po mieszkaniu nago. Po kąpieli zanim ogarnie się jakieś ciuchy czasami tak jak w ta sobotę leniwa po piątkowej imprezie ubraliśmy dupy dopiero wieczorem, bo ktoś tam miał wpaść czy nas podglądają nie wiem chyba nie, bo kto chyba, że dziadek emeryt aczkolwiek żadnego odbicia światła nie widziałem, co by wskazywała, że ktoś to robi. Zresztą nie siedzę w oknie i nie obserwuje czy ktoś obserwuje mnie generalnie mam to gdzieś. Jeśli ktoś lubi niech patrzy a jak mu nie pasuje to niech nie podgląda.

              Skomentuj

              • adam_wloc
                Świętoszek
                • Nov 2012
                • 1

                A mi się dzisiaj coś z koleżanką w pracy zgadało na temat seksu i tematów podobnych. Rozmawialiśmy o podglądaniu i wg. Niej wiele kobiet lubi być podglądane a niektóre mają ochotę nie na podglądanie przez dziurkę od klucza czy okno, ale chciały by się "zaprezentować" trochę bardziej otwarcie. Jak to jest waszym zdaniem, drogie kobiety?

                Skomentuj

                • tyrew
                  Świętoszek
                  • Jun 2009
                  • 20

                  Przez tydzień nazbierały mi się zakwasy to poszedłem trochę się ogrzac w saunie. Najpierw sucha a na koniec parowa. Podczas prawie 2h pobytu widziałem pełno trąb, cycków czy kotów. Najdziwniejsze spotkało mnie w saunie parowej. Siedzę sobie golusieńki i koło mnie siada kobieta ok 40letnia, ma na sobie szlafrok. Pary pełno że prawie nic nie widac i nagle otwiera szlafrok ale pomimo tego że siedzi ode mnie metr i do tego pod kątem 90stopni to nic nie widzę. Chyba wyobrażnia zaczęła działac bo czuję że kolega zaczyna się budzic i chce się rozprostowac. Głupia sytuacja bo pełno ludzi, wszyscy siedzą a ten chce sobie stac. Na szczęście udało się zażegnac niebezpieczeństwo.

                  Żeby nie było OT
                  Kilka tygodni temu spałem u dziewczyny, akurat jej siostra po coś przyjechała i rano się szykowała do wyjścia. Chciało mi się siku, słyszę że dziewcze jest w łazience, ale dzwi odtwarte oścież, słyszę że bawi się z psem. Idę więc ją przegonic bo pęcherz ciśnie. Wchodzę do łazienki a tam siostra stoi w samych majtkach i staniku. Może i nie byłoby to nic dziwnego, ale majki były prześwitujące. Stanąłem jak wryty i się głupio patrzę. Cieniutki paseczek szerokości szparki jest ładnie widoczny. Majteczki skąpe i sexowne podkreślają figure.

                  Skomentuj

                  • Catalleya
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2013
                    • 1733

                    jak bylam mała to brałam lornetkę i patrzylam na ludzi w blokach niedaleko.. Dobra zabawa byla !

                    Skomentuj

                    • tyrew
                      Świętoszek
                      • Jun 2009
                      • 20

                      ciekawą dzisiaj miałem przygodę w saunie.
                      Poszedłem do parowej, full ludzi i o dziwo prawie po równo facetów i kobiet. Siedzę sobie goły, ludzie wychodzą a nie wchodzą nowi. Zostało w końcu parka ok 35-40lat i kobieta 30lat i ja. Facet zaczął nacierac swoją żonę solą. Kobieta stala, zakryta prześcieradłem ale tak że zakrywało piersi i cipke, boczki i pupka odsłonięte. Facet zaczyna wciera sól, najpierw ramiona, plecy, piersi, brzuch, posladki, uda. Powiem szczerze, że widok przekozak, Czuję mrowienie, robię co w mojej mocy żeby nie stanął, bo nie będzie jak to ukryc. Nie wiem jak to wytrzymałem bo teraz jak o tym myślę to się chłopaczyna podnosi. Co najsmieszniejsze jak kiedyś (w liceum) chciałem oglądac takie widoki to nie miałem takich sposobności a teraz gdy wolę siedziec sam w saunie i raczej unikam ludzi to zawsze coś mi się takiego przytrafi.
                      Podejrzewam że może to byc miłe dla kobiety "zadziałac" na obcego faceta ale ja chciałbym jeszcze pochodzic do tej sauny. Może trzeba będzie prewencyjnie chodzic z nienabitą strzelbą

                      Skomentuj

                      • nafukany
                        Banned
                        • Oct 2014
                        • 6

