W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak to wszystko wprawić w ruch ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Konter
    Świętoszek
    • May 2016
    • 6

    #16
    Napisał unter
    Dysleksja była modna w latach 98 do ok.05 natomiast dzisiaj trąci już anachronizmem, aby nie powiedzieć, wykopaliskiem archeologicznym.
    Ile lat wtedy miałeś? I kto sprezentował Ci komputer?
    Dyslekcja jest zaburzeniem które zostało już odkryte przez psychologów i psychiatrów dawno temu wiec mówić że dyslekcja jest anachronizmem to jak mówić na jakieś inne schorzenie albo zaburzenie lub chorobę ze jest anachronizmem. Dyslekcja jest była i będzie liczba osób które ja posiadają od tamtych czasów ani sie nie zwiekszyła ani nie zmniejszyła jest poprostu taka sama i mają takie same problemy z pisaniem poprawnym te osoby jak kiedyś. Poprostu chodziło mi o to tak w skrócie czy dziewczyny przymknie oko na błędy jeśli będe kulturalny i wporządku w stosunku do niej bo mi samotność już doskwiera.

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #17
      O.K.
      Psychiatrami i psychologami mnie rozbawiłeś. Brakiem przecinków, już mniej. Lecz to, że udajesz idiotę i nie używasz "korektora" nie świadczy o dysleksji lecz o ciężkim niedorozwoju, lub wstawianiu kitu. Jedno przeczy drugiemu, więc którą wersję wybierasz?
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • unter
        Gwiazdka Porno
        • Jul 2009
        • 1884

        #18

        Stawiam na drugie, bo co jak co, ale idiotą nie jest

        Konter, powodowany uprzejmością pragnę wyjaśnić, ze dyslekcja w tamtych latach była używana jako argument mający ukryć klasyczne pocałujcie mnie w 4 litery, jestem chory i mi wolno.

        Tja, a teraz jeśli pozwolisz pociągnę Cie za język, czym się interesujesz? Masz jakieś hobby? Pasje?
        Kiedy ostatni raz byleś u spowiedzi?
        Masz prawo jazdy?
        Czym otwierasz butelkę z piwem?
        Lubisz tańczyć?
        Mieszkasz w Warszawie? - miasto leżące kolo Otwocka.

        Skomentuj

        • Kalilah
          Administrator
          • Mar 2012
          • 2720

          #19
          Napisał Konter
          Poprostu chodziło mi o to tak w skrócie czy dziewczyny przymknie oko na błędy jeśli będe kulturalny i wporządku w stosunku do niej bo mi samotność już doskwiera.
          Jeśli o mnie chodzi to niestety oka bym nie przymknęła. Może gdyby ktoś cię poznał bliżej i później zobaczył jak piszesz, to wtedy jest szansa. Pamiętam niestety czasy gdy ludzie zaczepiali mnie na gg. Jak ktoś pisał jak ośmiolatek to odpadał na starcie.
          Może znajdź sobie dyslektyczkę
          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Konter
            Świętoszek
            • May 2016
            • 6

            #20
            Napisał unter

            Tja, a teraz jeśli pozwolisz pociągnę Cie za język, czym się interesujesz? Masz jakieś hobby? Pasje?
            Kiedy ostatni raz byleś u spowiedzi?
            Masz prawo jazdy?
            Czym otwierasz butelkę z piwem?
            Lubisz tańczyć?
            Mieszkasz w Warszawie? - miasto leżące kolo Otwocka.
            Możesz sobie darować te złośliwość założyłem temat żeby doradzić a nie pisać jakieś nieistotne rzeczy.

            A tak poza tym to mam jeszcze jedno pytanie do osób które chcą normalnie odpowiedzieć. Gdzie można poznać ogarniętą kobietę jeśli się jest małomównym ?

