Dowcipki / Kawały

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kationek
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 749

    Pani na lekcji języka rosyjskiego mówi do dzieci:
    - Ułóżcie teraz czterowiersz, w którym dwie pierwsze linijki będą wasze, a dwie następne Puszkina.
    Pierwszy wyrywa się Wowoczka i czyta:
    - R*cham, trzymam ją za szyję, wsadzam aż po jajca dwa.
    Nauczycielka oszołomiona zdołała wydukać tylko:
    - A... gdzie tu... Puszkin?...
    - To jak dziki zwierz zawyje, to jak małe dziecię łka.*
    Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

    Skomentuj

    • sygawor
      Świętoszek
      • Mar 2018
      • 29

      hahahahaha poprawiliście mi humor Dziękuję
      DarlingZone - zapraszam :-)

      Skomentuj

      • unter
        Gwiazdka Porno
        • Jul 2009
        • 1884

        Simon Pierro - the Amazing iPad Magician

        Skomentuj

        • Lukassakul
          Świętoszek
          • Apr 2018
          • 10

          hahahaha umarłem ze śmiechu dobre dobre

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            • .
            • z kontrowersje.net

            ANNE APPLEBAUM:Witam serdecznie słuchaczy i panią Ambasador Anne Atari, w niezależnej redakcji Gazety Zaborczej, na szczęście jeszcze wolnej od macek PiSu.
            ANNA ATARI: Schalom!
            ANNA APPLEBAUM: Pani Ambasador. Zacznijmy od tego, że ta wielka wojna, jaką wywołał rząd PiS, przyjmuje ustawę o IPN o polskim holokauście, knebluje w ten sposób usta histerykom, uczonym w piśmie i niezależnym twórcom głosić prawdę. Dla każdy zatroskany o Polskę przyjaciel, ustawa o IPN musi kojarzyć się z polski marzec 68. Powiem więcej. Atmosfera, jaką stworzył obecny rząd i jej rządowe, propagandowe media, wydaje się być teraz o wiele groźniejsza, niż była 50 lat temu. Seweryn Brumsztajn mówi wręcz otwarcie, że boi się opuścić ulica Czerska, by zrobić sobie spokojnie, zwyczajny mały geszeft. A z męża Hanki, już w samej Warszawie, komisja Jakiego, miliona złotych ściągnęli. Ludzie się znowu boją.
            ANNA ATARI: Straszne, straszne jest teraz w Polska, i w Warszawa. To nie jest kraj dla normalny, wolny człowiek!
            ANNE APPLEBAUM: Ale ja ostrzegałam z Radkiem, cała wielka rodzina Gronkowiec i ich polscy przyjaciele, przed tą komisją. Mówiłam do Hanka, posłuchaj ty mnie i zrób tak, jak zawsze robił, w niebezpieczne czasy, nasz nieodżałowany profesor. „Jak nie wiesz jak się zachować, chowaj tylko pieniondze, Hanka”
            ANNA ATARI: Mądra rada. I Familia Gronkowiec zastosowała się do rada?
            ANNE APPLEBAUM: Niestety. Wszystkich nie zdążyła schować.
            ANNA ATARI: Biedne ludzie. Chore państwo, chore robi ten kraj.
            ANNE APPLEBAUM: Pani Ambasador, porozmawiajmy o szalejącym w Polsce antysemityzmie, już głośnym na całym świecie.
            ANNA ATARI: To komisja Jaki, toż nie polski antysemityzm? Milion złoty naszej Hance zabrać?!
            ANNE APPLEBAUM: Pani Ambasador. Milion złoty Hanki, toć to dla nich pikuś! Ale kim trzeba być, by 153 letniemu właścicielowi kamienice odbierać?
            ANNA ATARI: Jaki wielki łobuz trzeba być...
            ANNE APPLEBAUM: Ale to ten rząd, podburza ciągle Polaków, budzi demony antysemityzmu, i mówi im, że to Żydzi chcą zabrać Polakom ich pieniondze i to dlatego prezydent NatenYahoo, Sanhedryn i cały Izrael aż po Hollywood sprzeciwia się stanowczo ustawie o IPN?
            ANNA ATARI: Straszne, straszne kłamstwa rządu; haniebne i oburzające! Żaden Żyd nie chce wziąć, do swoja czysta ręka polski pieniondz! Obrzydliwość myśleć w ten sposób o Żydach! Koszerne, by w brzucha Żyda stanęło, gdyby polski jeden grosz chciał wziąć.
            ANNE APPLEBAUM: Nie wziąłby ni grosza???
            ANNA ATARI: Ależ skąd! Powtarzam. Izrael nie chce polskie pieniondze.
            ANNE APPLEBAUM: Nie chce pieniendzy???
            ANNA ATARI: Oczywista, że nie. Izrael chce polska kamienica, weksel w dolar i precjoza.
            ANNE APPLEBAUM: Precjoza?
            ANNA ATARI: Tylko z gold precjoza. My nie takie pazerne, by chcieć brać wszystko.
            ANNE APPLEBAUM: Czas nas goni i niestety musimy kończyć. Ale chwileczkę. Na słuchawkach reżyserka daje mi znak, że mamy na łączach słuchacza - Adama z Giewu, który przez cały czas przysłuchiwał się naszej rozmowie i chciał ci coś powiedzieć.
            ADAM Z GIEWU: Witaj Aniu.Chciałem Ci gogogo, rąco, popo dziękować za wszystko, co popopo, co rzekłaś dziś i w dniu obchodów marca 68. O Polskim faszyzmie. Popopo zdrawiam Ciebie serdecznie.
            ANNA ATARI: I ja Ciebie także, Adasiu. Ach, bym zapomniała. Adam, pozdrów brata!
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • lee
              Erotoman
              • Sep 2005
              • 567



