Temat jest bardzo niszowy, tak samo jak lesbijstwo. O odpowiedź może być trudno. Kobiety ze wskaźnikiem 6 na skali Kinseya zdarzają się bardzo rzadko. Nie chcę wnikać w etiologię. To mogłoby być tylko rozdrapywanie ran. Przez wiele lat na forum pisała chyba tylko jedna lesbijka (Katylina). Może jednak macie jakieś spostrzeżenia, wynikające z rozmów lub obserwacji zachowań takich panien i pań.
Czy zatem można postawić i jakoś obronić tezę, że lesbijki uważają mężczyzn za gorszych ludzi? A jeśli tak, to z jakich powodów. Czy chodzi o naszą "estetykę" (zapach, wygląd), zachowanie (oczekiwanie od kobiet uległości)?
Czy zatem można postawić i jakoś obronić tezę, że lesbijki uważają mężczyzn za gorszych ludzi? A jeśli tak, to z jakich powodów. Czy chodzi o naszą "estetykę" (zapach, wygląd), zachowanie (oczekiwanie od kobiet uległości)?
Skomentuj