            Skomentuj

            • Goldie
              Erotoman
              • Apr 2012
              • 545

              #21
              Napisał Konter
              Gdzie można poznać ogarniętą kobietę jeśli się jest małomównym ?
              Może na zajęciach z języka migowego?
              She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

              Skomentuj

              • solstafir
                Banned
                • Aug 2012
                • 779

                #22
                Na imprezie u znajomego ktory ma 18- letnia siostr a ta przyprowadzi siebie wraz z kolezankami na tejze impreze

                Skomentuj

                • barmetr
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 1399

                  #23
                  Dajcież chłopakowi spokój z tymi błędami ortograficznymi! Bardzo dużo ludzi pisze tu z użyciem słów z simpl inglisz (nawet to nie jest korporejt). Znaczna część postów pisana jest bez użycia polskich znaków. Jakoś to Was nie razi.
                  Poprawna polszczyzna jest dla zapaleńców. Poprawne pisanie w tym języku nie ma już znaczenia.
                  0statnio edytowany przez barmetr; 14-05-16, 13:25. Powód: Tryb rozkazujący kończymy wykrzyknikiem.

                  Skomentuj

                  • Goldie
                    Erotoman
                    • Apr 2012
                    • 545

                    #24
                    A ja się nie czepiam. Jeśli poznałabym faceta, który mówi i myśli sensownie, nie zastanawiałabym się czy kiedyś mnie pokoHa i czy może kopnie w dÓpe. Z tym, że... pracowałam z dyslektykami i zauważyłam, że dysleksja przenosi się na tereny myślowo-poznawcze. Taka przypadłość.
                    0statnio edytowany przez Goldie; 14-05-16, 15:09.
                    She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                    Skomentuj

                    • Konter
                      Świętoszek
                      • May 2016
                      • 6

                      #25
                      Napisał Goldie
                      A ja się nie czepiam. Jeśli poznałabym faceta, który mówi i myśli sensownie, nie zastanawiałabym się czy kiedyś mnie pokoHa i czy może kopnie w dÓpe. Z tym, że... pracowałam z dyslektykami i zauważyłam, że dysleksja przenosi się na tereny myślowo-poznawcze. Taka przypadłość.
                      Domyślam się ze chodzi ci o to że jakieś cechy w dyslektykach cię odpychają, możesz napisać jakie to cechy i zachowania oprócz tych błędów są bo może ja te cechy mam i bede nad nimi pracował.

                      Skomentuj

                      • unter
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 1884

                        #26
                        Napisał Konter
                        Możesz sobie darować te złośliwość założyłem temat żeby doradzić a nie pisać jakieś nieistotne rzeczy
                        Założyłeś temat z zupełnie innego powodu i nie tylko ja to zauważyłem.
                        Pamiętasz co napisałem w poście #2?: Popracuj nad sobą. I nie unos się teatralnie jak małe dziecko przyłapane z ręką w słoju ze słodyczami.

                        Skomentuj

                        • Ced
                          Banned
                          • Dec 2015
                          • 21

                          #27
                          Wiesz co, stary? Przekleję Ci, co napisałem kiedyś na innym portalu:

                          Jak znaleźć kobietę - na przykładzie własnych doświadczeń.

                          Tak sobie pomyślałem - że skoro ja mogłem, to i Wy też. Kwestią jest zmiana myślenia. W skrócie: nie jestem 10/10. Jestem otyły (jakieś 100kg/180cm wzrostu), mam długie włosy (nie wszystkim się podoba), nerdem też trochę jestem. Problemy z dziewczynami miałem takie, że znajdywałem i wybierałem nie te, co powinienem (a głupi los sprawiał, że albo były pustki, albo dwie naraz zainteresowane), lub też takie, że długi czas znajdywałem sobie "na jedną noc" - co, wierzcie mi, jest jeszcze gorsze, niż nie posiadanie kobiety, bo zwyczajnie wyniszcza człowieka. I tak, też bywały okresy typowego #tfwnogf. Ale jakimś cudem mi się udało - znalazłem odpowiednią dziewczynę. Uwolniłem się nawet od tego, by wyszukiwać kobiety pokroju mojej matki - innymi słowy, złe kobiety.

