Trójkąt i jego konsekwencje.

[rwm2]

Jestem bliski realizacji mojej fantazji na temat trójkąta i chciałbym zasięgnąć opinii osób doświadczonych. Może żeby było przejrzyściej, zadam kilka pytań w formie ankiety.

1. W jakim trójkącie brałeś/aś udział (np.: 2m+k)?

2. Czy byłeś/aś wtedy w związku? Jeśli tak, to czy Twój partner brał udział w trójkącie?

3. Jakie piętno odcisnął trójkąt na Twoim życiu seksualnym (jak trójkąt wpłynął na Twój związek? jak ułożyły Ci się szeroko rozumiane stosunki z pozostałymi uczestnikami? )

Odpowiedzi mogą dotyczyć także innych "wielokątów", mnie jednak najbardziej interesuje konfiguracja 2m+k

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Być może pomogą mi one w podjęciu odpowiedniej decyzji.

[Mascot]

1. Ja brałam udział w dwóch trójkątach 2m+k.

2. Byłam wtedy w związku z facetem. W obu przypadkach brał on udział w zabawach

3. Te trójkąty nie wpłynęły na nasz związek, no, może ja stałam się bardziej otwarta jeśli chodzi o seks. Z mężczyznami, z którymi mieliśmy trójkącik się kumpluję, bo to fajni i ciekawi ludzie są

[iceberg]

1. Zarówno w układzie 1k+2m (wcześniej) jak i 2k+1m.
2. W pierwszym przypadku to ja byłem tym trzecim, w drugim byliśmy dobrymi znajomymi a z jedną z dziewczyn spotykałem się później przez pewien czas w układzie ff.
4. W zasadzie jedyne co się zmieniło to status marzenia z "to do" na "done". Z parą kontakt urwał się jakieś 2 lata później bo wyjechali, z dziewczyną się po prostu skończyło bo oboje znaleźliśmy się w związkach i nie było kontynuacji układu ff.

I pytanie: gdzie jest punkt 3 ?

[rwm2]

Dzięki za odpowiedzi!

iceberg, błąd poprawiłem. Dzięki.

Mascot, pozwól, że jako zainteresowany pociągnę temat i zapytam o więcej szczegółów... Czy podczas tych razów doszło między Wami do podwójnej penetracji? I czy doszło do niej za pierwszym razem? Aha! Czy trzeci facet to ten sam za pierwszym i za drugim razem razem?
Oczywiście, zrozumiem, jeśli nie odpowiesz. Nie chcę za bardzo ingerować w Twoją prywatność.

Podbiję temat...

1. Brałem udział w delikatnej formie 2m+k. Gdzieś ją tu opisałem...

2. Byłem wtedy w rozpadającym się związku. Moja ówczesna partnerka nie wie (chyba) o mojej przygodzie.

3. Utrzymuję przyjazny kontakt z parą. Znów nieśmiało przebąkujemy o możliwej powtórce (tym razem bardziej hardcorowej).

P.S. A może założy ktoś wątek "Mój ostatni trójkąt"?

[unter]

P.S. A może założy ktoś wątek "Mój ostatni trójkąt"?

Zrób to sam. I daj dobry przykład opisując swój ostatni.
.

[rwm2]

Nic z tego. Swój pierwszy i zarazem ostatni już opisałem. To musi zrobić ktoś bardziej doświadczony. Jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.

[opowiedzmiotym]

1. mmk,kkm
2.tak,tak
3.Zwiazek sie poprawil. W Mmk Pozostaly uczestink byli nam na poczatku nieznany tak pozostalo takze po. Nie utrzymujemy kontaktow. Kkm, to moja bliska znajoma, nadal utrzymujemy dobry kontakt.

[krolpikowy]

2m+k

nie byłem w związku

fajne doświadczenie, chętnie do powtórzenia może w innych konfiguracjach

[Diablino]

Nie byłem nigdy w trójkącie ale bardzo kręci mnie 2M + K
Nie wiem czy kiedy kolwiek uda mi się to zrealizować.... Powiem wam tak że powiedziałem mojej parnterce o tym że bardzo mnie to kręci i że w żadnym wypadku ni. Chciałem jej obrazić tym oczywiście, o dziwo nie była zła w żadnym wypadku podlapala temat, tzn nie do końca... Później przyznała ze zaczęła o tym myśleć jak się kochamy pozycja na jeźdźca paluszek w ustach partnerki pytania typu co teraz robisz... Oczywiście że obciaga dużego kutaska itp podczas uniesień robi się szalona i widać że chciała by tego, lecz prZyznała ze to raczej ta fantazja nie do zrealizowania

Nawet gdyby do tego doszło nie wiem jak by się z tym czuła myślę jak by wrócić do tego tematu

[PSJ]

Trójkąt nie ma żadnych konsekwencji!