Dwunastolatka broniła życia

[gucio5tys]

Dwunastoletnia Lia przygotowała na konkurs szkolny wypowiedź na trudny temat - aborcji. Zrobiła to jednak tak dobrze, że wygrała nie tylko cały konkurs, ale też stała się sławna na YT. W ciągu tygodnia obejrzało ją ponad 122 tysiące osób.

http://www.youtube.com/watch?v=ZL-J1XWQ_8o

Więcej na http://www.fronda.pl/news/czytaj/bro...lila_wszystkic

[glizdziarz]

Hmm niezła

[Torres_]

Bardzo poruszające przemówienie, niezwykle dojrzała jak na swoje dwanaście lat, jestem pod wrażeniem. Podpisuję się obiema rękoma pod tym co mówiła na temat aborcji. Najgłupsze co słyszałem z ust kobiet to, że mogą robić ze swoim ciałem co się im podoba i usunąć ciążę.

[Torres_]

Torres_, a ja im przyznaję rację. Bądź co bądź, to Ciebie nie będzie to dziecko obchodziło, jak się urodzi. Nie pomożesz mu. Nie pomożesz jego matce. Ale krzyczeć w tłumie, by nie usuwała ciąży to pewnie takich jak Ty byłoby dużo. To takie wchodzenie z butami w czyjeś życie, narzucanie własnych życiowych priorytetów i wartości moralnych.

MaestroS przyznajesz rację, że co? Że dziecko w brzuchu kobiety to jej ciało? Bzdura totalna, ta dziewczynka ma więcej rozumu od Ciebie jak widzę. To matki wchodzą z butami w życie swoich nie narodzonych dzieci brutalnie je mordując. Nazywanie tego usuwaniem ciąży to wielka pomyłka, to takie wygodne aby chyba uspokoić własne sumienie. Trudniej powiedzieć bliskiej osobie czy rodzinie byłam wczoraj u ginekologa zabić nasze dziecko.
A tak swoją drogą wiesz dlaczego żyjesz? Może Twoja mama w ostatniej chwili się rozmyśliła...

[echelon]

mądrze mówi

[Mind's_elation]

Wygadana jak na swój wiek, ale w argumentacji nic nadzwyczajnego i zaskakującego.

[Rojza Genendel]

Czy to dziecko w ogóle rozumie o czym mówi?
Wątpię...

[Kamil B.]

Czy to dziecko w ogóle rozumie o czym mówi?

Gdyby nie wiedziała, to by gadała nie od rzeczy. A tu mamy dosyć składnie przeprowadzoną wypowiedź. Która w dodatku jest ujmująca, a chociaż mnie ujęła.

Wiadomo, raz na milion trafi się przebłysk. Może ona jest właśnie tym przebłyskiem.

[kicia!]

nie popieram angażowania dzieci w takie tematy :/
mała dziewczynka nie rozumie wszystkich "za i przeciw", jest w stanie mówić tylko i wyłącznie stronniczo przez pryzmat tego, że sama identyfikuje się z tymi nienarodzonymi dziećmi. Nie rozumie, co to np. choroba psychoczna matki, powikłania poporodowe, zła sytuacja materialna.
Uważam, że dziecko co prawda wie o czym mówi, ale jest stronnicze, ponieważ nie jestw stanie zrozumieć argumentów z tej drugiej strony.

[Misiunia3]

Zgadzam sie z rojze. Wątpie, ze ona sama to wymysliła i wie o czym mowi, według mnie ktoś z dorosłych przygotował jej to całe przemowienie i tyle. Mam jednak nadzieje, ze ona sam jest tak inteligentna i wie o czym mowi. Podoba mi się jej puenta na koncu.

Zastanawia mnie jedno gdzie sa faceci, ojcowie tych dzieci kiedy te kobiety decydują się na aborcje? Napewno nie przy nich, bo gdyby byli napewno mniej kobiet decydowałoby sie na taki krok.

[kicia!]

też myślę, że ktoś jej to napisał :/

[WantAll]

Na pewno ktoś jej to napisał, przygotował ale musiał ją wprowadzić w ten świat aborcji, żeby było widać, że coś z tego tematu pojmuje. Inaczej byłoby to gorzej wygłoszone przez tą dziewczynkę. Ale i tak pogratulować że chciała o tym mówić.

[Misiunia3]

Wszystkiego można się nauczyc nawet wzruszającej przemowy nie koniecznie wiedzac o czym się mowi. Ale trzeba ją tak czy siak pochwalic.

[majstersex]

może nie rozumie do końca o czym mówi, ale mówi mądrze ...

[toxicgirl]

jakos z nog mnie to nie zwaliło.