Czy rozmawiacie o tym z rodzicami??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • suzuki
    Świętoszek
    • Jan 2006
    • 33

    Czy rozmawiacie o tym z rodzicami??

    tak jak w temaci mowa tu o masturbacji dziewczynach sexie itp
  • mosiek
    Świntuszek
    • Jan 2006
    • 84

    #2
    Ja nigdy o sprawach 'sercowych' i o sexie ze starsza nie gadalem (mam tylko matke, bo ojciec poszedl w tany ) bo poprostu sie wstydze

    Skomentuj

    • nemroth
      Ocieracz
      • Dec 2005
      • 112

      #3
      o sprawach sercowych dlaczego nie ? ;P w sumie mama czesto sama sie pytala (jak mialem dziewczyne) co tam u nas i teraz czy cos tam mam na oku i takie tam ;D ale nigdy nie jest wscipska ani namolna ;-) a co do sexu to ja prawiczek jestem i nawet nie mam o czym pogadac hihi, ale jak sie to zmieni to sie zobaczy xD
      zycie < all

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Rozmawiam czasem. Ostatnio mniej.
        Jak już pisałam, nie robię nic takiego, o czym nie mogłabym powiedzieć mojej mamie.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • BlackPussy
          Erotoman
          • Jul 2005
          • 640

          #5
          ja nie gadam z rodzicami o takich rzeczach. Uwazam, ze nie musza wiedziec o mnie wszystkiego. Moze gdybym miala z nimi lepszy kontakt...

          Kobieta jest jak lilia
          subtelny nie ośmieli się jej dotknąć

          ale przyjdzie osioł i ją zeżre.

          Skomentuj

          • Belleteyn
            Emerytowany PornoGraf
            • Oct 2005
            • 2737

            #6
            nigdy, bo moja mam uwaze ze nie mam prawa do milosci, seksu ani zycia prywatnego

            No pain, no gain.

            Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

            Skomentuj

            • a-fly-woman
              Emerytowany Pornograf
              • Apr 2005
              • 1196

              #7
              U mnie w domu nie ma tematów tabu, więc rozmawiam z rodzicami o wszystkim. Kiedy straciłam dziewictwo, moja mama dowiedziała się o tym w tym samym dniu. Nie wyobrażam sobie robić z tego jakąś tajemnicę. Chociaż generalnie na tematy związane z seksem wolę rozmawiać z Tatusiem.
              Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

              Skomentuj

              • MyszkaZ
                Erotoman
                • Dec 2005
                • 535

                #8
                Od kiedy skonczylam 18lat, moja mama wie, co sie u mnie dzieje, i nigdy nie mialam problemu, zeby gadac z nia o seksie. Sama sie mnie pytala, czy u nas w sprawach lozkowych wszystko gra, i czy np. robilismy to oralnie; sama wyslala mnie po tabletki, zanim jeszcze w ogole seks uprawialam, tak na wszelki, zebym potem nie byla nieprzygotowana. W koncu mnie urodzila - nic jej nie zaskoczy Wiedziala rowniez, od kiedy nie bylam dziewica...no a potem, coz co jej mialam mowic, jak z moim kochaniem juz po miesiacu bycia razem zamieszkalismy ze soba? Ze sypiamy w osobnych lozkach
                Ona tez nigdy nie zrobila z niczego afery, dlatego nie mialam z tym problemu....
                Z tata inaczej, oczywiscie wiedzial, ze z moim facetem sypiamy ze soba, ale nie rozmawial ze mna nigdy na ten temat.
                Even though she seems so high
                He knows that she can't fly
                and when she falls out of the sky
                He'll be standing by

                Skomentuj

                • Enea
                  Perwers
                  • Dec 2005
                  • 1010

                  #9
                  od kiedy pamietam zawsze rozmawialam o tym z mama w sposob otwarty... Moja mama jest podobna do twojej MyszkaZ
                  I właśnie przez te rozmowy jest i zawsze było tak jak powinno....
                  Nigdy nie zaznalam wakacyjnego problemu typu: mama nie chce mnie
                  puścic z chlopakiem na wakacje bo zajde w ciaze czy tez problemu zwiazanego z nocowaniem mojego faceta.... Ona wie o mnie wszystko, wie ze niczego przed nia nie
                  ukrywam dlatego jest bardzo wyrozumiala i tolerancyjna..... jakby ktos powiedział
                  mam luz blues i orzeszki Rozmowa się opłaca i jest przyjemna

                  Skomentuj

                  • Belleteyn
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Oct 2005
                    • 2737

                    #10
                    ale tylko wtedy gdy druga strona ma ochote rozmawiac i jest otwarta na twoje argumenty.

