Środki niehormonalne

[slodko-kwasna]

Proszę lepiej dokształconych o radę.
Od blisko roku biorę najłagodniejsze tabletki antykoncepcyjne dostępne na rynku (Novynette). Działają na mnie koszmarnie. Całkowity zanik libido, zero lubrykacji, wyjątkowo bolesne miesiączkowanie, koszmarny PMS - to problemy, których nigdy wcześniej nie miałam. Dochodzę do wniosku, że antykoncepcja hormonalna po prostu nie jest dla mnie. Jako że mam stałego partnera, z którym seks uprawiam dość regularnie, szukam najlepszego rozwiązania dla nas obojga.
Prezerwatyw nie lubi żadne z nas, a środki chemiczne ze względu na ich małą skuteczność powinny być stosowane razem z mechanicznymi, więc odpadają.
Zastanawiam się nad spiralą. Czy ktokolwiek z obecnych miał z nią styczność? Jeśli chodzi o fakty medyczne - mam dziewiętnaście lat, nigdy nie rodziłam i w najbliższym czasie nie zamierzam, brak skłonności do stanów zapalnych, ale obciążenie genetyczne mięśniakami macicy.
Za inne pomysły również będę wdzięczna.

[anduk]

Od blisko roku biorę

Próbowałaś zmienić na inne? Rok to kupa czasu - podziwiam wytrwałość w męczeniu się

[slodko-kwasna]

Próbowałaś zmienić na inne?

Lekarz odradził. Z tego, co zauważyłam, to o ile tabletka ma mieć działanie tylko antykoncepcyjne i pacjentkę stać na te piguły, przepisuje Novynette wszystkim. Bo najbezpieczniejsze.

sister_lu, Akademię Antykoncepcji przekopałam w całości, razem z podawanymi linkami

Boisz się pigułek o zwiększonej dawce hormonów ?

Na logikę - im większa zawartość hormonów, tym pewnie silniejsze skutki uboczne?

[slodko-kwasna]

A reszta? Np. popęd?

[Rojza Genendel]

Na logikę - im większa zawartość hormonów, tym pewnie silniejsze skutki uboczne?

Nie.
Skutki uboczne zależą od jakości, nie ilości hormonów oraz od składników dodatkowych.

[Bujda]

W Twoim przypadku nie posłuchałabym lekarza i poprosiła o zmianę tabletek. Bądź też jak zaleciła mi ostatnio ginekolożka zamiast doustnych antyków wypróbuj Nuvaring albo Evrę.

[heroinka]

słodko-kwaśna, o twoich tabletkach przeczytalam w ich opisie: 'Oprócz właściwości antykoncepcyjnych, niskie dawki hormonów zawarte w tabletkach pozytywnie oddziałują na organizm - regulują cykl miesiączkowy, zmniejszają obfitość krwawienia i jednocześnie redukują nieprzyjemne dolegliwości, takie jak: obrzęk piersi, bolesne miesiączki, plamienia i bóle podbrzusza w trakcie owulacji.'
skoro ty masz dolegliwosci o jakich piszesz, to ewidentnie one nie dzialaja na twoj organizm tak jak powinny; jesli prosby lekarza o zmiane tabletek nie dzialaja zmienilabym lekarza; placisz za cos przez co zle sie czujesz, paranoja

[slodko-kwasna]

Skutki uboczne zależą od jakości, nie ilości hormonów oraz od składników dodatkowych.

Co, ściśle rzecz biorąc, znaczy "jakość hormonów"? Czy są naturalne, czy syntetyczne?

Bądź też jak zaleciła mi ostatnio ginekolożka zamiast doustnych antyków wypróbuj Nuvaring albo Evrę.

Ale wtedy nadal pozostaję w obrębie środków hormonalnych, z których właśnie chciałabym zrezygnować. Wypróbowałaś?

jesli prosby lekarza o zmiane tabletek nie dzialaja zmienilabym lekarza

Na razie tylko pytałam, co o tym sądzi, i odradził

Zdaję sobie sprawę, że może na wyrost skreślam wszystkie hormonalne antykoncepty, skoro wypróbowałam dopiero jeden środek z jednego rodzaju. Ale nie bardzo uśmiecha mi się eksperymentowanie z moim zdrowiem i samopoczuciem, żeby znaleźć środek powodujący trochę mniej skutków ubocznych, który i tak będzie poważnie ingerował w moją gospodarkę hormonalną...

[heroinka]

...Zdaję sobie sprawę, że może na wyrost skreślam wszystkie hormonalne antykoncepty, skoro wypróbowałam dopiero jeden środek z jednego rodzaju...

zdecydowanie, a nowoczesne środki antykoncepcyjne podobno nie szkodzą
skoro takie objawy wywoluje u ciebie jeden srodek to nalezy go zmienic,
i szczerze mowiac nie rozumiem co to za lekarz ktory odradza ci zmiane leku, ktory tak zle tolerujesz

[Bujda]

Ale wtedy nadal pozostaję w obrębie środków hormonalnych, z których właśnie chciałabym zrezygnować. Wypróbowałaś?

Nie próbowałam, ale jedynie ze względu że niepotrzebuję.

Tabletki nie są po to, żeby się męczyć. Np. rigevidon stosowałam tylko miesiąc, jak dla mnie skutki uboczne były na tyle dokuczliwe, że nawet nie próbowałam sprawdzić czy organizm się do nich przyzwyczai.

[Rojza Genendel]

Co, ściśle rzecz biorąc, znaczy "jakość hormonów"? Czy są naturalne, czy syntetyczne?

Nie. W pigułkach znajdują się po prostu różne hormony, i to już jest indywidualna reakcja...

[slodko-kwasna]

Postanowiłam jeszcze poczekać i wypróbować inne tabletki. Dziękuję za wszystkie rady. Temat można uznać za zamknięty, jako że o środkach niehormonalnych jako takich w ogóle było niewiele.