W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pragnienia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nott
    Świętoszek
    • Oct 2016
    • 3

    Pragnienia

    <Potrzebuję Cię dzisiaj jak nigdy przedtem.
    Zwykle potrafię odwrócić swoją uwagę, zająć się czymś innym, zwykle potrafię znaleźć jakąś pilną, ważną sprawę, żeby o Tobie nie myśleć. Jestem w tym już naprawdę bardzo dobra. Ale dziś...

    Dziś topnieję na samą myśl o tym, że miałbyś mnie dotknąć. Dziś nie widzę Twojego uśmiechu, błysku w oku. Dziś czuję prąd, który przebiega mi po ciele, mięśnie napinają się, oczy otwierają się, usta drżą.

    Jesteś o krok ode mnie. Zaledwie krok. Wpatrzony w błyskający kolorami monitor, ze słuchawkami na uszach, skupiony, zatopiony w swoim świecie. Nie patrzysz na mnie, nie czujesz jak moje serce wali jak oszalałe, jak się rumienię, jak coraz szybciej oddycham, gdy myślę o tym, co mogłoby się stać, gdybyś mnie dotknął. Nie widzisz mnie, a ja mięknę, moja cipka rozszerza się, pulsuje. Biorę głęboki wdech, może mnie zauważysz? Topnieję.

    Jesteś o krok ode mnie. Słyszę Twój oddech. Jesteś zajęty czymś innym, czymś zwyczajnym. Ekran komputera świeci kolorowo. Jesteś zajęty czymś innym, nie widzisz mnie, nie podejrzewasz...

    Oddycham głęboko, krew napływa do skroni, cipka łaskocze, pulsuje, moknie z każdą chwilą bardziej. Gdybyś tu był, ten krok bliżej, wzięłabym Twoją dłoń i kazałabym Ci dotknąć, przekonać się zobaczyć jak bardzo potrafię być mokra. Wiedziałeś o tym? Że potrafię być tak mokra od samego patrzenia na Ciebie? Od samego przebywania w jednym pokoju?

    Gdybyś tu był, ten krok bliżej, pociągnęłabym Cię delikatnie ku sobie, patrzyłabym w Twoje oczy. Pachniałabym seksem i trochę czekoladą. Chciałabym, byś mnie posmakował, chciałabym, żebyś mnie chciał. Dotykałbyś moich piersi, twardych, nabrzmiałych, pomarszczonych z podniecenia sutków. Dotykałbyś mojej szyi , moich ud. Rozpuściłabym wtedy włosy, tak, by spadały kaskadami na plecy, odwróciłbyś mnie i dotykał. Tak jakbyś jednocześnie chciał mnie zobaczyć i nie chciał mnie widzieć. Jakbym była tym, czego najbardziej pożądasz i czego najbardziej się obawiasz.

    Wiedziałeś, że potrafię być aż tak mokra?

    Wziąłbyś mnie od razu, zachłannie, natychmiast. Wziąłbyś mnie od tyłu. Nie myślałbyś o mnie – tylko o sobie. Być może nie jestem mokra dla Ciebie, być może to dla kogoś innego, ale samolubnie chciałbyś to wykorzystać zanim przyjdzie tamten. Chciałbyś mu to odebrać, chciałbyś, by należało się Tobie. Tak lubię. Całowałbyś moją szyję, włosy. Chciałbyś coś od siebie dać, ale byłbyś zajęty braniem. Tak lubię. Tak bym chciała.

    Wszedłbyś we mnie od tyłu, trzymając mocno za ramiona, za biodra. Pierwsze wejście ostrożnie jakbyś jeszcze dawał mi szansę, żeby się wycofać. Drugie już pewne. Gwałtowne. Zaplanowane. Trzecie celujące. Dobre, rytmiczne uderzenia wywołałyby niezwykłe, podniecające spazmy. Nie mógłbyś uwierzyć, że może mi być tak dobrze. Falowałabym, wzdychała, rumieniłabym się.

