Pytania do zdradzających

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Margo82
    Perwers
    • Mar 2013
    • 937

    #16
    Zapity chyba trafił w sedno.
    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #17
      Margo niby fakt ale w której sytuacji wolałabyś się znaleźć jako ta zdradzona?
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • Margo82
        Perwers
        • Mar 2013
        • 937

        #18
        W żadnej rzecz jasna. Ale jeśli już miałabym wybrać to wolałabym by mój facet zapomniał się po pijaku niż zakochał w innej.
        "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

        Skomentuj

        • opowiedzmiotym
          Gwiazdka Porno
          • Feb 2012
          • 1880

          #19
          Zylam w roznych zwiazkach.
          Otwartych i tych normalnych.
          Ostatni zwiazek byl "polotwarty"- moglam uprawiac seks ale tylko gdy on tam byl. Wszystko inne traktowal jako bardzo powazna zdrade.
          Wiec.. mialam na to jakos w d.. i spotykalam kogos za jego plecami.

          W normalnym zwiazku wlasciwie nie zdradzalam. Odchodzilam i tyle.
          Dupa Cycki

          Skomentuj

          • znowuzapilem
            SeksMistrz
            • Nov 2010
            • 3555

            #20
            Napisał iceberg
            Margo niby fakt ale w której sytuacji wolałabyś się znaleźć jako ta zdradzona?
            A i ja odpowiem
            W przeszłości bardziej zabolało mnie "znalazłam pokrewną dusze" niż fakt zdrady fizycznej.
            Cipke może mieć każdy, dusze tylko nieliczni i sam szatan
            Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5100

              #21
              Napisał Astraja
              Czy na pewno zdradzaja tylko Ci ktorzy nie dostaja w domu? Znam paru takich , w tym z jednym bylam , ktory to powiedzial ze chocby nie wiem jak byl usatysfakcjonowany seksem z partnerka i jak piekna, seksowna i za****sta byla pod kazdym wzgledem on i tak ja zdradzi. Tak juz maja niektorzy...
              Niestety to prawda... niektórzy tłumaczą, że w domu nie dostanie wszystkiego - zawsze będzie mu brakować choćby elementu nowości.
              Ja jestem dziwny, bo dla mnie zdrada to zdrada - niezależnie od sposobu. Tylko, że z drugiej strony niektórzy uważają za zdradę zachowania, które dla mnie zdradą nie są.
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • znowuzapilem
                SeksMistrz
                • Nov 2010
                • 3555

                #22
                Napisał iceberg
                Ja jestem dziwny,
                Tak, ale to już wiemy
                Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                Skomentuj

                • men_anonim
                  Erotoman
                  • Oct 2014
                  • 426

                  #23
                  Zacznijmy od tego że jak się żenisz, to nie w głowie ci zdrady, jest wielka miłość, widzisz tylko same superlatywy w partnerze, ale z czasem zaczynają się pojawiać rysy na związku, mniejsze lub większe, po jakimś czasie dochodzi do sytuacji ze okazuje się iż pod względem seksu jesteście niezgodni, jednak w małżeństwie jest już tyle wspólnych cech,m ze co... odejść, łamać życie, wielu istotom? skoro w małżeństwie nie ma seksu to masz zamiar żyć w półcelibacie? jesteśmy ludźmi i mamy swe instynkty, swoje pożądania, jakieś propozycje aby nie urazić małżonki? sorki ale ty jesteś teoretykiem, a ja niestety praktykiem,
                  ktoś napisał ze zdrada to zdrada, racja, ale małżeństwo to nie prosta linia przez życie, możesz taktować to jako usprawiedliwienia, komuś kto żyje samemu, ciężko będzie zaakceptować pewne fakty,

                  Skomentuj

                  • lady__in__red
                    Gwiazdka Porno
                    • Oct 2010
                    • 1949

                    #24
                    Zdradzalam i nie mam żadnych wyrzutów sumienia. Jestem hedonistka w pewnym sensie. Jest mi dobrze i ******* reszcie do tego. Wiem, że to źle i takie tam podobne bzdury ale taka już jestem i i choćby nie wiem jaki był mój facet i tak będę myślała o innym
                    teraz już tego nie robię bo mam za wiele do stracenia. Ale jak byłam na etapie w zyciu,ze nie myślałam tak poważnie o związku to różnie się działo. ..
                    Jak bym zareagowała na zdradę mojego faceta? Oczywiście, że źle. Nikt nie lubi być zdradzany ale bym to wybaczyla. Z resztą on wie co może.
                    Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                    Skomentuj

