Ogoleni łysi konfidenci służą jednym jak i drugim, ot taki sprzedajny element, bez honoru gotowy zrobić wszystko za kilka srebrników.
Jeśli zaś w końcu ktoś zmusi ich do pracy, której strasznie się boją, wykonują polecenia swoich panów w rurakch i z dyplomem. Czasem nawet łyse gówno do czegoś się sprzydaje.
Inna sprawa debilu, że to nie temat o Donbasie, chciałeś zabłysnąć a znowu zrobiłeś z siebie błazna, skinuś.
Jeśli zaś w końcu ktoś zmusi ich do pracy, której strasznie się boją, wykonują polecenia swoich panów w rurakch i z dyplomem. Czasem nawet łyse gówno do czegoś się sprzydaje.
Inna sprawa debilu, że to nie temat o Donbasie, chciałeś zabłysnąć a znowu zrobiłeś z siebie błazna, skinuś.
Skomentuj