W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Nigdy nie podniecałem mojej partnerki...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ogo.thai
    Ocieracz
    • Apr 2015
    • 134

    #16
    Napisał roksana_p
    Oczywiście, są takie związki, ale właśnie z niezbyt wysokim libido. Natomiast tutaj mamy sytuację, kiedy ową panią nie kręci jej partner, a ma "mokro w majtkach" na samą myśl o innym facecie. TO jest nie do uratowania.
    to prawda, co najwyżej się pomęczą w układzie "bzykam się z innym" jeszcze przez jakiś czas, ze względu na brak siły decyzji albo przywiązanie.
    miłość nie ratuje niedopasowania. ratuje głupotę.

    Skomentuj

    • Kobalt
      Świętoszek
      • Jan 2016
      • 6

      #17
      Miałem trochę wątpliwości, ale ta dyskusja utwierdza mnie w przekonaniu że dobrze postąpiłem... rozstając się z nią. Przez weekend zabierze swoje wszystkie rzeczy i od poniedziałku każdy może robić co chce. Nie mam żalu, rozstajemy się w dobrych relacjach (choć przy rozmowie o tym ból i smutek był olbrzymi), a cały bagaż doświadczeń jaki zdobyłem z nią w związku, na pewno się przyda. Poza tym będąc znowu wolny chce się skupić głównie na sobie - wrócić na siłownię, odświeżyć garderobę, założyć firmę, ukończyć studia i takie tam .
      Dziękuję wszystkim, którzy chcieli mi pomóc i w jakimś stopniu zaangażowali się w mój problem. Gdy się wszystko zakończy, postaram się napisać tutaj jak to wyszło.

      Skomentuj

      • joedoe
        Perwers
        • Aug 2014
        • 1272

        #18
        Myslisz ze to koniec?
        Ona bedzie chciala sprawdzic czy jestes na kazde jej zawolanie.
        Napisze SMSa, spyta co slychac, przypadkiem sie spotka, moze nawet da sie polizac albo pogłaszcze cie po 'małym' i znowu bedziesz niewolnikiem na najblizszy rok.

        Jest tylko jedna metoda rozstania sie:
        Jak sie odezwie - pytasz:
        "Dobrze ale kto pisze/dzwoni?
        Sorry ale jestem zapracowany."

        I tak ZAWSZE.

        Skomentuj

        • Kobalt
          Świętoszek
          • Jan 2016
          • 6

          #19
          Napisał joedoe
          Myslisz ze to koniec?
          Tak, bo nie dam sobie wejść na głowę i zrobić z siebie "rezerwowego" faceta. Nawet jak teraz (podczas wyprowadzki) zaczęła się jakoś dziwnie zachowywać (jakby się obraziła?), to powiedziałem sobie "Stary, co to cię k*rwa obchodzi? To już nie twoja laska, zajmij się swoimi sprawami". Tak też uczyniłem i powiem szczerze... świetne uczucie

          Skomentuj

          • roksana_p
            Ocieracz
            • Nov 2015
            • 178

            #20
            Napisał Kobalt
            (choć przy rozmowie o tym ból i smutek był olbrzymi), a cały bagaż doświadczeń jaki zdobyłem z nią w związku, na pewno się przyda. Poza tym będąc znowu wolny chce się skupić głównie na sobie - wrócić na siłownię, odświeżyć garderobę, założyć firmę, ukończyć studia i takie tam .

            Wspaniałe podejście! A ból i smutek przeminie - zapewniam Cię. Powodzenia!

            Skomentuj

            • men_anonim
              Erotoman
              • Oct 2014
              • 426

              #21
              Napisał Kobalt
              Tak, bo nie dam sobie wejść na głowę i zrobić z siebie "rezerwowego" faceta. Nawet jak teraz (podczas wyprowadzki) zaczęła się jakoś dziwnie zachowywać (jakby się obraziła?), to powiedziałem sobie "Stary, co to cię k*rwa obchodzi? To już nie twoja laska, zajmij się swoimi sprawami". Tak też uczyniłem i powiem szczerze... świetne uczucie
              I tego się trzymaj, żadnego mydlenia oczu...

              Skomentuj

              • Kobalt
                Świętoszek
                • Jan 2016
                • 6

                #22
                Wczoraj wieczorem była zabrała większość swoich rzeczy. Nawet nie wiedziałem że w swoim pokoju mam tyle miejsca! Teraz tylko wytrwać w postanowieniach i zacząć znowu się umawiać z innymi dziewczynami . Najgorzej będzie jeszcze jak ex przyjdzie po ostatnie pierdoły (no i oddać klucze). Mam nadzieję że nie zrobię czegoś kretyńskiego...
                Dziękuję za wsparcie i życzę udanego roku!

                Skomentuj

                Working...