W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przyjaźń damsko-męska

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Maverickss
    Świętoszek
    • Jun 2006
    • 42

    #16
    "mężczyzna albo by się z kobietą przespał, albo ją nienawidzi..." troszeńkie w tym racji jest, choć to bardzo przejaskrawiony cytat, osobiście uważam, że mieć przyjaciela to trudna rzecz i tu płeć nie gra roli

    Skomentuj

    • rozporek
      Seksualnie Niewyżyty
      • Oct 2005
      • 335

      #17
      Nie ma czegoś takiego.
      <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
      <Shadowdean> Połykaj

      Skomentuj

      • AnathemaSit
        Świętoszek
        • Jul 2006
        • 23

        #18
        Myślę że to zalezy od osoby. Trzeba umieś kontrolować swoje emocje, ponieważ czasami biora górę i prowadzą do złych rzeczy, jak było w moim przypadku i to bardzo nie dawno. Później to już nie jest to samo.

        Skomentuj

        • Luk
          Erotoman
          • Feb 2006
          • 427

          #19
          a ja chyba kontroluje sie bardziej niz bym chcial (?), ale moze mi sie tylko to wydaje (ze bardziej niz bym chcial, nie ze sie kontroluje )

          Skomentuj

          • ktos-z-daleka
            Wspomógł BT
            • Nov 2005
            • 345

            #20
            Ja mam przyjaciółkę już 6 lat. Ona ma chłopaka a ja mam dziewczynę i wcale nie zanosi się na koniec przyjaźni ;]

            A jeżeli chodzi o aseksualność to tak sobie myśle że ona zauważa że ja mam penisa... a ja zauważam że ona ma piersi i nawet zauważam że jej ostatnio "spadły" i NAWET jej o tym mówie,a jakoś przyjaciółmi jesteśmy dalej.

            P.S Dziewczynę kocham bardo i oddałbym za nią życie.
            Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

            Skomentuj

            • Jacenty
              Emerytowany PornoGraf
              • Jul 2006
              • 1545

              #21
              Widzę że szasta się tu na lewo i prawo pojęciem przyjaciel. Na przyjaźń trzeba ciężko pracować i to czasem latami. A dobry kumpel czy kumpela, z którym można o wszystkim pogadać, wypić czy iść na imprezę, nie zawsze okazuje się przyjacielem w sytuacjach ekstremalnych. Bo tylko wtedy można sprawdzić przyjaźń. Kiedy wszystko gra i jest OK to i tzw przyjaźń sie układa, ale kiedy wpadasz w naprawdę poważne kłopoty ilu z "przyjaciół" jest w stanie zdjąć z siebie ostatnią koszulę, żeby Ci pomóć? Jeżeli masz kłopoty i wokół siebie ludzi, którzy za wszelką cenę nie pozwolą Ci zginąć, to jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo masz przyjaciół.
              A sex w tym wypadku nie ma większego znaczenia, jeżeli mężczyzna i kobieta ufają sobie i są prawdziwymi przyjaciółmi to wiedzą na co mogą sobie pozwolić. I sex czy brak sexu, niczego w takich relacjach nie zmieni.
              Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

              Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

              Skomentuj

              • Maverickss
                Świętoszek
                • Jun 2006
                • 42

                #22
                Dokładnie bo znajomych trzeba odróżnić od przyjaciela, ja miałem jednego przyjaciela kobiete..., aż do momentu kiedy się w niej zakochałem ; )

                Skomentuj

                • paul111
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2005
                  • 234

                  #23
                  Moim zdaniem, trzeba sobie zadać pytanie czy będąc w przyjaźni z kobietą/mężczyzną granica oddzielająca przyjaźń od miłości jest bardzo cienka i dlatego trzeba jasno wiedzieć, czy warto tą granicę przekroczyć, czy będziemy szczęśliwi z tą osobą, nie będąc już tylko przyjaciółmi. Bo różnie bywa, czasami poprzez przyjaźń odnajduje się miłość życia, a czasami poprzez próbę stworzenia z przyajcielem czegoś więcej niż przyjaźni kończy się mniej lub bardziej fatalnie w skutkach. Trzeba się zastanowić czy warto, bo myślę że w każdej przyjaźni damsko-męskiej któraś, jęzeli nie dwie ze stron w końcu zadają sobie po cichu lub nie, pytanie czy "to" (czyt. przyjaźń) ma szansę przerodzić się w coś więcej.
                  I just wanna live ...

                  Skomentuj

                  • Maverickss
                    Świętoszek
                    • Jun 2006
                    • 42

                    #24
                    Nie warto tłumić swoich uczuć...

