Czy na pewno dziwka ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #16
    Napisał wiarus
    Załóżmy, że nawet nie chodzi o czas teraźniejszy, a przyszły.
    Czyli:
    teraz jest bosko, super i wszystko idzie jak po maśle. Tyle, że nagle spotyka tego jednego, na widok którego świat zawirował, a reszta przestała się liczyć. I co?
    Jak zareagować? Wyjechać na antypody, czy pozabijać świadków i zatrzeć wszelkie dowody dawnego życia?
    Bo przecież partner /czy partnerka jeżeli ma inklinacje w tym kierunku/ nie musi tego akceptować.

    To znaczy że nie jest tym jedynym idealnym...

    Edit :w moim prywatnym osobistym mniemaniu idealnego faceta
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #17
      Nikt nie jest idealny - wierz mi
      Zresztą, to nie ja użyłem tego słowa
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • joedoe
        Perwers
        • Aug 2014
        • 1272

        #18
        Napisał Zebraa
        To znaczy że nie jest tym jedynym idealnym...
        To jest najwiekszy problem dzisiejszych kobiet, takie madre a nie wiedza ze idealy nie istnieja.
        Skutek?
        Bzykaja sie z dziesiatkami facetow, czasami sa to liczby trzycyfrowe, w nadziei ze kolejny bedzie tym idealnym.
        Ale on juz widzi w jej oczach ze jej sie dogodzic po prostu nie da bo realny czlowiek nie wygra ze zludzeniem wiec ją bzyknie i szuka nastepnej takiej bo nowa dupa to nowa adrenalina.
        Dla mnie rownowaga. Ona tez juz szuka nastepnego. Nikt nikogo nie oszukuje obietnicami.

        Skomentuj

        • daj_mi
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 4452

          #19
          Już od dawna nie czuję braku przyzwolenia na seksualność kobiet. Im więcej obserwuję ludzi, rozmawiam z nimi, widzę, że po obu stronach płci są ci, co chcieliby więcej, a dostają mało, ci co chcieliby więcej, a dostają dużo, ci którym zawsze mało, ci którzy nigdy nie mają ochoty, co których namówić to sztuka...
          Nie od płci to zależy, zafiksowałaś się bardzo na jakiś ogólnych stereotypach, a za tym wszystkim stoją ludzie - i zawsze znajdziesz sytuacje całkiem odwrotne do tych stereotypowych.

          Ot, choćby pogląd joedoe wyżej o tym, jak to "latawice" nie są w stanie znaleźć partnerów na dłużej - miałam kilka długoterminowych związków, dwa razy byłam zaręczona, ba! Nawet relacje fuckfriends miałam roczne i dłuższe, mój obecny partner od 6 lat jest moim jedynym - a trafił mi się jako "oczko", dwudziesty pierwszy. I wie o wszystkich poprzednich, czytał moje opowiadania, nie ma z tym problemu, a wręcz go to nakręca

          Dla każdego coś miłego, jak człowiek ma swoje między uszami, to umie się i bawić, i spoważnieć kiedy trzeba :>
          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • joedoe
            Perwers
            • Aug 2014
            • 1272

            #20
            Tak z ciekawosci, dla wzbogacenia mojej wiedzy i przekonania sie czy mam racje w swoich pogladach, jesli nie chcesz - nie odpowiadaj.
            Ile partnerek mial on?
            Skomentuję o co chodzi jesli bedzie odpowiedź.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #21
              A już tu pisałam nie raz, że trafił mi się prawiczek jak ślepej kurze ziarno ;]

              A zresztą zerknij: http://beztabu.com/showthread.php?p=1236058#post1236058
              Last edited by daj_mi; 09-08-18, 00:28.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • Zebraa
                Gwiazdka Porno
                • Nov 2013
                • 1614

                #22
                Joe ależ ja znalazłam swój ideał. Wymienilam trzech stałych partnerów i kilku dochodzacych na jednego, który ma tylko jedną wadę : nie będzie żyć wiecznie. Ale po za tym jest idealny.
                Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                Skomentuj

                • joedoe
                  Perwers
                  • Aug 2014
                  • 1272

                  #23
                  Napisał daj_mi
                  A już tu pisałam nie raz, że trafił mi się prawiczek jak ślepej kurze ziarno ;]
                  Nie chcialem strzelac w ciemno ale dawalem mu max 2 kobiety, z czego ty bylas ta druga.
                  Tylko tacy dadza sie zlapac bo to dla nich jedyna nadzieja na sex.
                  Moze to nawet nie takie zle?
                  Obie strony wreszcie dostaja to co chca a on w dodatku tanczy jak mu zagrasz i spelnia kazda twoja zachcianke w obawie przed wprowadzeniem szlabanu.
                  Dla ciebie to idealna sytuacja.

                  Ciesz sie, nie kazdej tak sie uklada. Ale moze dlatego ze za dlugo maja za wysokie wymagania ...

                  Skomentuj

                  • stvari
                    Ocieracz
                    • Feb 2013
                    • 187

                    #24
                    Napisał daj_mi
                    (...)miałam kilka długoterminowych związków, dwa razy byłam zaręczona, ba! Nawet relacje fuckfriends miałam roczne i dłuższe, mój obecny partner od 6 lat jest moim jedynym(...)
                    Rzeczywiście długoterminowe związki...

