Wczoraj chciałam pierwszy raz kochać się ze swoim chłopakiem (planowaliśmy to wcześniej , to miał być nasz wspólny pierwszy raz ) jednak po włożeniu we mnie palca zobaczył że troszkę mnie to zabolało i szybko się wycofał, chciałam dalej go pieścić ale mocno mnie przytulił i na tym się skończyło . Później jeszcze raz w nocy zaczęłam się do niego dobierać ale udawał że bardzo chce mu się spać chociaż czułam że inna część jego ciała nie bardzo jest senna... Rano powiedział że nie chce sprawiać mi bólu, że się tego boi i gdy widzi że mnie coś boli to całe podniecenie mu mija i panikuję
Czy mieliście podobną sytuację ? Czy powinnam następnym razem udawać że nic mnie nie boli ? Zaczynam się martwić że niedostatecznie go podniecam skoro ma opory, nie często się słyszy o tym że mężczyzna odmawia , a o takim powodzie nigdy nie słyszałam .
Czy mieliście podobną sytuację ? Czy powinnam następnym razem udawać że nic mnie nie boli ? Zaczynam się martwić że niedostatecznie go podniecam skoro ma opory, nie często się słyszy o tym że mężczyzna odmawia , a o takim powodzie nigdy nie słyszałam .
Skomentuj