Seks w ubraniu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • maczek1
    Świętoszek
    • May 2009
    • 18

    #31
    a zdarzyło się Wam pobrudzić ubranie ?

    Skomentuj

    • ktos69
      Erotoman
      • May 2007
      • 757

      #32
      tak, moja M upieprzyła się troche w smarze który znajdował się przy skrzyni biegów

      Skomentuj

      • maczek1
        Świętoszek
        • May 2009
        • 18

        #33
        ale czy np plynami ustrojowymi

        Skomentuj

        • Misiunia3
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 462

          #34
          Oj zdarzyło sie i to nie raz. Spódnica wiele razy, bielizna a nawet buty. Były z regóły koszule wybrudził.
          Grzesznica...

          Skomentuj

          • ktos69
            Erotoman
            • May 2007
            • 757

            #35
            Napisał maczek1
            ale czy np plynami ustrojowymi
            krwią? aż tak ostro nie było

            Skomentuj

            • alibaba.45
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 36

              #36
              Nie tylko miejsca publiczne ale i w domowym zaciszu jak szybko najdzie chęć nie zdązymy zdiąć. Jednak faceci są wzrokowcami i wolą popatrzeć na piękno, inna sprawa ze w czasie sexu chłodniej bez ubranka.

              Skomentuj

              • Nilieth

                #37
                Seks w ubraniu, gdzie zdejmuje / odpina się to minimum, które jest konieczne, jakoś mnie nie podnieca. Może dlatego, że wolę dotykać nagiego ciała partnera, a nie jego szorstkich dżinsów.

                Natomiast pojedyncze ciuszki na sobie, to już jest coś.

                Np. ciekawie jest, gdy w pozycji siedzącej ,,na jeźdźca" partner ma na sobie koszulkę, podwijam ją wtedy do góry, zakręcam jakoś tak <nie umiem wyjaśnić jak - działanie spontaniczne;> i wychodzi z tego świetne...nazwijmy to ,,trzymanko". I w zależności od stopnia rozciągnięcia materiału można później wywnioskować, jak mocny miało się orgazm <czyli im bardziej koszulka potarmoszona, tym of course był on silniejszy>

                I tak dalej..i tak dalej...

                Skomentuj

                • dizi403
                  Świętoszek
                  • Jul 2007
                  • 21

                  #38
                  Kiedyś zdarzył mi się taki numerek w wojskowej toalecie
                  Gdy mój chłopak był w wojsku pojechałam do niego w odwiedziny. Miejscem odwiedzin oczywiście była jakaś wielka sala na terenie jednostki, w której było sporo żołnierzyków z rodzinami, dziewczynami itp.
                  Nic nie zapowiadało tego co miało nastąpić. Na początku siedziałam mu na kolanach, on dyskretnie włożył swą rękę pod bluzkę i tak pieszcząc moje piersi rozmawialiśmy sobie. Oczywiście długo nie wytrzymał, namawiał mnie abyśmy poszli do toalety. Trochę się opierałam ponieważ wc było w holu tuż obok recepcji w której siedziało dwóch żołnierzy zapisujących kto kogo odwiedza.
                  Jednak, jak pomyślałam sobie jak mój luby będzie się męczył, zdecydowanym krokiem oboje weszliśmy do męskiej toalety. Na szczęście nie było tam nikogo. Weszliśmy do kabiny, on opuścił spodnie, ja miałam akurat spódnicę, wyjął mi piersi ze stanika i zrobiliśmy to. Seks był niesamowity, niezbyt długi ale niesamowicie gorący. Długa rozłąka w połączeniu z adrenaliną zrobiła swoje

                  Wychodząc z kibelka, chłopcy z recepcji fajnie się patrzyli. W ich wzroku mieszało się zdziwienie z ubolewaniem, że to nie im się przytrafiło.

                  Bardzo fajnie to wspominam!
                  Hasło do fotek to: dlabt

                  Skomentuj

                  • perwers20wawa
                    Świętoszek
                    • May 2009
                    • 26

                    #39
                    od czasu do czasu jest ok, zwlaszcza jesli liczy sie predkosc dostepu ;p, ale bez przesady ;p jesli mozna warto sie rozebrac ;p
                    Przeczytam uważnie regulamin,
                    Przeczytam uważnie regulamin,
                    Przeczytam uważnie regulamin,
                    Przeczytam uważnie regulamin...

                    Skomentuj

                    • w351
                      Świntuszek
                      • Apr 2007
                      • 86

                      #40
                      Mnie to bardzo kręci, szczególnie gdy partnerka w trakcie seksu ma na sobie jakąś super elegancką satynową bluzkę np. białą, to mój silny fetysz.

                      Skomentuj

                      • mleczna
                        Świntuszek
                        • May 2009
                        • 85

                        #41
                        taaak w kuchnii- robię herbate, myję naczynia, cokolwiek, on podchodzi od tyłu podwija spódnicę i wchodzi we mnie bez uprzedzenia. świetne uczucie. Albo tuz przed wyjściem z domu, mało czasu, stres że nie zdążymy. Bardzo bym chciała w tej osławionej już windzie, może to naiwne ale mnie jakoś kręci czekam tylko na jakiś odpowiedni moment i wysokiiii budynek. :]

                        Skomentuj

                        • maczek1
                          Świętoszek
                          • May 2009
                          • 18

                          #42
                          mi sie ostatnio przytrafiło w kuchni na stole, mmm, trwało to 5 minut ale było booosko.

                          Skomentuj

                          • Sajana
                            Perwers
                            • Mar 2009
                            • 852

                            #43
                            owszem kręci mnie to czasami zwłaszcza jak jestem delikatnie wstawiona, np po jakis imprezkach, ale mój luby zwykle ma tak że dąży do zdjęcia ze mnie wszystkiego.
                            przykład: po jakiśm weselu oboje bylismy elegancko wstawieni - już w domu on poszedł do łazienki, ja 'osaczyłam' go zaraz przy drzwiach do sypialni w ciuszkach oczywiście, miziu miziu i zaczęlismy się kochać ja miałam na sobie juz tylko pończoszki i szpilki, ale on oczywiście przystopował po chwili żeby mnie rozebrać do końca...
                            a potem marudzi że nie mamy spontanicznego seksu :/

                            a, i 'marzy' mi się numerek w kuchni z zaskoczenia od tyłu
                            Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                            Skomentuj

                            • Alfio
                              Świntuszek
                              • Feb 2009
                              • 80

                              #44
                              Napisał maczek1
                              Ciekaw jestem czy Was coś takiego kręci, bo mi np podoba się szybki numerek w toalecie gdy ona ma mini a ja jeansy, rozpona tylko guziki w rozporku i wyjmuje go, robi lodzika a potem sexik. a często się też zdarza ze siada na mnie gdy leżę np gdy jestem w spodniach, tez rozpina tylko rozporek i jedzieee..... co Wy o tym myślicie ?
                              Super!

                              Skomentuj

                              • Karookarolina
                                Perwers
                                • May 2009
                                • 1050

                                #45
                                ja jednak wole nago, lubię patrzec na ciało faceta i lubie widzieć siebie nago
                                Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                                Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                                Skomentuj

                                Working...