                    No pain, no gain.

                    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                    Skomentuj

                    • Bender
                      Administrator
                      • Feb 2005
                      • 3026

                      #11
                      AJ niegdy ze starszymi nei gadalem. i nie zamirzam. Nie che zeby sie zgorszyli
                      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                      Billy Crystal

                      Skomentuj

                      • Monula
                        Ocieracz
                        • Dec 2005
                        • 154

                        #12
                        MyszkaZ -mam pytanie:powiedziałaś mamie że kochacie się oralnie(jezeli tak) ?Jaka była jej reakcja?

                        Zawsze mnie zastanawiało jak inne matki reagują na wiadomość że ich córka kocha sie oralnie

                        Skomentuj

                        • Gumka
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Jan 2005
                          • 1493

                          #13
                          o moim zyciu intymnym nie rozmawiam z mamą. Jeśli chodzi o wszytsko pozostałe (uczucia, klopoty itd.) nie ma problemu, ale ja jestem tą młodszą w rodzeństwie i cały czas jestem (i chyba już na zawsze pozostanę) dla moich rodziców dzieckiem... Moi rodzice może i czegoś się domyślają (w końcu jestem ze swoim chłopakiem 2 lata, pozwolili mi na wyjazd z nim - sam na sam na wakacje nad morze itp.) ale nigdy nie miała zadawanych żadnych pytań, ani ja nigdy nie zaczynałam takiej rozmowy. Tak jest dobrze - jak narazie.
                          "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                          Casanova



                          akcja pornograf(iczna)

                          Skomentuj

                          • MyszkaZ
                            Erotoman
                            • Dec 2005
                            • 535

                            #14
                            Monula - powiedzialam, czemu nie? Jak ona zareagowala: powiedziala mi, ze teraz jest pewna, ze go bardzo kocham, i jest o mnie spokojna...
                            Ona zawsze wiedziala, ze ja mam problemy z czuloscia i okazywaniem uczuc, i doszla do wniosku, ze jestem z nim tak bezpieczna, ze nie mam juz zadnych zahamowan. A ze zawsze jej mowilam, ze dla mnie seks oralny to cos, co zrobie tylko z kims, z kim czuje sie doskonale, tym bardziej bylo ok
                            Even though she seems so high
                            He knows that she can't fly
                            and when she falls out of the sky
                            He'll be standing by

                            Skomentuj

                            • Redchemist
                              Erotoman
                              • Jul 2005
                              • 396

                              #15
                              Ja niestety także nie rozmawiam o tych sprawach....Gdy rodzice podejrzewają,że się z kimś spotykam od razu mam szczegółową rozmowę a nierzadko awanturę w domu bo matka uważa,że musze najpierw skończyć studia, znależć pracę a później będę się:"kokosił" jak to określa i często powtarza:"zaraz wybiję ci z głowy te dziewuchy!!!" Muszę więc się spotykać ukradkiem jeżeli w ogóle się z kimś spotykam....O wyjeździe nad morze z dziewczyną nawet nie może być mowy, bo usłyszę tylko jedno słowo;"zabraniam ci!!!"Co więcej nawet z kolegami nie mogę wyjechać nigdzie bo oni są przekonani,że poderwiemy tam jakieś dziewczyny się z nimi prześpimy....Straszny apodyktyzm który zaczyna mnie męczyć! Nie dociera do nich,że mam 25 i pół roku
                              Varium et mutabile semper femina

                              Skomentuj

                              Working...