W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

On nie chce się kochać :(

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kate69
    Świntuszek
    • May 2012
    • 50

    On nie chce się kochać :(

    Mój problem polega na tym, że on nie chce się kochać tak często jak ja. Ja chciałabym się kochać nawet kilka razy dziennie, w ostateczności chociaż 3, 4 razy w tygodniu, jemu wystarczy raz na tydzień, czasem nawet nie.

    Nie wiem już co mam robić. Rozmawiałam z nim, mówiłam mu jasno i wyraźnie o swoich potrzebach, ale nic się nie zmieniło a z takich rozmów często wynikały kłótnie i było jeszcze gorzej. Próbowałam nawet kusić go wyglądem, ubraniem, brakiem ubrania... Mieszkamy razem i widzi mnie codziennie, więc może dlatego to też na niego nie działa.

    Czasem już płacze w nocy, kiedy on kolejny raz odwraca się i idzie spać. Czuje się też nie atrakcyjna, zupełnie nie podniecająca, mimo zapewnień, że tak nie jest, ale dla mnie są to tylko słowa nie poparte czynami.

    Dodam, że on ma 26 lat, a ja 20.

    Z góry dziękuje za odpowiedzi.
  • zbuntowany
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2006
    • 237

    #2
    Jak ja to znam... podobna sytuacja tylko, że odwrócona. Czasem sam już złośliwie odmawiam gdy to ona ma wreszcie ochotę. Zdradzę Ci tajemnicę - on się raczej nie zmieni. Nawet jeśli się coś poprawi to chwilowo. Bez na prawdę głębokiej pracy nad sobą nic się tutaj nie poprawi a on nie będzie pracował nad sobą bo nie widzi problemu. Przecież to nie on się czuje źle, że nie ma ochoty.

    Jesteś młoda - przemyśl +/- Waszego związku. I przede wszystkim nie spodziewaj się, że w tej sferze będzie lepiej - wbrew powszechnej opinii, w związku równa się raczej in "-". Sam zrezygnowałem dawno z roweru w dużej części z obawy, że nam się potrzeby rozjadą już zupełnie kosmicznie.

    Skomentuj

    • Niuniek16v
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2013
      • 240

      #3
      A zapytałaś go czemu nie chce się częściej kochać z tobą?

      Skomentuj

      • roz34
        Erotoman
        • Jun 2010
        • 485

        #4
        takie tematy są już na BT. Przyczyn może być wiele: zdrowie, praca, homoseksualizm, ktoś na boku, temperament, wypalenie w związku i pewnie jeszcze parę innych. Mieszkania razem bym nie rozważał jako problemu czy przyczyny.
        Nie napisałaś jak się tłumaczył, czy kiedyś było dużo lepiej czy po prosu Tobie się zwiększył apetyt.
        fan minetki

        Skomentuj

        • Kalilah
          Administrator
          • Mar 2012
          • 2704

          #5
          Rzeczywiście trochę mało o nim napisałaś. Może ma stres, ciężką prac... Czynników może być wiele - tak jak napisał mój przedmówca. Jak długo to trwa? Bo może się okazać, że to jednak jest chwilowe.
          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • kate69
            Świntuszek
            • May 2012
            • 50

            #6
            On ma teraz dużo wolnego czasu bo ma przerwe w pracy już ponad dwa miesiące. Wczoraj wieczorem od razu powiedział, żebym na nic nie liczyła, nawet nie mówiłam, że chce się kochać, ostatnio staram się nic nie inicjować bo przez to tylko się kłócimy. Popłakałam troche i poszłam spać. Okropnie się czuje bez seksu, myśląc, że go już nie podniecam tak jak kiedyś, że coś jest ze mną nie tak.
            Kiedyś kochaliśmy się dużo i często, czasem nawet kilka razy dziennie.
            Obecna sytuacja trwa około 3, 4 miesiące.
            Czasem zacznie mnie jakoś bardziej erotycznie dotykać, ale zaraz przestaje, chyba żebym się za bardzo nie podnieciła i nie miała ochoty na seks, a wtedy jest mi jeszcze smutniej.
            Nie wiem już co robić.

            Skomentuj

            • TRS Broskow
              Perwers
              • Dec 2005
              • 961

              #7
              To nie chwilowe, macie różne temperamenty i tutaj nic się nie da zrobić. Albo z tym się pogodzisz, albo... namówisz go by ci częściej minetkę robił?

