Transwestytyzm

[idlaCiebie]

tak samo nie przebieram się w damskie ciuszki uważam to za chore- bez urazy. chciałbym jednak żeby jakaś ładna transwestytka mnie zgwałciła, tak ostro, albo jakaś laska dużym strap-on`em a ja związany.. to podchodzi już chyba pod kobiecą dominację.

[mandra43]

Skąd ten wniosek, że miałby być krzywdzony w dzieciństwie i przez kogo?. JA UWAŻAM, ŻE KAŻDY MOŻE PISAĆ CO LUBI, I CO GO PODNIECA. Doszukiwać się podtekstów w każdym zboczeniu to już przesada, nieuważasz?.Ten portal ma być "przyjemnością" dla wszystkich, a nie upustem żalu czy zawiści dla frustratów....".

[przyjaciel40]

oj popieram to powinien być właśnie portal dla ludzi myślących i szanujących innych upodobania a niezwsze tak jest

[DG22]

To ja parę lat temu w wakacje coś takiego robiłem Wtedy nikogo w domu nie było cały dzień prawie, i jak oglądałem pornosy to strasznie mnie laski w szpilkach podniecały. Pewnego dnia postanowiłem zabrać szpilki, majtki, stanik i rajstopy matki, no i tak sobie waliłem przed lustrem w sypialni z włączonym pornosem na laptopie Pamiętam że wymyślałem wtedy różne rzeczy np: spuszczałem się na lustro i zlizywałem. Później trzeba było wszystko chować zanim rodzice wrócą , pół wakacji mi tak zleciały

[mandra43]

Cieszę się, że sprawiało Ci to przyjemność. Nie zważaj na tych co piszą bzdury na ten temat. Nie znają tematu, a głos zabierają. Podobnych miłośników damskiej bielizny są tysiące. Tobie zleciała na tym połowa wakacji Mnie zleciało na tym prawie pół życia. Pozdrawiam

[koneser666]

mandra czyzbys za kretynskie uważał kazde poglądy inne niż własne, a za jedynych normalnych uwazał tych którzy się w babskie fatałaszki przebierają? Otóż, uzmysłów sobie, że twoje preferencje nie stanowią żadnej normy, a raczej są od niej odchyleniem. A to że onneton uzył dośc ostrych słów w odniesieniu do podobnych tobie, nie stanowi w moich oczach podstawy by zarzucać mu nieznajomośc tematu - doprawdy nie potzreba się samemu przebierać, by stwierdzić, iz istotnie jest to błazeńskie (domyslam się, że ludziom się tak nie pakazujesz?). powyzsze nie zmienia w niczym faktu, iż jak to komus sprawia frajdę, to niecyh sobie to praktykuje w swoich czterech scianach i nikomu nic do tego.

[onneton]

Jak kogoś podnieca skryte wkładanie damskiej bielizny, to jest to fetyszyzm, a więc parafilia, zaburzenie preferencji seksualnej.

Jak jakiś facet lubi publicznie pokazywać się w damskich ciuchach, to jest pajacem i tyle.

oglądam jakąś laskę ona się wije jest super ubrana,
ja coraz bardziej podniecony i nagle wyciąga z tej pięknej bielizny
stojącego kutasa i dochodzi tryskając sobie na piękny brzuszek

Laska wyciąga stojącego kutasa? Czyli to jednak nie laska, tylko mężczyzna.

Najbardziej podnieca mnie widok mojej osoby w lustrze w kompletnym stroju.

A to jest narcyzm. Od Narcyza, który zakochał się w sobie.

np: spuszczałem się na lustro i zlizywałem.

Dla mnie to obrzydliwość. Do głowy by mi nie przyszło, żeby smakować swojej (lub czyjejkolwiek) spermy.

[wakus999]

Uwielbiam się przebierać w damskie ciuszki. Najczęściej ubieram ubrania żony ale mam też kupione rajstopki, buty majtki. Muszę przyznać że rajcuje mnie to na maksa.

