Rodziny aktorów porno

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mateuszz
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 16

    Rodziny aktorów porno

    Witam. Czy zastanawialiscie sie kiedys czy aktorzy/aktorki filmów porno maja rodziny jak sie zaopatrujecie w cos takiego?bylibyście tak wyrozumiali?
    Last edited by Mateuszz; 06-03-09, 23:52.
  • Frodo Baggins
    Perwers

    Wspomógł BT
    • Feb 2009
    • 1174

    #2
    jako syn ?

    jako ojciec...
    ups, niezłe pytanie. sorry, nie wiem co bym zrobił. masakrą byłaby presja ze strony reszty rodziny, znajomych, gdyby wieść się rozeszła.

    no i byłby strach o zdrowie dziecka-aktora. zarówno fizyczne (AIDS) jak i psychiczne, bo nie wierzę, że ta praca nie zostawia skaz na psychice.

    Skomentuj

    • Gurgun
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 707

      #3
      Nie sądze, żebym bronił takiego czegoś, ale zachwycony to bym raczej nie był. Ale tak na prawdę to trudno mi się wczuć w taką sytuację i mogłoby się zdarzyć, że tak na prawdę moje stanowisko byłoby zupełnie inne
      Gurgun - jaki jest każdy widzi

      Skomentuj

      • incest666
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2006
        • 241

        #4
        Tato, ja i mama jesteśmy z ciebie dumni, moi koledzy z klasy ci zazdroszczą, zwłaszcza po tej scenie z cycatą blondynką, co ją z tym wielkim Murzynem obracaliście, któremu potem zrobiłeś finisz w ustach.
        co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

        Skomentuj

        • Mateuszz
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 16

          #5
          chodzi mi bardziej maz i zona

          Skomentuj

          • incest666
            Seksualnie Niewyżyty
            • Aug 2006
            • 241

            #6
            - Cześć, i jak tam w pracy?
            - A nic ciekawego, pierd...nie jakieś...
            co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

            Skomentuj

            • Mateuszz
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 16

              #7
              Napisał incest666
              - Cześć, i jak tam w pracy?
              - A nic ciekawego, pierd...nie jakieś...
              dobre

              Skomentuj

              • anduk
                Koci administrator
                • Jan 2007
                • 3899

                #8
                Oglądałem fajny dokument o porno biznesie od środka, może kiedyś go wrzucę na forum Były tam wywiady z gwiazdami porno, które miały normalnych partnerów, którzy akceptują ich rodzaj pracy (w mniejszym lub większym stopniu)

                Imho bardziej mnie zastanawiały zawsze relacje rodzice -> dziecko, bo nie wierzę, że wszystkim aktorom i aktorkom porno rodzice pomarli lub mają ich w dupie
                If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                Skomentuj

                • Kamil B.
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Jul 2007
                  • 3154

                  #9
                  Kiedyś słyszałem o małżeństwie aktorów porno. Więc może to jest wyjście

                  Skomentuj

                  • Mateuszz
                    Świętoszek
                    • Feb 2009
                    • 16

                    #10
                    ale słuchajcie masz żonke ktora bardzo kochasz a wiesz ze zaraz je bedzie walic koles w d... mnie by chyba rozniosło

                    Skomentuj

                    • Kamil B.
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jul 2007
                      • 3154

                      #11
                      Miłość podobno wszystko wybaczy...

                      Skomentuj

                      • Anka85
                        Ocieracz
                        • Feb 2009
                        • 151

                        #12
                        Właśnie sobie wyobraziłam, że mój ukochany jest aktorem porno. Niesamowicie przykro mi się zrobiło.
                        Dzięki

                        Hehehe, nie, tak serio to nie wyobrażam sobie tego. Ani trochę. A nawet nie chcę o tym myśleć.

                        Skomentuj

                        • Kata
                          PornoGraf

                          Orthografische Polizei

                          • Feb 2009
                          • 2691

                          #13
                          Osobiście nie byłabym wyrozumiała, po pierwsze ciężko dzielić się partnerem z kimś obcym, a po drugie, czy miałabym pewność, że on jest całkiem zdrowy, niczym nie zaraził się od swojej "współpracownicy"? E, to nie dla mnie.

                          Skomentuj

                          • gucio5tys
                            Perwers
                            • Dec 2005
                            • 1075

                            #14
                            Ale spójrzcie jakie plusy!
                            - zawsze znasz znajomych twojego męża, wiesz jak wyglądają i gdzie mieszkają. Nie musisz się o niego bać.
                            - mąż nigdy cię nie zdradzi dla seksu.
                            - wiesz, że nie umrze na raka prostaty czy też nie złapiesz od niego grzyba bo regularnie przechodzi odpowiednie badania
                            - jest fachowcem w tym co robi. Nie musicie poświęcać wielu godzin na odkrywanie "tego". Twój mąż jest po prostu rzemieślnikiem-mistrzem.
                            - twój mąż jest szczęśliwy bo realizuje się w swoim hobby. Nauczy się cieszyć szczęściem bliźniego.
                            - nigdy nie musisz inscenizować wspólnych kąpieli, aby obmyć mu śmierdzącego penisa, sugerować zgolenia włosów czy pokazywać jak ma cię obsługiwać. Taki mąż to luksusowy towar działający Out Of The Box.
                            Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                            "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                            Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                            Skomentuj

                            • Rojza Genendel

                              Pani od biologii
                              • May 2005
                              • 7704

                              #15
                              Podobno lepiej mieć 10% udziału w dobrym interesie niż 100% w kiepskim ;-)
                              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                              Skomentuj

                              Working...