Wlaśnie - temat dobry. Najczesciej zwracam uwage w waszych wypowiedziach na znaki jakie dajecie...moze cos wiecej na ten temat? (zalozyc nowy temat?)
Całowanie - kto inicjuje?
Collapse
X
-
-
Napisał NIELETNIJa Ma Takie Pytanie Czy Zastanawialiscie Sie Kiedyś Kto Pierwszy Zaczyna<inicjuje> Całowanie Ona Czy On. Jakie Sa Wasze Wnioski.Skomentuj
-
bardzo roznie
ale czasami nic mnie nie moze powstrzymacUczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraśćSkomentuj
-
Ten pierwszy pocałunek jest najfajniejszy.
Ale z inicjacją pierwszego pocałunku to jest różnie. Raz ja przyparłam do ściany faceta i pocałowałam go (był w szoku.. i uciekł), raz gość wciągnął mnie do windy i pocałował.
A teraz to wychodzi różnie. Raz ja, raz on, raz razem...Skomentuj
-
-
-
Ja czesciej ale jej sie tez zdarza i nie tylko od swieta.Bez Nadzieji Nie Ma Wolności i Siły.
R.A. SalvatoreSkomentuj
-
Skomentuj
-
oj rzuci...... ale krzywdy chyba ci nie zrobi jak się rzuca??.......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....Skomentuj
-
No jasne ze nie zrobi mi krzywdy, choc moglaby bo ze mnie taki chuderlak niecale 60 kg przy 175 cm wzrostuSkomentuj
-
pierwszy raz to on mnie pocałował.
objął mnie w pasie i pocałował (no zeby tak bez pytania całować? ). i zaraz po tym spytał czy chcę z nim być.
to się na niego prawie "rzuciłam" i go pacałowałam.
a teraz to już różnie.
zalezy jak nas ochota nachodziSkomentuj
-
ależ piękna romantyczna historia..... dlaczego mi się nigdy nic tak pięknego w życiu nie przydażyło?? a ty logimen przy takich warunkach gdybyś był laską to byś pewnie nieźle wyglądał ale mi się na żarty zebrało a tak na poważne...... to ja już nie pamiętam żebym się tak całował z uczuciem i te takie... wiecie o co chodzi??.......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....Skomentuj
-
a ty logimen przy takich warunkach gdybyś był laską to byś pewnie nieźle wyglądałSkomentuj
-
najczesciej ja w jakis sposob daje do zrozumienia ze chce..a propo całowania to roznie bywa obojeSkomentuj
-
A jak spotykacie fajna dziewczyne/chlopaka ...wpadacie w gadke .... i nagle nachodzi was ochote zeby ja/jego pocalowac (bo zakladam ze to se zdarza) - jak to dac do zrozumienia zeby nie wyjsc na natreta/idiote/napalenca/zboczenca ?Skomentuj
Skomentuj