Co i jak dalej - czyli dziewczyny etap 2

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • aya
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 31

    Co i jak dalej - czyli dziewczyny etap 2

    Zapewne było multum takich tematów, ale większość jest z 07 roku i nie są w pełni na ten temat. Mam nadzieję, że ten temat będzie służył jako drogowskaz dla innych nieśmiałych użytkowników

    Więc tak - jestem nieśmiały jedynie wobec dziewczyn na których mi zależy. Jednakże - świat tylko do odważnych należy, zdecydowałem się przełamać. Spotykam się już przez pewien dosyć krótki okres czasu z dziewczyną - można powiedzieć, że jestem na etapie 2, ponieważ istnieje dotyk i pocałunki. Tylko co teraz dalej? Wiem, że to głupie, ale jestem dosyć początkujący w relacjach kobieta-meżczyzna, chciałbym bardziej utrwalić związek... A to nie jest takie łatwe dla osoby nieśmiałej, proszę mi uwierzyć jak trudno na spacerku wypluć odrobinę słów, które są .... idiotyczne

    Niedługo będę miał 18 lat, gdzie proponujecie w moim wieku zaprosić dziewczynę? Nie mam problemu z pieniędzmi no i o czym rozmawiać? Dla niektórych pytania pewnie wydają się idiotyczne, ale w pełni zrozumie je jedynie osoba nieśmiała...
  • wujcio_wodnik
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2006
    • 261

    #2
    haha o czym rozmawiac,jak ci na lasce zależy tematy same polecą,no chyba że ładne opakowanie a w mózgu tik tak....co do tego gdzie zaprosic to zależy od waszego nastroju park jest zawsze na topie, kino,kawiarnia ,pub
    Gdy umierał leżąc tutaj sam,
    za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
    widział przyszłość, która zła była i podła,
    chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

    Skomentuj

    • Kamil B.
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2007
      • 3154

      #3
      Więc tak - jestem nieśmiały jedynie wobec dziewczyn na których mi zależy
      Jakbym to już gdzieś czytał...

      Tylko co teraz dalej?
      No właśnie. Może tylko Ty masz ochotę iść dalej z inicjatywą, a ona ma zamiar tylko się biernie przyglądać? Zauważasz u niej jakiekolwiek starania?

      Skomentuj

      • aya
        Świętoszek
        • Mar 2009
        • 31

        #4
        Napisał Kamil_Bizon
        Jakbym to już gdzieś czytał...


        No właśnie. Może tylko Ty masz ochotę iść dalej z inicjatywą, a ona ma zamiar tylko się biernie przyglądać? Zauważasz u niej jakiekolwiek starania?
        Szczerze to nawet nad tym nie myślałem aczkolwiek to ona walczyła o mnie

        Hehe. Przyznam, że wygupiłem się trochę tematem, ale co zrobić... Tak to już jest jak rodzice pilnowali chłopczyka jak oka w głowie Oki, jak uważacie że temat jest aż tak debilny, który nie wniesie żadnej sensownej treści merytorycznej to close

        Skomentuj

        • kicia!
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 629

          #5
          jejku, weź ją do kina, do restauracji, na spacer, na plaże..
          to nie nieśmiałość, to druzgocący brak kreatywności :/

          Skomentuj

          • aya
            Świętoszek
            • Mar 2009
            • 31

            #6
            Napisał kicia!
            jejku, weź ją do kina, do restauracji, na spacer, na plaże..
            to nie nieśmiałość, to druzgocący brak kreatywności :/
            To serio nie tak,
            ale ok nieważne

            Skomentuj

            • kicia!
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 629

              #7
              no jak to "nie tak"?
              proponujecie w moim wieku zaprosić dziewczynę? Nie mam problemu z pieniędzmi no i o czym rozmawiać?



              nawet nie wiesz ilu przychodzi tutaj z takimi pytaniami. Dla chcącego nic trudnego. A jeżeli masz problem z takimi banałami, jak "o czym z nią gadać", to świadczy to tylko o tm, jak mało autentyczny jesteś w tej relacji.