              Muszę swojej mamie powiedzieć, że kiedy znowu nie będzie wiedziała którym pilotem co włączyć to do Houston dzwonić, a nie starego ojca opier***ać

              Skomentuj

              • unter
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 1884

                Naukowiec radzi, w czym kisić ogórki, bo ogórek ogórkowi nierówny - poradnik dla naszych pań autorstwa dr. Bartosza Kruszewskiego z Zakładu Technologii Owoców i Warzyw Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

                Skomentuj

                • DSD
                  Perwers
                  • Jan 2010
                  • 1275

                  Dziewczyna do chłopaka:
                  -Czy nie wyglądam za grubo w tej sukience?
                  -A nie obrazisz się jak ci powiem prawdę?
                  -Pewnie że nie!
                  -Zdradzam cię z twoją siostrą...
                  'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                  Skomentuj

                  • unter
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 1884

                    Dowcip to, czy ponura rzeczywistość
                    Pracownicy Polskich Zakładów Lotniczych w Świdniku są zmuszeni do pracy na kolanach. Szefowie zabrali im krzesła, bo im się nie spodobały. Nie dostarczyli jednak nowych.
                    Z adresu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...nk&a=167&c=125

                    Skomentuj

                    • CałkiemSpoko
                      Banned
                      • Dec 2016
                      • 53

                      Zając póka do lisiej nory, drzwi otwiera lisica, zając pyta czy jest lis, a ona, że nie ma, na to zając mówi - to chodź ze mną do łóżka na sex, ja ci zapłacę za każdy numerek ! Lisica się zgodziła, poszli do łóżka, za każdy numerek jej płacił aż w końcu poszedł do domu. Wieczorem lis wraca z roboty, i pyta lisicę :
                      - Był zająć oddać pieniądze ??

                      Skomentuj

                      • Anastasia
                        Ocieracz
                        • May 2017
                        • 132

                        Ilu surrealistów trzeba, by wymienić żarówkę?
                        Czterech - jeden trzyma żyrafę, drugi parska kalarepę, a szóste nie kradnij.
                        I'm going to stand outside, so if anyone asks, I'm outstanding

                        Skomentuj

                        • Bnm
                          Ocieracz
                          • Feb 2018
                          • 139

                          a piątego nie ma, ale jest

                          Skomentuj

                          • DSD
                            Perwers
                            • Jan 2010
                            • 1275

                            Jak nie było to napiszę a jak już był to też:

                            Minister zwiedza szpital psychiatryczny. Oprowadza go dyrektor:
                            -W tej sali mamy naprawdę ciężkie przypadki - pokazuje siedzącego faceta który bawi się lalką - ten mężczyzna był wykształcony i bogaty, ale tak się przejął że dziewczyna dała mu kosza że trafił tutaj...
                            Nagle z sali obok wyskakuje wariat, obłęd w oczach, piana na ustach, nóż w ręku, rzuca się na ministra, za nim dziesięciu pielęgniarzy, dopadają go w ostatniej chwili, walka, w końcu wiążą go w kaftan, aplikują zastrzyki. Minister przerażony, dyrektor spokojnie kończy:
                            -... a to jest ten dla którego go rzuciła...
                            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              Nie było - dobre
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • Anastasia
                                Ocieracz
                                • May 2017
                                • 132

                                Coś w tym jest
                                Attached Files
                                I'm going to stand outside, so if anyone asks, I'm outstanding

                                Skomentuj

                                Working...