W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pytanie do panów. Brak wzwodu na pierwszej randce

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #31
    Przychodzisz do nas jako upodlona, zbrukana brakiem odpowiedniego traktowania i brakiem fizycznego okazania pożądania przez faceta.
    Zniszczył twoje serce, twój umysł, twoje spojrzenie na świat, na miłość, na związek.
    FACET zaspokoilby cię w inny sposób, zaprosił na porządną randkę.
    Zatralby złe wrażenie.
    Problem jednak w tym, że on to złe wrażenie robi w inny sposób również. Jesteś tego świadoma i na to pozwalasz. Nie będę próbować rozumieć i akceptować, ponieważ raz sama pozwoliłam sobie bywać w nieodpowiednich relacjach, dwa mojej przyjaciółce krwawi serce przez pewnego dupka i nie będę próbować rozumieć żadnej kobiety, która da się upodlac facetom.

    Jeżeli chcesz w tym trwać, twój wybór. Zmuś go do porzadnego spotkania. Rozmowy. Do seksu na jaki zasługuje jazda kobieta.
    A przeciwności losu jeśli się kocha zawsze można pokonać
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • fanta
      Świętoszek
      • May 2006
      • 33

      #32
      Nie, socjopaty nie zmusisz do niczego. Nigdy.
      On jest panem i władcą, on decyduje kiedy i gdzie się spotkacie. Nie warto z nimi walczyć bo to tylko kopanie się z koniem, nic nie ugrasz bo on zawsze będzie górą.
      Masz myśleć że jest idealny, nieomylny, wspaniały.
      Wygrać z nim może tylko większy socjopata.
      W relacji z nim nic nie zależy od drugiej strony, od ofiary.
      On rozdaje karty.
      Cokolwiek złego się stanie, on nigdy nie jest winny, zawsze winny jest los albo druga strona, byle nie ten ideał.
      Co było w robocie jak mu się pokazało palcem że jednak się pomylił? Obracał w żart albo zmieniał temat.
      Tak, jest okropny i ma zje...y charakter. Ja to wszystko wiem. I co z tego...

      Nie, nikt tu nikogo nie kocha w tej relacji.
      Nikt z nikim nie chce dzielić życia.
      0statnio edytowany przez sister_lu; 05-03-22, 20:18.

      Skomentuj

      • wiarus
        SeksMistrz
        • Jan 2014
        • 3264

        #33
        Napisał anyway90
        Ok liczę na coś fancy
        Doprecyzowując:
        miło, wykwintnie, fantazyjnie, czy wyuzdanie?

        To odnośnie kierunku, w jakim zmierzają Twoje oczekiwania.
        Patrząc na to z poziomu rekompensaty, Twoje "szanse na liczenie" są zbliżone do kontaktów fanty z psycholem

        ***
        Fanta - niezależnie jakich i ilu autorów przeczytałaś, nie równaj socjopaty z psychopatą. To dosyć karkołomne spojrzenie.
        I "szacun" dla Mistrza /serio/.
        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
        James Jones - Cienka czerwona linia

        Skomentuj

        • fanta
          Świętoszek
          • May 2006
          • 33

          #34
          Ja nie równam, czytaj ze zrozumieniem.
          Szacun za co? Za nadinterpretację, wymyślanie rzeczy które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością czy przekręcanie?
          Bo nawet wiek kolesia pomylił o 13 lat.

          Skomentuj

          • PabloXM
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2009
            • 1746

            #35
            Napisał fanta
            Możesz rozwinąć myśl?

            Hmm... odcina się pępowinę szybkim ruchem (niezależnie od polityki) i dba się o własną wartość.

            Tzn. zdrowa osoba trzecia powinna odciąć.
            0statnio edytowany przez PabloXM; 11-02-20, 23:25.
            Stay fresh, no matter where you are.

            Skomentuj

            • fanta
              Świętoszek
              • May 2006
              • 33

              #36
              Mistrzu, nic nie rozumiesz. I niech tak zostanie bo naprawdę po co mam to prostować.
              Co ma do tego rodzina, nie wiem.

              Skomentuj

              • wiarus
                SeksMistrz
                • Jan 2014
                • 3264

                #37
                Napisał fanta
                Ja nie równam, czytaj ze zrozumieniem.
                Szacun za co? Za nadinterpretację, wymyślanie rzeczy które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością czy przekręcanie?
                Bo nawet wiek kolesia pomylił o 13 lat.
                Za logikę.
                Facet zrozumiał i punktuje Cię jak należy.
                A że nie pisze z kalkulatorem? Do wyciągania wniosków nie jest to potrzebne - prawda?
                "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                James Jones - Cienka czerwona linia

                Skomentuj

                • fanta
                  Świętoszek
                  • May 2006
                  • 33

                  #38
                  Logika oparta na przekręcaniu faktów i nadinterpretacji.
                  Ogromne brawa. Tylko po co?

                  No ale w sumie czego się spodziewać po kolesiu, który jedyne co ma do powiedzenia to to że na pewno zbrzydłam nie wiedząc jak wyglądam i wyglądałam wcześniej.

                  Jeżeli po prostu jesteś trollem, miałeś zły dzień i myślisz że jak komuś dokopiesz pisaniem bzdur to sorry, nie ten adres.
                  Bo ja się z założenia ludźmi twojego pokroju nie przejmuję, więc może poszukaj innej ofiary jeżeli masz się dzięki temu poczuć lepiej.
                  0statnio edytowany przez iceberg; 12-02-20, 11:40.