                    • naukowiec
                      Odszedł
                      • Nov 2014
                      • 207

                      #25
                      Napisał lady__in__red
                      Zdradzalam i nie mam żadnych wyrzutów sumienia. Jestem hedonistka w pewnym sensie. Jest mi dobrze i ******* reszcie do tego. Wiem, że to źle i takie tam podobne bzdury ale taka już jestem i i choćby nie wiem jaki był mój facet i tak będę myślała o innym
                      teraz już tego nie robię bo mam za wiele do stracenia. Ale jak byłam na etapie w zyciu,ze nie myślałam tak poważnie o związku to różnie się działo. ..
                      Jak bym zareagowała na zdradę mojego faceta? Oczywiście, że źle. Nikt nie lubi być zdradzany ale bym to wybaczyla. Z resztą on wie co może.
                      Czyli wierność uznajesz za coś powierzchownego i nie mającego wartości? Czyli już na samym początku związku nie traktujesz go całkiem na serio i jakąkolwiek wierność bierzesz w nawias?

                      Ciekaw jestem jeszcze jak podchodzą do tego ci którzy przysięgali w kościele albo w U.S.C-uznajecie nagle że ta cała ceremonia była atrapą?,że wierność nie jest taka ważna? A może kiedy słyszą w ustach żony:"i przyrzekam że zrobię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne,trwałe i szczęśliwe" to uznają że kłamała,była nieszczera bo teraz chce się kochać tylko raz na miesiąc.

                      Skomentuj

                      • lady__in__red
                        Gwiazdka Porno
                        • Oct 2010
                        • 1949

                        #26
                        Uznaje, że wierność nie jest najważniejsza ważne żebym ja się dobrze bawiła
                        podejście juz mi trochę minęło. Mam teraz faceta takiego z którym planuje przyszłość i wiem, że za wiele stracę próbując zdrady.

                        Taka już jestem, że nie umiem trzymać rąk przy sobie i co poradzę ?

                        Kiedyś było kiedyś
                        Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                        Skomentuj

                        • wiarus
                          SeksMistrz
                          • Jan 2014
                          • 3264

                          #27
                          Napisał lady__in__red
                          Zdradzalam i nie mam żadnych wyrzutów sumienia. Jestem hedonistka w pewnym sensie. Jest mi dobrze i ******* reszcie do tego. Wiem, że to źle i takie tam podobne bzdury ale taka już jestem i i choćby nie wiem jaki był mój facet i tak będę myślała o innym
                          teraz już tego nie robię bo mam za wiele do stracenia. Ale jak byłam na etapie w zyciu,ze nie myślałam tak poważnie o związku to różnie się działo. ..
                          Jak bym zareagowała na zdradę mojego faceta? Oczywiście, że źle. Nikt nie lubi być zdradzany ale bym to wybaczyla. Z resztą on wie co może.
                          Przybij 5 Lady.
                          Fajnie jest wiedzieć, że nie jest się dziwolągiem i że nawet w tym siedlisku rozpusty znajdzie się ktoś, kto człowieka zrozumie.
                          ******
                          naukowiec - coś Ci wyprało mózg
                          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                          James Jones - Cienka czerwona linia

                          Skomentuj

                          • lady__in__red
                            Gwiazdka Porno
                            • Oct 2010
                            • 1949

                            #28
                            Nie twierdzę że dobrze robie ale taka już jestem i juz.
                            Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #29
                              Po prostu - myślę dokładnie tak samo.
                              Daleko mi, aby oceniać siebie, Ciebie, czy innych. Nie mam zamiaru podszywać się w rolę sędziego, czy prawić komuś morały.
                              Mało tego. Moim zdaniem nie da się zdrady ubrać w jakieś schematy, a wiedza jak to było u kogoś innego, nie prowadzi do niczego.
                              Last edited by wiarus; 01-07-15, 20:43.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              Working...