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #25
                      Tiaa, najbardziej skomplikowana jest ta teoria względności Einsteina
                      Ciekawe jak to będzie z twoim przekąsem stvari, jeżeli ci powiem,
                      że największa "dziwka" z jaką miałem do czynienia /a było tego trochę/, była zamężna i zdążyła "odchować w tym czasie" dziecko?
                      Last edited by wiarus; 10-08-18, 20:49. Powód: cudzysłów
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • daj_mi
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 4452

                        #26
                        Napisał joedoe
                        Nie chcialem strzelac w ciemno ale dawalem mu max 2 kobiety, z czego ty bylas ta druga.
                        Tylko tacy dadza sie zlapac bo to dla nich jedyna nadzieja na sex.
                        Moze to nawet nie takie zle?
                        Obie strony wreszcie dostaja to co chca a on w dodatku tanczy jak mu zagrasz i spelnia kazda twoja zachcianke w obawie przed wprowadzeniem szlabanu.
                        Dla ciebie to idealna sytuacja.

                        Ciesz sie, nie kazdej tak sie uklada. Ale moze dlatego ze za dlugo maja za wysokie wymagania ...
                        Oj nein nein, jak tu słabo trafiłeś
                        On tańczy, mega się rusza, umie podrywać, miał mega powodzenie. Ba, miał wcześniej w łóżku nagie i chętne, mieszkał ze dwa razy ze swoimi dziewczynami, ale rezygnował często w ostatniej chwili ;]
                        Czytałeś ten link, co wrzuciłam wyżej?
                        Zdecydowanie miał więcej okazji do seksu.
                        Ale on z tych, co zauroczonych magią "pierwszego razu z tą jedyną" plus ma trochę nietypowych perwersji, nie sądził, że trafi na kogoś, komu będzie mógł je ujawnić i mocno to w sobie ukrywał.
                        No i ja nie z tych, co wprowadzają szlaban, zdecydowanie to on wyznacza w naszym związku ilość seksu, dla mnie mogłoby być codziennie albo i kilka razy dziennie, on mnie stopuje i ogranicza pod tym względem

                        Napisał stvari
                        Rzeczywiście długoterminowe związki...
                        Młoda jestem, może dlatego? Ale dla młodej dziewczyny 4 lata z jednym czy prawie 3 z drugim to było naprawdę dużo
                        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • joedoe
                          Perwers
                          • Aug 2014
                          • 1272

                          #27
                          Napisał daj_mi
                          On tańczy, mega się rusza, umie podrywać, miał mega powodzenie. Ba, miał wcześniej w łóżku nagie i chętne, mieszkał ze dwa razy ze swoimi dziewczynami, ale rezygnował często w ostatniej chwili ;]
                          [...]
                          Ale on z tych, co zauroczonych magią "pierwszego razu z tą jedyną" plus ma trochę nietypowych perwersji, nie sądził, że trafi na kogoś, komu będzie mógł je ujawnić i mocno to w sobie ukrywał.
                          Rozne rzeczy sie na swiecie zdarzaja, owszem.
                          Oczywiscie w jakis sposob patrze przez pryzmat swoich doswiadczen.
                          Postawilbym jednak dolary przeciw orzechom ze nie wie ilu partnerow mialas przed nim.
                          Wciaz mogloby sie zdarzyc ze przegralbym, owszem.

                          Skomentuj

                          • stvari
                            Ocieracz
                            • Feb 2013
                            • 187

                            #28
                            Napisał wiarus
                            Tiaa, najbardziej skomplikowana jest ta teoria względności Einsteina
                            Ciekawe jak to będzie z twoim przekąsem stvari, jeżeli ci powiem,
                            że największa "dziwka" z jaką miałem do czynienia /a było tego trochę/, była zamężna i zdążyła "odchować w tym czasie" dziecko?

                            Wiem, że czasem deklaracje to jedno, a rzeczywistość drugie; jednak miałem na myśli uczciwe związki.


                            Napisał daj_mi
                            Młoda jestem, może dlatego? Ale dla młodej dziewczyny 4 lata z jednym czy prawie 3 z drugim to było naprawdę dużo

                            Także jestem dość młody i pod określeniem "długotrwały związek" rozumiem relacje trwające (około) 25 lat i więcej. Zresztą, nazywajcie to jak chcecie.

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #29
                              Człowieku
                              25 lat /i więcej/ to można rozumieć relacje związane z kredytem.
                              A i to nie do końca; zawsze jest jakiś paragraf napisany drobnym druczkiem, lub aneks dla niewolnika.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • stvari
                                Ocieracz
                                • Feb 2013
                                • 187

                                #30
                                Napisał wiarus
                                Człowieku
                                25 lat /i więcej/ to można rozumieć relacje związane z kredytem.
                                A i to nie do końca; zawsze jest jakiś paragraf napisany drobnym druczkiem, lub aneks dla niewolnika.
                                Kiedyś małżeństwa trwały wiele lat i bez kredytów.
                                Trudno... Dobrze, że jestem poza tym wszystkim.

                                Skomentuj

                                Working...