[Ogier89]

Mnie podobnie jak was, też to ekscytuje. Od szczenięcych lat, uwielbiam kobiety w rajstopach, pończochach itd. Jako dzieciak, dorwałem się do rajstop mojej starszej siostry, gdy byłem sam w domu, to sobie je przymierzyłem. Pamiętam ten mój pierwszy raz, było super. Przez lata, zbierałem rajstopy po siostrze, lub "pożyczałem" je od niej. Oczywiście nikt o tym nie wiedział, teraz jako pełnoletni, to już zupełnie obyty z rajstopami kupuję je w sklepia, zwyczajnie udaję, że dla matki/siostry i nawet już się nie wstydzę, pilnuję tylko by nikt znajomy mnie nie przyłapał. Prócz rajstop, kocham szpilki, które moim zdaniem są najbardziej seksownym modelem obuwia. Do tego przymierzałem stanik, by zobaczyć jakie to uczucie, a do tego stringi. Jedyny ich minus, to fakt, że boli tyłek po całym dniu ich noszenia.

[Futerkomaniak]

U mnie to się przebieranie zaczęło od obejrzenia "Potopu" i sceny ucieczki Basieńki w kożuszku. Czyli troszkę temu. Od tej pory nazbierałem kilkadziesiąt kożuchów obszytych futerkiem przeważnie z kapturem ale niekoniecznie, w różnych długościach i kolorach. Oczywiście musiałem je sobie powiększyć (z wyjątkiem kilku pasujących na moją Panią). Chodzę sobie w nich zasadniczo po domu, oczywiście z pasującymi kozakami. Bywa, że robi mi się cieplutko i dobrze wtedy kawałkiem futerka zrobię sobie dobrze i już. Z tym że już samo chodzenie w takim kożuszku sprawia mi niesamowitą frajdę. Transewstytyzm to raczej nie jest, ale ...

[Analingus]

Na co dzień pod spodniami noszę albo rajstopy (bez majtek), albo damskie figi i pończochy, bardzo lubię czuć je na sobie, jak przesuwają się w ten śliski sposób
Mam wiele par rajstop, pończoch i damskich majtek, które sobie kupiłem. Moje ulubione kolory to cielisty i czarny, ale mam też białe, różowe i czerwone

Ciężko jest komukolwiek pochwalić się, a szkoda.
Jedynie moja dziewczyna wie i to akceptuje; ona zna moje sekrety, a ja jej.

[MateuszS]

Czasami zdarzy mi się przebrać w damskie ciuszki i bardzo mnie to kręci.
Teraz nawet mam na sobie legginsy i kozaki

[Analingus]

Tak jak pisałem, noszę rajstopy, pończochy (samonośne i do paska), damskie skarpetki, figi (mam ich wiele) oraz rękawiczki. Używam też kobiecych wód toaletowych, dezodorantów, maluję paznokcie u stóp, mam dyskretną pomadkę do ust, używam też damskiej maszynki do golenia.
Ale dalej raczej się nie posunę, bo ubrany jak kobieta byłbym raczej dość szpetny

Dobrze mi w męskim ciele i nie chciałbym być kobietą, ale mam słabość do tych wszystkich rzeczy, bo są zwyczajnie miłe w dotyku i ładne.

[Analingus]

Słuchajcie, wczoraj, tj w Nowy Rok postanowiłem się posunąć kroczek dalej i przekłułem sobie uszy i założyłem pierwsze kolczyki!
Dla ludzi to dyskretne, takie małe srebrne kuleczki, ale w domu wreszcie będę mógł sobie coś sexy mocniejszego zawiesić

Zrobiłem to samodzielnie, igłą iniekcyjną, wszystko wymyte mydłem. Zajęło mi to kilka minut.

Jest cool&sexy

Uszy się goją. W międzyczasie powiększyłem dziurki do ok. 2,5mm by mieć pewność że nie zarosną, a goją się powolnie, aczkolwiek sukcesywnie. Przemywam wodą utlenioną i noszę non stop coś.
Mam już całkiem fajną kolekcję; skromne męskie do pracy, a w domu i na wyjścia coś bardziej sexy.
Jesoo, jakie fajne uczucie jak dyndają a miny co niektórych kobiet co mijam bezecnne

[Kocur223]

Ja od dawna lubie wkładać damskie ciuszki.
Głównie sukienki i spodniczki,te luźne i o długości max do kolan.
Szkoda że nie można nosić ich swobodnie na codzień bo w upały są rewelacyjnie wygodne