W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasz orgazm(wspólny) , przezywacie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #31
    Rozpieszcza? Mój partner to nie ma co liczyć na finałowego lodzika, jeśli nie dostanę co najmniej dwóch orgazmów podczas
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • glizdziarz
      Banned
      • Sep 2005
      • 1981

      #32
      Nie no u mnie to jednoczesny orgazm mamy zapisany w kontrakcie małżeńskim.

      Skomentuj

      • michu
        Świętoszek
        • Jan 2006
        • 15

        #33
        my również dochodzimy dość często wspólnie i przeżywamy razem orgazm super uczucie!

        Skomentuj

        • Paulincia1711
          Świntuszek
          • Apr 2009
          • 50

          #34
          kiedys w ogole nie mialam orgazmu. od jakiegos czasu mam prawie za kazdym razem i to wspolnie. Mysle ze to kwestia poznawania siebie piekne uczucie... POLECAM!!!;p

          Skomentuj

          • 88norton
            Świętoszek
            • Apr 2010
            • 29

            #35
            Praktycznie za kazdym razem

            Skomentuj

            • 2099
              Świntuszek
              • Oct 2009
              • 62

              #36
              Z poprzednią partnerką mi się to udawało stosunkowo często.
              Z wcześniejszymi, oraz obecną, jest już gorzej... Ostatnio zdecydowanie zbyt długo wytrzymuję :<
              "Żyć dobrze znaczy niewiele z życia pamiętać"
              Lew Ashby

              Skomentuj

              • Karookarolina
                Perwers
                • May 2009
                • 1050

                #37
                My dosyc czesto dochodzimy razem, czasem ja dochodzę pierwsza.
                Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                Skomentuj

                • Dawid
                  PornoGraf
                  • Feb 2007
                  • 691

                  #38
                  U nas bardzo często się tak zdarza, 4 na 5 razy mamy jednocześnie
                  --->JAK ZROBIĆ AUTORYZACJĘ ZDJĘCIA? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ<---

                  Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
                  Prawdziwy mistrz udaje erekcję!

                  Skomentuj

                  • Malinka_a
                    Perwers
                    • Feb 2011
                    • 1219

                    #39
                    ja dochodzę bardzo często, a mój orgazm trwa długo, więc często udaje mu się dojść w tym samym czasie, co ja. cudowne jest to uczucie, gdy opada na mnie wykończony, a ja mam siłę tylko na to, żeby położyć ręce na jego łopatkach.
                    widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                    jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                    bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                    Skomentuj

                    • soczysta
                      Świntuszek
                      • Apr 2011
                      • 82

                      #40
                      Dochodzenie w tym samym momencie dostarcza dodatkowych doznań i daje poczucie totalnego zespolenia...uwielbiam to! Myślę, że to udaje się przede wszytskim parom, które są już dobrze dograne w życiu i w łóżku.

                      Skomentuj

                      • AllieM
                        Świntuszek
                        • Apr 2011
                        • 92

                        #41
                        Ja w ogóle nie dochodzę... niby jest coraz lepiej ale jeszcze mi się nie udało dojść jak uprawiamy seks, o wspólnym dojściu nawet nie wspominając. Niby nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie, bo wystarcza mi sama bliskość, ale jednak fajnie byłoby kiedyś to doświadczyć na własnej skórze, o czym tak wszyscy mówią ;D

                        Skomentuj

                        • Dawid
                          PornoGraf
                          • Feb 2007
                          • 691

                          #42
                          AllieM, poświęćcie więcej czasu na grę wstępną i pieszczenie Twojej myszki a na pewno się uda, chyba że wasz stosunek trwa 15 sekund...
                          --->JAK ZROBIĆ AUTORYZACJĘ ZDJĘCIA? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ<---

                          Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
                          Prawdziwy mistrz udaje erekcję!

                          Skomentuj

                          • radzio_z
                            Erotoman
                            • Feb 2005
                            • 496

                            #43
                            Generalnie u mnie wygląda to tak że w pewnym momencie stosunku gdybym chciał i się nie powstrzymywał, móglbym dojść dosłownie za chwile. Oczywiście powstrzymuję się, bo po pierwsze nie lubie szybkiego sexu na zasadzie "wszedł i odrazu się spóścił", po drugie lubie jak dziewcznie jest dobrze.

                            Potem wygląda to tak ze jak widze że dziewczyna zaczyna dochodzić, przestaje się powstrzymywać, przyspieszam czego efektem jest jednoczesny orgazm obojga.

                            Choć osobiście wolę gdy dziewczyna dojdzie przedemną, a ja chwile po niej.
                            Jestem niepokorny

                            Skomentuj

                            • daj_mi
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 4452

                              #44
                              Napisał radzio_z
                              Generalnie u mnie wygląda to tak że w pewnym momencie stosunku gdybym chciał i się nie powstrzymywał, móglbym dojść dosłownie za chwile. Oczywiście powstrzymuję się, bo po pierwsze nie lubie szybkiego sexu na zasadzie "wszedł i odrazu się spóścił", po drugie lubie jak dziewcznie jest dobrze.

                              Potem wygląda to tak ze jak widze że dziewczyna zaczyna dochodzić, przestaje się powstrzymywać, przyspieszam czego efektem jest jednoczesny orgazm obojga.

                              Choć osobiście wolę gdy dziewczyna dojdzie przedemną, a ja chwile po niej.
                              Na szczęście do tej pory trafiałam na w miare podobne egzemplarze
                              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                              Regulamin forum

                              Skomentuj

                              • Gayka
                                Gwiazdka Porno
                                • Feb 2010
                                • 1637

                                #45
                                Chyba tylko raz mi się coś takiego przytrafiło
                                GRAMMAR NAZI

                                Skomentuj

                                Working...