"Koleżanko, czy mogłabyś mi pokazać cipkę?"

[Vaniliowy_Joe]

Nie jestem od oceniania i nie mogę po prostu zdzierżyć, że jakiś odchył można tak łatwo oceniać.

No sam napisałeś, ze to "odchył" To nie ocena? ...Według mnie, tak



.

[swawolna_n]

No sam napisałeś, ze to "odchył"
.

No, odchyliła majteczki.

[QQmetto]

a jakie upośledzenie umysłowe prezentuje do tego?
Ty wiesz że to nieetyczne?

Czy to samo napisałaś w wątku gdzie kobiety wstawiają zdjęcia cipek i tyłeczków? Dlaczego tam, przed wieloma osobami jest OK, a koledze nie?

A gdyby uprawiała seks z kolegą, to już byłoby OK, już nie przedszkole? Nie byłoby to upośledzenie umysłowe?

powiem Ci że dośc ciekawy temat założyłeś , ale jakoś nie chce mi sie wierzyc że dziewczyna sama zaproponowała coś takiego hahha

Nie cytowałem całej rozmowy - jej przebieg skróciłem do minimum. Raczej był to "nastrój chwili".

Próba tłumaczenia jakkolwiek śmieszna może ma jakiś sens... metaforyczny Autor napomknął, że znają się długo. Może chciała go ośmielić, udowodnić coś, whatever. Nie jestem od oceniania i nie mogę po prostu zdzierżyć, że jakiś odchył można tak łatwo oceniać.

Dziękuję.
Ludzie na forum piszą, że wkładają sobie w tyłek różne rzeczy i tam jakoś nie ma tylu dziwnych odpowiedzi co tutaj hehehe. Dziwne...

[JOJOSS]

ma ochotę na seks.... wykorzystaj TO.