    Tak lubisz? Tak lubię.
    Mocniej? Mocniej.
    Bardziej? Bardziej.

    Szeptałbyś mi do ucha wszystkie te sprośne rzeczy, które zawsze chciałeś i na które nigdy nie mielibyśmy czasu. Słuchałbyś jak jęczę, jak krzyczę Twoje imię. Dotykałbyś i ściskał moje pośladki, moje piersi, moje usta.
    Mocniej? Mocniej.
    Głębiej? Głębiej.
    Ruchałbyś mnie mocno i długo. Bardzo.

    Krzyczałabym. Falowałabym. Czułabym Cię w sobie. Chciałabym dojść i powstrzymywałabym się, żeby wytrzymać jak najdłużej. A gdy już bym doszła – drżałabym na całym ciele. Nigdy jeszcze nie widziałeś czegoś takiego.

    Doszedłbyś w chwilę potem. Odwróciłbyś mnie do siebie i spojrzał w moje oczy. I wiedzielibyśmy, że to nie koniec. I może wszedłbyś jeszcze we mnie, na szybko. I może jeszcze siadłabym na Tobie i zdjęła bluzkę, byś mógł na mnie patrzeć. I może jeszcze ruszałabym się szybciej, trochę bardziej zwierzęco, trochę chaotycznie po tym pierwszym razie. I może całowałabym Cię w trakcie i doszedłbyś po raz drugi. A potem jeszcze chciałbyś sprawdzić czy uda nam się po raz trzeci i zdarłbyś ze mnie spodenki do końca i tym razem wszedłbyś mocno i nie panowałbyś nad sobą i byłoby Ci ciągle mało i może do końca dnia już nie robilibyśmy nic innego...

    Widziałbyś krople potu na moich piersiach, mokrą cipkę, potargane włosy. Uśmiechnięte, czerwone usta. I znowu by Ci stanął.

    Gdybyś był ten krok bliżej. Gdybyś tylko się teraz obejrzał.>

    I jak? Działa?
  • przyjaciel40
    Perwers
    • Jul 2010
    • 1116

    #2
    Brawo , ciekawe
    Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

    Skomentuj

    • sister_lu
      PornoGraf

      Nadmorska Diablica
      • Jun 2007
      • 1491

      #3
      Całkiem zgrabna etiuda
      Najbardziej podobają mi się sekwencje: pytanie-odpowiedź. Dodają dynamiki i jest to dynamika w bardzo zmysłowym wydaniu.
      Fajny klimat.

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1165

        #4
        Podoba mi się, mimo że to nie moje klimaty do końca
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • Panicz573
          Świętoszek
          • Oct 2016
          • 4

          #5
          Kocham te klimaty, tą delikatność. To jest na prawdę podniecające!

          Skomentuj

          • joedoe
            Perwers
            • Aug 2014
            • 1272

            #6
            Nie do konca dziala.
            Nie jestem przekonany ze to pisala kobieta choc to lepsze niz 100 innych podobnych tekstow.
            Niemniej - uklon szacunku za talent.

            Skomentuj

            • nott
              Świętoszek
              • Oct 2016
              • 3

              #7
              joedoe

              A co sprawia, że wątpisz, że to pisała kobieta?

              Skomentuj

              • joedoe
                Perwers
                • Aug 2014
                • 1272

                #8
                Bo to wyglada jak marzenia licealisty.
                Akurat kiedys nim bylem, wiem o czym marzylem i widze ze pokrywa sie w 80%.

                Skomentuj

                • nott
                  Świętoszek
                  • Oct 2016
                  • 3

                  #9
                  Hahahaha!

                  Skomentuj

                  • ewa123xx
                    Świętoszek
                    • Oct 2016
                    • 19

                    #10
                    no dobre

                    Skomentuj

                    Working...