                    Skomentuj

                    • malinowe_lato
                      Świętoszek
                      • Jul 2006
                      • 32

                      #25
                      Asiulek mam podobnie jak ty. Mimo, że ja traktuje ich jak przyjaciół to prędzej czy później okazuje się, że oni chcieliby tą przyjaźń zamienić w coś więcej i wtedy zaczynają sie problemy...niestety.

                      Skomentuj

                      • Jacenty
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Jul 2006
                        • 1545

                        #26
                        Napisał malinowe_lato
                        ... Mimo, że ja traktuje ich jak przyjaciół to prędzej czy później okazuje się, że oni chcieliby tą przyjaźń zamienić w coś więcej i wtedy zaczynają sie problemy...niestety.
                        Takie zachowanie niestety jest tylko kwestią czasu. Na początku jest bliskie koleżeństwo, które może przerodzić się w przyjaźń, ale z czasem zaczyna do tego dochodzić fascynacja, czy też zwykła ciekawość :"jak to by z nią czy z nim było?". Wszystko to tylko kwestia okoliczności.
                        Na pewno zaraz podniesie się krzyk, że to zależy od człowieka i jego samokontroli, że jak nie chce to nie zrobi tego czegoś. Każdy kiedyś ma chwilę słabości,czy też staje przed życiowym wyborem i musi się zdecydować, w którą stronę podąży. A bliskie związki nie oparte na sexie (tzw przyjaźnie d-m) też niestety obfitują w intymne sytuacje. I wtedy naprawdę bardzo niewiele potrzeba żeby się zapomnieć. I to, Pani Malinowe_lato działa w obie strony. Wiem coś o tym niestety .
                        Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                        Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                        Skomentuj

                        • Maverickss
                          Świętoszek
                          • Jun 2006
                          • 42

                          #27
                          Napisał Jacenty
                          Takie zachowanie niestety jest tylko kwestią czasu. Na początku jest bliskie koleżeństwo, które może przerodzić się w przyjaźń, ale z czasem zaczyna do tego dochodzić fascynacja, czy też zwykła ciekawość :"jak to by z nią czy z nim było?". Wszystko to tylko kwestia okoliczności.
                          Na pewno zaraz podniesie się krzyk, że to zależy od człowieka i jego samokontroli, że jak nie chce to nie zrobi tego czegoś. Każdy kiedyś ma chwilę słabości,czy też staje przed życiowym wyborem i musi się zdecydować, w którą stronę podąży. A bliskie związki nie oparte na sexie (tzw przyjaźnie d-m) też niestety obfitują w intymne sytuacje. I wtedy naprawdę bardzo niewiele potrzeba żeby się zapomnieć. I to, Pani Malinowe_lato działa w obie strony. Wiem coś o tym niestety .
                          Jeśli przyjaciel i ty jesteście wolni to po co tłumić uczucia? Może coś z tego później będzie... często wtedy przyjaźń może sie posypać w kilka dni nawet wieloletnia, ale czasem będzie to miłość na całe życie, dlatego warto próbować.

                          Skomentuj

                          • ktos-z-daleka
                            Wspomógł BT
                            • Nov 2005
                            • 345

                            #28
                            Jacenty piepszysz głupoty jak jakiś moher!
                            Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

                            Skomentuj

                            • bigskizo
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jan 2006
                              • 226

                              #29
                              zgadzam sie z ktooosia i wieloma innymi osobami

                              Skomentuj

                              • Jacenty
                                Emerytowany PornoGraf
                                • Jul 2006
                                • 1545

                                #30
                                Napisał Maverickss
                                Jeśli przyjaciel i ty jesteście wolni to po co tłumić uczucia? Może coś z tego później będzie... często wtedy przyjaźń może sie posypać w kilka dni nawet wieloletnia, ale czasem będzie to miłość na całe życie, dlatego warto próbować.
                                A co jeśli jedna ze stron lub obie mają inne zobowiązania (czytaj stałych partnerów)? I obie strony świadomie lub tez spontanicznie zapomną się, przy jakiejś specjalnej okazji i w odpowiednich okolicznościach? Niezawodny dotąd instynkt samozachowawczy zostaje przytłumiony bardzo miłą atmosferą czy tez alkoholem, a nad ranem okazuje się, że to już sie stało. Czy dalej mozna mówić o przyjaźni czy już nie?

                                Napisał ktos-z-daleka
                                Jacenty piepszysz głupoty jak jakiś moher!
                                Pochodzisz dłużej po tym świecie, zliżesz mleko spod nosa, przejedziesz się na paru "przyjaźniach" to i zmienisz zdanie na wiele spraw.
                                0statnio edytowany przez sister_lu; 13-04-09, 23:55.
                                Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                                Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                                Skomentuj

                                Working...