                          No, ale do rzeczy:

                          - Po pierwsze, nie jesteś misiem.
                          Wybij sobie z głowy noszenie kobiecie wszystkiego - gentleman weźmie od niej ciężką torbę, przepuści w drzwiach, ale sam zaproponuje i sam wybierze taką opcję. Kiedy kobieta zaczyna ci rozkazywać, byś robił takie rzeczy - to błąd. Zaznaczasz to na samym początku znajomości - jeżeli powie choćby do ciebie "misiu", możesz z uśmiechem, ale stanowczo powiedzieć, że misiem nie jesteś. Niby nic - niby nic nie wnosi, ale stawiasz kobiecie granice. Dajesz jej do zrozumienia, że nie na wszystko się zgodzisz. Dalej już pójdzie lepiej, w tych poważniejszych rzeczach. Nie jesteś dobrym przyjacielem do zwierzeń, nie jesteś tylko do przytulania. Ja wiem, że to przyjemne - kobieta ci ufa, kobieta się przytula. Ale i tak będzie to robić, a przy tym będzie to miało inny wydźwięk.
                          Dla zainteresowanych: https://www.youtube.com/watch?v=tmP_BTNtVhk

                          - Po drugie, kobiety nie gryzą.
                          Rozmowa z kobietą to nic takiego. Musisz zmienić swoje myślenie w tej kwestii - kobiety uwielbiają wygadanych, prawda, ale jednocześnie ciekawi je, jeżeli jesteś trochę milczkiem. Kobiety są jak koty - zawsze są ciekawskie (swoją drogą, to całkiem urocze). Wystarczy, że będziesz z nią rozmawiał i umiał podtrzymać konwersację. Czy to trudne? Nie. Utrzymujesz kontakt wzrokowy (tylko się nie wgapiaj jak w szynkę, normalnie), możesz się lekko pochylić, jeżeli ona mówi, kiwasz głową, potakujesz. A ty, o czym masz mówić...? Tu przechodzimy do następnego punktu.

                          - Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą.
                          Kobieta uwielbia, jeżeli mas pasję. Gitara? Nawet, jeżeli pojawia się tylko na twoich zdjęciach już i tak daje ci plusy. Inna pasja? Zawsze. Nie wiem, lubisz podróże, zbierać znaczki, oglądać filmy, czytać książki - opowiedz jej o tym. Potem możecie porozmawiać o tym, na czym oboje się znacie - swoim życiu. Wspomnieniach, porównać, pośmiać się, etc. Tak czy siak, jeżeli masz pasję, to jesteś ciekawym człowiekiem. Jeżeli jesteś ciekawym człowiekiem, to masz +100 do za****stości na starcie. Zwłaszcza, jeżeli twoja pasja jest kreatywna. Nie masz pasji? Gówno prawda - jest coś, co lubisz robić. Na pewno. Gry komputerowe - też można o nich porozmawiać. Dziewczyny nie są obcymi z kosmosu, też żyją na tym świecie. Stykały się z grami, nawet jeżeli nie są nerdami, to mają jakieś doświadczenia. I, co najważniejsze, one też chcą z tobą porozmawiać o wszystkim, skoro już rozmawiacie. Jak się rozmowa nie klei, to najwyżej się nie klei - szukasz dalej. I to znów prowadzi do następnego punktu

                          - Nie szukasz byle jakiej dziewczyny.
                          Szukasz dziewczyny, z którą ci będzie dobrze i której z tobą będzie dobrze. Więc przestań się tak spinać przy każdej, bo to dopiero etap wyboru i to ty wybierasz. Ważne jest to, byś trafił na DOBRĄ kobietę. Nie na kobietę, której włożysz, a potem będziesz miał problem by z nią być i psychika ci siądzie. Taka kobieta to piekło. Nie chcesz takiej kobiety. Śmiało, możesz nawet dać znać o tym dziewczynom, z którymi gadasz - one to lubią. One CHCĄ być tą jedyną i specjalną. Nie byle jaką. Nikt nie chce być byle jaki.

                          - Nie jesteś desperatem.
                          I tak sobie mów. Nie jesteś. Jesteś facetem z zasadami - zasady to coś, co kobiety jednocześnie wkurza i pociąga. U mnie było tak, że dziewczyna po dwóch miesiącach mi dawała znać, że jest we mnie zakochana. Ja jej powiedziałem wcześniej, że dopiero po trzech miesiącach i spotkaniach mogę powiedzieć "kocham", jeżeli faktycznie kocham. Bo taką faktycznie mam zasadę, nauczony wcześniejszym doświadczeniem - czekam, aż pył opadnie. Mogę czekać. I kiedy to powiedziałem, ona o mało nie zemdlała z wrażenia. Bo czekała na to, nie była pewna, czy to powiem. Aha i jeszcze jedno - możesz jej śmiało powiedzieć, zaznaczyć, że desperatem nie jesteś. Powiesz coś i rzucisz - no, trochę to desperacko zabrzmiało, co? Ona oczywiście zaprzeczy. A ty na to - to dobrze, nie jestem przecież desperatem. Będzie wesoło.
                          Naucz się cierpliwości. Skomponuj własne zasady - te są bardzo ważne, bo tworzą twój męski kodeks. Mężczyzna bez kodeksu to zwykły pustak.