                  Skomentuj

                  • Zebraa
                    Gwiazdka Porno
                    • Nov 2013
                    • 1614

                    #39
                    Edytuj posty, nie pisz nowych. Bo ktoś da ci punkty za każdy post pod postem i stracimy taka cudna historię!
                    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                    Skomentuj

                    • anyway90
                      Erotoman
                      • Mar 2019
                      • 524

                      #40
                      Napisał wiarus
                      Doprecyzowując:
                      miło, wykwintnie, fantazyjnie, czy wyuzdanie?

                      To odnośnie kierunku, w jakim zmierzają Twoje oczekiwania.

                      Patrząc na to z poziomu rekompensaty, Twoje "szanse na liczenie" są zbliżone do kontaktów fanty z psycholem
                      Ha! Ha!

                      Jam jest any, co oznacza, że i miło, i wykwintnie, i fantazyjnie, i wyuzdanie, poproszę

                      Co do rekompensaty w Twoim rozumieniu... to nie dawaj się za bardzo ponosić wybujałej fantazji, bo jednak szala nie jest przechylona w jedną li tylko stronę. Mogę zadośćuczynić za "oskarżenie" w Twoim kierunku, ale jednak musisz przyznać, że nie byłeś zbytnio uprzejmy dla Autorki tego wątku , mogłeś być milszy, @wiarus. Albo ugryźć się w język, hę?


                      @fanta, przykro mi, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Przykro mi też, że otrzymujesz tutaj więcej "zj-e-b-ek" niż zrozumienia. Gdyby ucieczka od chorych relacji, chorych zależności była tak prosta, jak niektórzy twierdzą, to nie byłoby na świecie alkoholików, współuzależnionych członków rodzin z problemem alkoholowym, osób z depresją, pracoholików, kobiet uwikłanych w związki, w których występuje przemoc domowa, nie występowałoby długofalowe molestowanie seksualne w miejscach pracy itd., itd. Nie każdy jest w stanie na pstryknięcie uporać się z tego typu odczuciami, emocjami. Każdy ma inną psychikę, inną wrażliwość. Jedni są bardziej podatni na wpływ destrukcyjnych ludzi, inni mniej.

                      Zgadzam się z przedmówcami, że jesteś uwikłana w niezdrową "relację", z której powinnaś szukać ucieczki jak najszybciej. Fajnie, że mimo wszystko piszesz tutaj o swojej sytuacji. Wydaje mi się, że fakt, iż wyrzucasz z siebie, choćby wirtualnie, to, co czujesz, zbliża Cię do momentu, w którym będziesz w stanie wyjść z siebie i spojrzeć na to wszystko z boku (chociaż może sama jeszcze nawet o tym nie wiesz). Tym bardziej, że jesteś świadoma tego, że sytuacja jest patowa, destrukcyjna dla Ciebie i trwanie w niej nie przyniesie nic dobrego, a wręcz spowoduje same szkody.

                      Być może nie jesteś w stanie poradzić sobie z tą sytuacją sama. Warto poszukać pomocy, wsparcia. Jedno jest pewne - musisz się od tego uwolnić. Pierwszym krokiem musi być Twoja CHĘĆ odcięcia się od tego faceta.
                      0statnio edytowany przez anyway90; 12-02-20, 17:20.

                      Skomentuj

                      • fanta
                        Świętoszek
                        • May 2006
                        • 33

                        #41
                        Przykro mówisz? E tam. Wiedziałam w co wchodzę, z czym to się wiąże itd. Świadoma decyzja, tak zdecydowałam.
                        Pretensje i żale (gdyby były) to tylko do siebie.

                        A inni? Mam to gdzieś. Nie przejmuję się. Jak ktoś sobie chce podnieść samoocenę wypisując bzdury to pozostaje współczuć. Przejmować się takimi ludźmi nie warto.

                        Skomentuj

                        • anyway90
                          Erotoman
                          • Mar 2019
                          • 524

                          #42
                          Napisał fanta
                          Przykro mówisz? E tam. Wiedziałam w co wchodzę, z czym to się wiąże itd. Świadoma decyzja, tak zdecydowałam.
                          Pretensje i żale (gdyby były) to tylko do siebie.
                          Nie bądź tylko wobec siebie zbyt surowa. Myśl o sobie z troską. Z tego co mówisz wynika, że Twoja "relacja" to tylko z pozoru duża dawka doskonałej ekscytacji, a w gruncie rzeczy, pod niezwykle pociągającą otoczką, znajduje się cała masa destrukcyjnego promieniowania. Oczywiście wszelkie decyzje należą do Ciebie. Ale może warto to skończyć. Nie będzie to łatwe, ale po jakimś czasie z pewnością poczujesz, że w ogólnym rozrachunku było cholernie warto.

                          Skomentuj

                          • fanta
                            Świętoszek
                            • May 2006
                            • 33

                            #43
                            A kim ty jesteś żeby mnie rozliczać z ewentualnej zdrady?
                            Nie wiesz czy jestem w związku, jakim, na jakich zasadach, i cholera wie czemu uzurpujesz sobie prawo do bycia strażnikiem moralności.
                            Chyba młody człowieku żartujesz.

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5110

                              #44
                              Fanta tak z ciekawości czy ten socjopata to twój szef z którym planowalas romans w 2013 czy po prostu masz tendencję do pakowania się w krzywe akcje?
                              Bo ja ani w pierwszym ani w drugim przypadku nie zdecydowałbym się na jakiekolwiek akcje...
                              I problemem nie jest to, że on jest socjopata tylko to co dzieje się w Twojej głowie...
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • fanta
                                Świętoszek
                                • May 2006
                                • 33

                                #45
                                A czy ja w którymkolwiek momencie pytałam co mam robić ze swoim życiem? Czy to co robię jest właściwe?
                                Czy pytałam jak się uwolnić od chorej relacji?
                                Nie. Pytanie było inne.

                                Skomentuj

                                Working...