                        Uwielbiam podglądać i być podglądany,ale tylko po pewnych używkach Najczęściej podgląda mnie sąsiadka z bloku naprzeciwko. Robi to już od kilku lat,a jak mijamy się na osiedlu to lekko się uśmiecha. Ostatnio zamieszkał u niej facet któremu również chyba to się podoba. Dzisiaj w nocy podniosłem żaluzje , zapaliłem lampkę żeby było mnie widać i zacząłem zabawę w końcu wyszła jak zawsze na balkon tylko tym razem w króciutkiej koszulce nocnej. Podszedłem do okna i w tym samym momencie spojrzeliśmy się na siebie. Stanąłem tak,żeby widziała mojego kutasa. Ona natomiast brała z balkonu majtki , które jej upadły. Może specjalnie to zrobiła, nie wiem. Jak je podnosiła to odsłoniła swój zgrabny tyłeczek itp. Przez 4 godziny mnie podglądali. Podobało im się bo na koniec widziałem jak bzyka ją od tyłu.
                        Przez to co wyżej ja jeszcze nie skończyłem. i nie wiem kiedy to się stanie Później dopisze coś więcej.

                        Skomentuj

                        • Polas
                          Świętoszek
                          • Nov 2014
                          • 1

                          Ja lubie podgladac teściowa w lazience.Ma 54 lata ale fajne ciałko.Dośc duże cycki wydokona cipke i fajny tykek.
                          Lubie zaraz potem kochac sie z zona i wyobrazam sobie wtedy,ze robie to z teściowa.
                          Pamiętam tez, ze kiedys gdy bykismy sami a ona spala zakradlem sie do jej pokoju i onanizowalem sie patrzac na nia. Spuscikem sie jej na wlosy i zwialem.

                          Skomentuj

                          • Gandalf71
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Dec 2014
                            • 208

                            Kiedyś sąsiadka z mieszkania obok dobrze sobie robiła na balkonie leżąc na brzuchu i się opalając... do dzisiaj nie wie, że ją podglądałem. Akurat dziwny traf chciał, że miałem wolne od roboty, a jak ona skończyła to ja poleciałem do łazienki ze spustem

                            Innym razem na wakacjach bzykanko za ścianą urządzili Słowacy. On misiowaty, a ona niesamowita laska, podglądaliśmy ich razem z żoną bzykając się na balkonie. Też było fajnie Ciekawe czy ktoś nas wtedy widział, bo ostrożni nie byliśmy.

                            Następnego wieczoru widziałem jak ten sam Słowak chciał nas podglądać, tyle że nie zauważył mnie, że stałem w kącie naszego balkonu a żona zmęczona spała w łóżeczku grzecznie
                            Nikt nie jest idealny. Ideały są nudne.
                            Każdy ma swoje małe, większe lub nawet ogromne tajemnice.

                            Skomentuj

                            • krychol88
                              Świętoszek
                              • Jul 2015
                              • 1

                              a ja to jestem notoryczny podglądacz , najczęściej to wiadomo zerka się pod kiecki siedzącym dziewczyną w galeriach , najlepszą sytuacje miałem jak raz na pewnej polanie dziewczyna opalała się toples i myślała że nikt jej nie zobaczy ( ale trzeba przyznać miejsce miała dobre bo prawie jej nie było widać ) więc oczywiście sobie popatrzałem co z tego że było chyba ze 30 stopni a ja nie ciemno ubrany myślałem że tam padnę z tego ciepła , tak gdzieś po 30 minutach powiedziałem sobie a może by podejść , i podszedłem dziewczyna troszkę się zmieszała na początku ale pozniej chyba z 1,5h siedzieliśmy i sobie gadaliśmy ( cały czas siedziała toples ) to było takie moje najbardziej udane podglądanie , choć nie powiem kiedyś chodziłem na solarium gdzie były kabiny koło siebie i była taka mała dziurka na łączeniu ścian że widziałem opalającą sie dziewczyne tak się wkręciłem że chodziłem po 2 razy w tygodniu na solarium i wychodziłem blady jak ściana bo cały czas podglądałem i powiem wam że średnio 3/10 dziewczyn sie masturbowało , ale ktoś sie chyba po jakimś czasie zorientował i zakleił mi tą dziurke w ścianie , kurde sie rozpisałem innym razem jeszcze podopisuje bo było tego troche

                              Skomentuj

                              • krzysiujezyna
                                Świętoszek
                                • Oct 2009
                                • 13

                                Kiedyś czekałem na dziewczynę w przymierzalni w damskim sklepie z ciuchami (chyba stradivarius) i dziewczyna obok nas zasunela kotarke Max 2/3. Przymierzała body czyli rozebrała się tylko do majtek, zrobiłem krok w tył i zobaczyłem ja cała jak się ubiera. Patrzyłem mimowolnie z 2-3 sek i wtedy dotarło do mnie ze patrzy na mnie w lustrze. Niespecjalnie się zawstydziła- kontynuowała ubieranie w to body. Miała myśle 28-30 lat. Ja uciekłem czerwony

                                Skomentuj

                                Working...