W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Cisza czy coś mówicie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marceli
    Świętoszek
    • Jun 2005
    • 25

    Cisza czy coś mówicie?

    No właśnie, jak w temacie: czy podczas różnych igraszek mówicie coś do swoich partnerów czy raczej panuje cisza? Ja i moja dziewczyna do tej pory nic nie mówiliśmy tylko słuchamy muzyki ( żeby nie było niezręcznie cicho i żeby zakamuflować nieco różne dźwięki ) A jak to jest u Was?
    Ja tak sobie myślę, że to by mogło być całkiem fajne, chociaż z drugiej strony nie wiem o czym można by rozmawiać ( o ile nazwiemy to w ogóle rozmową). Mam na myśli jakieś czułe słówka, ewentualnie delikatne "świnstewka" Może doradzicie co można wyszeptać do uszka i ewentualnie w których momentach? ( tzn przed, na początku, w trakcie, po...)
    Ładnie proszą to dostaną:
    I tak nie dożyję starości, korzystam z życia za młodu. . .
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #2
    Ja lubię "podczas" prowadzić lekką i swobodną rozmowę, czasem zażartować, czasem powiedzieć i usłyszeć coś sprośnego. No i uwielbiam, kiedy partner mówi, że jest mu dobrze.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • omg
      Ocieracz
      • Jun 2005
      • 175

      #3
      Zazwyczaj jest cicho ale wszystko zalezy od nastroju i sprzyjających okolicznosci Czasami poprostu nie da sie nic powiedziec a czasami czlowiek jest za bardzo zmeczony
      ale fajnie jest sie posmiac czasami z samych siebie. Z glupiej miny czy rozczochranych wlosów.

      Skomentuj

      • ciern
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jun 2005
        • 236

        #4
        ja tam lubie mówić o tym co czuje kiedy się kocham. uwielbiam też słyszeć delikatne jęki kobiety- wtedy mam świadomość ze jest jej dobrze ( o ile nie udaje )
        Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          No niestety, niektórzy lubią sobie poudawać. Jestem na to wyczulona.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Bender
            Administrator
            • Feb 2005
            • 3026

            #6
            raczej nei gadamy, najwyzej wskazowki, pomysły zachcianki. Moze swinstewko. Od gadania jest przed i po
            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
            Billy Crystal

            Skomentuj

            • Marceli
              Świętoszek
              • Jun 2005
              • 25

              #7
              @rojze:
              lekką swobodną rozmowę, tzn na przykład o czym? Bo nic mi nie przychodzi do głowy, z wyjątkiem tego co pisze Bender
              Ładnie proszą to dostaną:
              I tak nie dożyję starości, korzystam z życia za młodu. . .

              Skomentuj

              • a-fly-woman
                Emerytowany Pornograf
                • Apr 2005
                • 1196

                #8
                Świnstewka też lubię od czasu do czasu... Nie znoszę jednak ciszy. Uwielbiam jęczeć i bardzo lubię, kiedy mój partner też się nie hamuje. Kompletna cisza w trakcie stosunku odbiera mi 50% przyjemności...
                Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                Skomentuj

                • Jamal
                  Świntuszek
                  • Jul 2005
                  • 43

                  #9
                  Ja i moja dziewczyna często gadamy o ehehhehe no, moze to głupie ale gadamy o Kasie, Pracy, Autach i o jedzeniu. No to dosc nietypowy sposób " kamuflowania niektórych dzwięków (marceli) " ehhe heheheheh
                  p.s. tylko mnei nei zbesztajcie za to. <cmok>
                  Żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek !!! lol

                  Skomentuj

                  • Marceli
                    Świętoszek
                    • Jun 2005
                    • 25

                    #10
                    Może nie napisałem tego na początku, ale chodzi mi o petting, nie o pełny stosunek. Jesteśmy dopiero na początku, więc raczej trudno nam będzie rozmawiać o wskazówkach czy pomysłach. Przypomnijcie sobie, na początku rozmawialiście?
                    Ładnie proszą to dostaną:
                    I tak nie dożyję starości, korzystam z życia za młodu. . .

                    Skomentuj

                    • Jakub
                      Perwers
                      • Jun 2005
                      • 702

                      #11
                      Napisał Marceli
                      Może nie napisałem tego na początku, ale chodzi mi o petting, nie o pełny stosunek. Jesteśmy dopiero na początku, więc raczej trudno nam będzie rozmawiać o wskazówkach czy pomysłach. Przypomnijcie sobie, na początku rozmawialiście?
                      Podczas orala, raczej nie, wolałem skupić sie na jej przyjemności i odwrotnie, to raczej jak już to były jakieś słowa żucane, ale rozmową bym tego nie nazwał.

                      P.S.
                      Zmiń ten podpis bo idzie oślepnąć !! jak lubisz zielony to ok, ale daj jakiś ciemniejszy

                      Skomentuj

                      • Bender
                        Administrator
                        • Feb 2005
                        • 3026

                        #12
                        @a-fly-women
                        A czy jęki mozna zaliczyc do rozmowy ? Bo nie o tym mowilismy. To swoja droga ;]
                        @Marceli
                        No np moizna nakrecac dziewczyne pytaniem czy jej sie podoba i co chwile zmieniac ruch (ja nakrecasz, sam sie uczysz) do tego jak ona ci robi to ty rzucasz wskazowki a jak zastosuje to pochwal - to ja dowartosciuje No i oczywiscie zapowiadaj nastepny twoj ruch w zadziorny sposob, albo pytaniem (aby rozbudzic jej fantazje) np. Ach possał bym sobie teraz..mhry...
                        Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                        Billy Crystal

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #13
                          Lekka. swobodna rozmowa może polegać na przykład na wymianie komplementów. Chociaż ja wtedy mogę rozmawiać właściwie o wszystkim. Ale fakt- nie podczas orala.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • a-fly-woman
                            Emerytowany Pornograf
                            • Apr 2005
                            • 1196

                            #14
                            Bender, troszkę może źle zrozumiałam... Wybacz.
                            Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                            Skomentuj

                            • mirakla
                              Perwers
                              • Feb 2005
                              • 805

                              #15
                              Ja uwielbiam ciszę...dzwięk oddechów i jęków bardzo na mnie działa i jest o wiele lepszy od rozmowy.
                              Oczywiście,zdażają się jakieś podniecające szepty do uszka,czółe słówka....ale ja osobiście wolę ciszę.
                              I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                              Skomentuj

                              Working...