Kontrola oddechu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Margo82
    Perwers
    • Mar 2013
    • 937

    #16
    Napisał smokwawelski
    Dla mnie to fetysz poroniony na miarę seksu w kożuchu i ortalionach. Zbliża się też do seksu z termoforami
    Chyba nawet bardziej. Jakby nie patrzeć, jak przesadzisz z ortalionami czy termoforem to i tak przeżyjesz. Tutaj to trochę jak rosyjska ruletka.
    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

    Skomentuj

    • LizardKing
      Świętoszek
      • Sep 2013
      • 32

      #17
      Faktycznie coś w tym jest mnie się zdarzyło masturbując się wstrzymując oddech na 2 min. i 5 sek. Orgazm i wytrysk był mega. Czasami mi się tak jeszcze zdarza robić ale bardzo rzadko. Ale i tak tego nie polecam bo to jest nie bezpieczne, nawet zatykając nos palcami.
      "I am the Lizard King. I can do anything" - Jim Morrison

      Skomentuj

      • KoneserSmaków
        Erotoman
        • Jan 2012
        • 560

        #18
        mam dwa pytania:
        1. Czy Ty walisz konia ze stoperem?
        2. Na **** wstrzymywać oddech podczas walenia?

        chory ten "fetysz"

        Skomentuj

        • Cicho_sza
          Erotoman
          • Apr 2012
          • 668

          #19
          Ja wstrzymuję oddech tuż przed orgazmem. Wtedy czucie jest większe i koncentruję się tylko na przyjemności. Robię to automatycznie i nigdy nie myślałam, że jest w tym coś dziwnego...
          Po orgazmie szybko wypuszczam powietrze. Taaaakaaaa ulgaaa...
          Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
          Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
          Bo jestem sprytna i wybitna
          Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

          Skomentuj

          • LizardKing
            Świętoszek
            • Sep 2013
            • 32

            #20
            He he he
            Po pierwsze wtedy w ogóle się nie dotykam oczywiście poza ściśnięciem nosa. Co do stopera to tak zrobiłem to wtedy z myślą o pobiciu rekordu.
            Po drogie dla mnie to nie fetysz tylko tak na spróbowanie kilka razy zrobiłem.
            "I am the Lizard King. I can do anything" - Jim Morrison

            Skomentuj

            Working...