Czy warto czekać na dziewice?

[themati]

Jak chcesz koniecznie mieć dziewice, to poproś, żeby sobie ałunem chlapnęła

[Stela7]

Oj,generalizujesz...rozpasanie seksualne było od dawna..to kwestia człowieka,charakteru,poglądów...ale nigdy by mi nie przyszło do głowy wybierac partnera takimi kategoriami.

[Skinheads_Front]

Oj,generalizujesz...rozpasanie seksualne było od dawna..to kwestia człowieka,charakteru,poglądów...ale nigdy by mi nie przyszło do głowy wybierac partnera takimi kategoriami.

Te kategorie jednak dla facetów są ważne, oczywiście w różnym stopniu natężenia. Jednemu będzie przeszkadzać już brak dziewictwa, innemu dopiero jak kobieta była tirówą. Ja np. nie zniósłbym jakby moja kobieta wcześniej robiła to za pieniądze, zdradzała lub praktykowała lodziki w kiblu

[gagatka]

Więc się od przedwczoraj nie kwalifikuję. Nie żałuję. Nie oczekiwał. Po prostu tak się złożyło. Dziwny system wartości, Skin... ubolewam.

[Żonusia]

Autor tego wątku troche chyba też uogólnił kobiety bez dziewictwa (Zreszta chyba nie tylko on) jeśli mam 20 lat, jestem w 2,5 letnim związku z facetem i rok temu straciłam z nim dziewictwo, i jestem nadal z nim.. Powiedzmy że zerwiemy za 2 lata albo już nawet teraz. To znaczy że należe do ogólnika, że jeśli nie jestem dziewicą, to jestem gorsza bo miałam jednego faceta z którym poszłam do łóżka z miłości? To że dużo studentek (a w dzisiejszych czasach nawet i licealistki) dają dupe każdemu na dyskotece, to nie znaczy że każda taka jest.
Z 2 strony, powiedzmy że nie jestem dziewicą bo wyznaje zasadę że do ślubu. I co teraz? Dziewczyna może być dziewicą nie tylko dlatego że nikt jej nie chciał ale dlatego że ONA SAMA TEGO NIE CHCIAŁA. Sama mam wiele koleżanek w wieku 19-25 lat które są dziewicami, są strasznie ładne, fajne, zwariowane. I to one właśnie "wybrzydzają" facetami. Albo znam dziewczyne która obecnie ma 21 lat, mieszka też w "studenckim miasteczku" i właśnie wyszła z 4,5letniego związku z dziewictwem!
Kurde, może i mój post jest troche teraz chaotyczny, ale sama jestem kobietą szanującą się i dziwnie czyta się takie posty!

Adibdas! Uwierz mi na słowo! Istnieją naprawdę porządne i fajne dziewczyny I pamiętaj, dziewczyna nie będąca dziewicą też może zasługiwać na szacunek

[PabloXM]

Rocznikowo mam 19 lat i jestem prawiczkiem. Szukam dziewicy, bo kiedy ktoś ma jeszcze naście lat to sprawa jest otwarta. Dla przykładu mojej klasie większość koleżanek to dziewice. Druga sprawa, że taka dziewica to zazwyczaj paniusia z dobrego domu, której nie kręcą dyskoteki i przelotne romanse.

[Skinheads_Front]

Więc się od przedwczoraj nie kwalifikuję. Nie żałuję. Nie oczekiwał. Po prostu tak się złożyło. Dziwny system wartości, Skin... ubolewam.

A nad czym tu ubolewać? Nad tym, że są faceci, którzy chcą mieć szanujące się kobiety?

[Inmorfius]

Do gagatki: Według Mnie system wartości całkiem poprawny, sam umawiam się tylko z dziewicami, takie moje zboczenie. Ale uważam że żyjemy w chorym społeczeństwie w którym większość dziewcząt chce tylko jak najprędzej przespać się z facetem by zaimponować koleżankom.

A co do tematu: Tak, na dziewicę warto czekać. To może potrwać długo ale na pewno znajdziesz.

[red_painterka]

Na prawiczka też warto poczekać. Nie ma to jak szanujący się mężczyzna

[Inmorfius]

O prawiczka to chyba jeszcze ciężej niż o dziewice. I tej zależności też nie rozumiem.

[Jacenty]

Wszystko się da. To tylko kwestia metody

[Inmorfius]

No nie powiedziałbym. Skoro kobieta mówi że się nie da... Zresztą Ja kobiety bez odbycia stosunku też bym na pewno nie zweryfikował.

[red_painterka]

Po odbyciu stosunku też nie masz gwarancji

[Inmorfius]

No tak, w sumie to Ja jestem ciemna masa. Dlatego wolę zapytać i liczyć na to że partnerka jest ze Mną szczera. :]

[red_painterka]

A jak szczerość wyjdzie jej na niekorzyść? Napisałeś, że umawiasz się tylko z dziewicami...