              Skomentuj

              • aya
                Świętoszek
                • Mar 2009
                • 31

                #8
                Napisał kicia!
                no jak to "nie tak"?
                proponujecie w moim wieku zaprosić dziewczynę? Nie mam problemu z pieniędzmi no i o czym rozmawiać?



                nawet nie wiesz ilu przychodzi tutaj z takimi pytaniami. Dla chcącego nic trudnego. A jeżeli masz problem z takimi banałami, jak "o czym z nią gadać", to świadczy to tylko o tm, jak mało autentyczny jesteś w tej relacji.

                zgadzam się w 100% z podkreślonymi zdaniami - tylko to nie wiążę się z kreatywnością, a odwagą
                co do tej autentyczności to chyba mi coś uświadomiłaś, po raz kolejny punkt dla Ciebie ;-)

                dzięki.

                Skomentuj

                • Kamil B.
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Jul 2007
                  • 3154

                  #9
                  Tak to już jest jak rodzice pilnowali chłopczyka jak oka w głowie
                  A co ma jedno do drugiego? Przecież to leży w Twojej psychice, jaką jesteś osobą. Bo spod skrzydeł rodziców nigdy nie jest za późno wyjść. Wystarczy być na to gotowym.

                  Skomentuj

                  • aya
                    Świętoszek
                    • Mar 2009
                    • 31

                    #10
                    Napisał Kamil_Bizon
                    A co ma jedno do drugiego? Przecież to leży w Twojej psychice, jaką jesteś osobą. Bo spod skrzydeł rodziców nigdy nie jest za późno wyjść. Wystarczy być na to gotowym.

                    Przeczytałem już dosyć sporo lektur dot. nieśmiałości, spod skrzydeł rodziców to ja wyszedłem już dosyć dawno , jednakże uraz z dzieciństwa pozostał - nie przetoczę dokładnie fragmentu, ale chodziło mniej więcej o to, że niesmialość spowodowana jest nadopiekuńczością rodziców. Tak niestety było i jestem żywym dowodem

                    Dobra, ale przecież nie będziemy się tutaj skupiać na moim malutkim problemiku

                    @down
                    Niektórzy są bardziej podatni na nieśmiałość, a niektórzy nie. Zależy to od genów.
                    Last edited by aya; 30-05-09, 21:58.

                    Skomentuj

                    • Kamil B.
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jul 2007
                      • 3154

                      #11
                      Moi rodzice też byli (są?) dla mnie opiekuńczy. Jestem najstarszym dzieckiem i to przeważnie rodzice do jego wychowania przykładają najwięcej uwagi. Jednak żadnego takiego urazu nie mam. Nie miałem i raczej nie będę miał. Kwestia podejścia.

                      Skomentuj

                      • kicia!
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 629

                        #12
                        Jesteś już w takim wieku, że możesz samodzielnie myśleć, i usprawiedliwianie własych wad rodzicami jest chyba nie na miejscu. Po prostu staraj się być bardziej "outgoing" i tyle, samo przejdzie.

                        Skomentuj

                        • djfuckme
                          Ocieracz
                          • May 2009
                          • 124

                          #13
                          zaproś ją do kina.
                          do kina albo na film.
                          Chwalę niewinną, lecz wolę inną.

                          Skomentuj

                          • gal_anonim
                            Ocieracz
                            • Mar 2006
                            • 107

                            #14
                            Skoro niedługo kończysz 18 lat to rób prawko. Laski na to lecą!.Ja mam od około miesiąca i kilka dni po tym jak odebrałem z urzędu to.....
                            ....
                            ....
                            dziewczyna mnie rzuciła:/

                            Skomentuj

                            • WeloCIPlator
                              Świętoszek
                              • Aug 2007
                              • 33

                              #15
                              gal_anonim , jak to Cię rzuciła ?
                              "Miej serce i patrzaj w serce"

                              Skomentuj

                              Working...