                          - Nie musisz od razu rozmawiać na żywo
                          Są portale randkowe. Też miałem przed nimi opory, ale w sumie dają radę. Tylko jedna sprawa - znów nie bądź desperatem tutaj. Nie wysyłaj 150 tyś zaproszeń. Szczerze mówiąc, ja w całej swojej karierze wysłałem może z 10 "zauroczeń". Głównie wchodziłem na profile i czekałem. Miałem ciekawy opis - o mnie, o mojej pasji i o tym, czego szukam. Że nie szukam dziewczynek, a kobiet. Że szukam poważnie i nie każda mi będzie odpowiadać.
                          I bardzo dużo kobiet do mnie pisało - były zaciekawione i postawione przed jakimś wyzwaniem. Bo kobieta nie tylko lubi być zdobywana, ale sama też lubi... zdobywać? Złe trochę słowo. Lubi być pociągająca tak bardzo, że tym swoim urokiem "zdobywa" faceta, który ją chce zdobyć.

                          - Nie musisz być ideałem.
                          Gdzieś widziałem takie gadanie z punktu widzenia kobiety. Że musisz być wysoki, napakowany, ale nie za bardzo i w ogóle i w ogóle, bądź taki, taki, a taki. G prawda. Kobiety mają ideały tak jak i my, faceci, jasne. Ale fantazje a rzeczywistość to dwie różne sprawy. Kobiety są w gruncie rzeczy pragmatyczne - chcą faceta, przy którym będą się dobrze czuły, będą szanowane (ale nie w sposób poddańczy), z którym będą świetnie spędzać czas. Z którym będzie iskrzyło. Z którym będą chciały uprawiać dziki seks. Nie musisz mieć wszystkich cech idealnego faceta. Prawdę mówiąc, najbardziej liczy się twoja osobowość. Mężczyzna, który umie oczarować kobietę tym, co ma w głowie, oczaruje też i ciałem i tym, co ma w majtkach, choćby było to tylko przeciętne.
                          A jak jakaś "laska" gada przemądrzałym tonem, co to to ona nie wymaga, to zwyczajnie ona się nie nadaje. Pamiętaj, że nie szukasz dziewczynki, tylko kobiety. Nie szukasz księżniczki.

                          - Rzecz ostatnia: Kobiety uwielbiają seks.

                          I to nie rzadko nawet bardziej, niż my. One po prostu nie są nastawione na obrazy, nie muszą (ale mogą) oglądać pornoli. Ale, och, jak one bardzo pragną seksu. Kobiety są zboczone, są nastawione na przyjemność, chcą ją dostać i poczuć się spełnione. Kobiety plotkują o seksie, myślą o seksie i masturbują się także. I nie jest to nic niezwykłego. Kiedy ty podchodzisz do niej, rozmawiacie i myślisz sobie, że ją pragniesz, to ona równie dobrze może myśleć to samo o tobie. Myślami oboje jesteście w łóżku. Tylko uwaga - nie mylić z tym, że kobiety to zdziry. Zdziry to zdziry i tyle. Kobiety chcą właściwego seksu z właściwą osobą.

                          Ale przecież ty też tego chcesz, prawda? Nigdzie tak dobrze się nie rozmawia w końcu, jak w łóżku właśnie. Ponieważ kobiety nie są wcale takie inne - mogą inaczej myśleć i widzieć inaczej, mieć dziwną logikę, ale chcą i dążą do tego samego, co my. Spełnienia zawodowego, pasji, miłości i dobrego seksu.

                          Amen. Niech Wam się uda. Zapamiętajcie, że najgorsza kobieta to wy sami (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

                          PS
                          Bonus: Zalecam zadbać o dobre ubranie się. Koszule, dobre spodnie, buty. I plusiki lecą.
                          Składanka z motywującego do dobrego ubierania się serialu Suits: https://www.youtube.com/watch?v=J3Y2h8qUc3M (polecam)

                          Skomentuj

                          Working...