Witam. Od pewnego czasu mam pewien problem dotyczący sfery intymnej. Chciałabym się zapytać, poradzić, być może ktoś jest w stanie dać parę wskazówek.
Współżyję ze swoim partnerem od jakiś dwóch lat. Mój problem polega na tym, że mimo gry wstępnej i mojej całkowitej chęci psychicznej na seks, tam na dole jestem ciasna i bardzo często mój chłopak się musi nagimnastykować. Denerwuje mnie to, bo mimo chęci nie mam stu procentowej przyjemności.
Poza tym odczuwam dziwny ból przy samym wejściu do pochwy. Jak penis jest w środku to jest wszystko okey, ale przy wkładaniu i wyjmowaniu jest nieciekawie. Zaznaczam, że regularnie odwiedzam ginekologa, badam się i nie ma niepokojących objawów.
Dziewczyny, czy są jakieś sposoby na "rozluźnienie się"?
Współżyję ze swoim partnerem od jakiś dwóch lat. Mój problem polega na tym, że mimo gry wstępnej i mojej całkowitej chęci psychicznej na seks, tam na dole jestem ciasna i bardzo często mój chłopak się musi nagimnastykować. Denerwuje mnie to, bo mimo chęci nie mam stu procentowej przyjemności.
Poza tym odczuwam dziwny ból przy samym wejściu do pochwy. Jak penis jest w środku to jest wszystko okey, ale przy wkładaniu i wyjmowaniu jest nieciekawie. Zaznaczam, że regularnie odwiedzam ginekologa, badam się i nie ma niepokojących objawów.
Dziewczyny, czy są jakieś sposoby na "rozluźnienie się"?
Skomentuj