              Skomentuj

              • roz34
                Erotoman
                • Jun 2010
                • 485

                #8
                Napisał kate69
                On ma teraz dużo wolnego czasu bo ma przerwe w pracy już ponad dwa miesiące. Wczoraj wieczorem od razu powiedział, żebym na nic nie liczyła, nawet nie mówiłam, że chce się kochać
                [ciach]
                Czasem zacznie mnie jakoś bardziej erotycznie dotykać, ale zaraz przestaje, chyba żebym się za bardzo nie podnieciła i nie miała ochoty na seks,
                dla mnie to jest znęcanie się. Na pewno nie macie problemów w związku i facet nie chce odejść? Jesteś pewną, że jesteś jedyna?
                fan minetki

                Skomentuj

                • Catalleya
                  Gwiazdka Porno
                  • Jan 2013
                  • 1733

                  #9
                  Dziwne,ze kiedyś dogadywaliście sie pod względem temperamentów,a teraz ni kij Moze ma kogoś na boku? Kocha Cie dalej?

                  Skomentuj

                  • Away
                    Gwiazdka Porno
                    • Oct 2009
                    • 1887

                    #10
                    ten typ tak ma i się nie zmieni!
                    Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                    Skomentuj

                    • Margo82
                      Perwers
                      • Mar 2013
                      • 937

                      #11
                      Napisał kate69
                      Wczoraj wieczorem od razu powiedział, żebym na nic nie liczyła
                      Jeśli rozmowy nic nie dają to ja bym go sobie dopuściła. Jak facet na wstępie zapowiada, że na seks nie licz, to nic dobrego już z tego nie będzie.
                      Jesteś pewna, że nie ma kogoś na boku?
                      "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                      Skomentuj

                      • mistertygrys
                        Świętoszek
                        • Apr 2013
                        • 39

                        #12
                        Nie jesteś odosobniona Kate. Moja połowa po ciąży straciła ochotę na seks... zresztą... najpierw brak seksu bo ciąża i się boimy, po ciąży jakaś depresja, sprawy hormonalne podobno... teraz mamy jakieś zbliżenia tak co dwa trzy MIESIĄCE. Rozmowy niewiele dają, ani podlizywanie się, ani straszenie - ni prośba ni kwiaty ni romantyczne kolacyjki ni groźba... albo przywyknąć albo zdradzić.
                        To drugie mam za sobą i mi z tym źle, ale jeżeli nic się w związku nie zmieni to w końcu zrobię to znowu. Tyle..

                        Skomentuj

                        • LEAH

                          #13
                          Napisał Away
                          ten typ tak ma i się nie zmieni!
                          Moim zdaniem nie można przekreślać nikogo, tylko dlatego, że kiedyś było lepiej. Ludzie to nie maszyny, a skoro kiedyś był chętniejszy na seks, to czemu teraz jego niechęć miałaby trwać forever?

                          Moim zdaniem istnieją dwa typy ludzi - tacy, którzy w łóżku znajdują odskocznię (np. jak mój facet) i tacy, którzy bez realizowaniu się w życiu tracą na cokolwiek ochotę.
                          Zeszły rok był dla mnie bardzo ciężki na studiach i nie potrafiłam się zmusić do seksu. Udusiłabym chyba mojego faceta, gdyby tego nie rozumiał i co wieczór się do mnie dobierał. Ludzie to skomplikowane systemy i czasem jedna sfera życia nie może funkcjonować dobrze bez innej.

                          Ja bym na Twoim miejscu postarała się dowiedzieć czy wszystko u niego w porządku, a duma nie pozwoliłaby mi dopominać się o seks. Jak mu przejdzie to sam wyciągnie łapki.

                          Skomentuj

                          • kate69
                            Świntuszek
                            • May 2012
                            • 50

                            #14
                            No właśnie mi też duma nie pozwala się dopominać...
                            Nie mam zamiaru zdradzać, chociaż rozumiem te co zdradzają.
                            Dzisiaj rano się kochaliśmy (wow), ale np. później w telewizji było coś, ze wszystko kręci się w okół seksu a on powiedział, że no właśnie, z niezadowoleniem, aż mi się przykro zrobiło bo niedawno się kochaliśmy. Może za dużo myślę, wymyślam, jak to on mówi.

                            Czasem chce mu odmówć, żeby zobaczył jak to jest, ale jak przyjdzie co do czego to nie potrafię.
                            Z tego co pamiętam, a znamy się już około 5, 6 lat odmówiłam mu może z 1, 2 razy.
                            Ne zdradza mnie, wiem to napewno.

                            Skomentuj

                            • Rozmarzona
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2012
                              • 203

                              #15
                              Napisał kate69
                              Wczoraj wieczorem od razu powiedział, żebym na nic nie liczyła,
                              Fatalnie to brzmi....naprawdę fatalnie...
                              jakby wydzielał Ci na kartki , albo jak sfochana panienka..
                              Własnoręcznie kastruje się w Twoich oczach .
                              Co się z tymi facetami dzieje ?
                              Ginący gatunek ?

                              Skomentuj

                              Working...