Co nas zaskoczyło podczas podróży zagranicznych

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Padre_Vader
    Gwiazdka Porno
    • May 2009
    • 2321

    #61
    A ja 2 tygodnie po powrocie z Chorwacji mogę powiedzieć, że sklepy już są Rzeczywiście widziałem lidla, ale też takie ichsze Konzumy czy supercośtam. Były nawet w tak małej miejscowości w jakiej ja byłem (wioska na wyspie).

    Zauważyłem natomiast w Chorwacji, że w sklepach (nawet tych samoobsługowych typu Lidl itp.) bardzo liberalnie podchodzą do kwestii wydawania reszty Jednak kiedy mi brakuje te 10 Lipów czy jak to się wymawia liberalizm kasjerki się kończy

    Brak krępacji ludzi do paradowania nago, nawet w miejscach nie dla nudystów.
    Last edited by Padre_Vader; 17-07-13, 07:44.
    Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

    Skomentuj

    • let it go
      Świętoszek
      • Jul 2013
      • 7

      #62
      Walia: bardzo silny patriotyzm i niechęć wobec Anglików

      Włochy: informacja turystyczna gdzie nie mówią po angielsku

      Grecja: na jednej z wysp kierowca autobusu, który zatrzymał się nagle w środku wioski, żeby napić się kawy u znajomego w domu - 10 min go nie było

      Tunezja: młodzi ludzie chowający się za skałami przy brzegu morza, żeby porandkować - 4 parki widziałem jak płynęliśmy nurkować

      Malta: brak tabliczek z rozkładami jazdy na przystankach - bo po co? tam się nikt nigdzie nie spieszy. No i autobusy pamiętające początki motoryzacji

      Skomentuj

      • DSD
        Perwers
        • Jan 2010
        • 1275

        #63
        Napisał let it go
        Włochy: informacja turystyczna gdzie nie mówią po angielsku
        W Madrycie w kasie jednego z głównych dworców zostałem opie...ny po hiszpańsku za to że chciałem kupić bilet mówiąc po angielsku... (zrozumiałem tylko tyle że tu jest 'rei di kastilia' i dlatego 'no ingleze'). Niech się Katalończycy nie cieszą - w Barcelonie na dworcu trafiłem na pana w informacji który też ni w ząb nie mówił w języku Szekspira i Busha. Lato, wielki dworzec w jednym z kultowych miejsc Europy gdzie przewalają się tłumy podróżnych z wsiech stran mira... Podróże uczą że Polska nie jest pępkiem świata ale pokazują również że gdzie indziej nie mieszkają nadludzie.
        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

        Skomentuj

        • Tom_Bombadil
          Gwiazdka Porno
          • Jul 2009
          • 2382

          #64
          W sumie to prawda - ostatnio doszedłem do wniosku, że na tyle często bywam w Hiszpanii, że powinienem się nauczyć tego języka, bo Hiszpanom jakoś brakuje chęci do poznania choćby angielskiego.
          Alea iacta est
          Alea iacta est
          Alea iacta est
          Alea iacta est

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            #65
            Na Węgrzech istnieje subkultura narodowa. Są w sklepach gadżety o charakterze patriotycznym i nacjonalistycznym, istnieją nacjonalistyczne zespoły grające muzykę rozrywkową i patriotyczną. Na elewacji domu zauważyłem obrys granic Królestwa Węgier sprzed 1918r. (nagy magyarország). Są również naklejki na samochody w takiej formie.
            Istnienie tej subkultury jest dla mnie o tyle dziwne, że na Węgrzech jest widoczna bardzo silna obecność zagranicznego kapitału, a w szczególności kapitału austriackiego. Pomimo tego część Węgrów kontynuuje ugryjskie tradycje.
            A co do Rosjan, to w niewielu krajach w Europie i na świecie są silne wpływy miejscowego katolickiego kleru i amerykańskiej ambasady. Mieszkańcy tamtych krajów traktują Rosjan jak innych ludzi. To tylko w Polsce trwa ich dehumanizacja.
            Polacy bardzo starają się przepoczwarzyć w amerykanów (celowo małą literą), próbują mówić, także do siebie nawzajem, łamaną angielszyzną. Dziadkowie, rodzice, a nawet księża mówią jednak do małych dzieci po polsku i ta słowiańska naleciałość zostaje. Dlatego polskich turystów traktuje się jak Słowian, a nie jak Amerykanów. Nie ma powodu, aby się obrażać. Jak do mnie mówiono za granicą po rosyjsku, to strałem się też w tym języku odpowiadać, choć nie mówię płynnie.
            Last edited by barmetr; 20-07-13, 10:16.

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              #66
              Dopisując się do Mamby, Czesi to spokojni ludzie. Dużo mniej mordobić przed klubami. Na pewno większa kultura picia i mniej trzody. Specyficzne picie piwa (to co pisała Mamba) i specyficzne nalewanie do kufli piwska (piana na 12 palców a potem odczekanie aż opadnie). Faceci starający się być modni ubierają się jak cioty z mtv ale co komu się podoba Wciąż chyba panuje tam moda na czeskiego piłkarza i nikt w tym nie widzi nic obciachowego.
              Żeby nie było tak kolorowo, sporo Czechów nie przepada za Polakami ale zamiast dostać po głowie bardziej liczcie na porysowane auto czy poprzebijane opony.
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • sister_lu
                PornoGraf

                Nadmorska Diablica
                • Jun 2007
                • 1491

                #67
                Napisał let it go

                Włochy: informacja turystyczna gdzie nie mówią po angielsku
                Otóż to! Gdy chciałam zapłacić za leżaki i parasol na plaży i odezwałam się po angielsku, wywołałam popłoch wśród pań, które za ten sprzęt pobierały opłaty. Ostatecznie dogadałyśmy się po polsku, po drodze zahaczając o rosyjski Angielski za to dobrze znali uchodźcy z Afryki.

                W San Marino zaskoczyła mnie również dobra znajomość polskiego w perfumeriach oraz to, że ludzie podczas wspinaczki ostro pod górę ( w upale), mniejsze psy wnosili na rękach, średnie także.

                W krajach skandynawskich - skromność ubioru mieszkańców. W Norwegii - cena piwa W Danii fakt, że premier do pracy przyjeżdżał rowerem, a policjanci byli niewidoczni.

                W Portugalii - właściwie wszyscy mówili po angielsku, ale nie od razu rozpoznałam, że to angielski właśnie Tam najbardziej zaskoczyła mnie bezinteresowna życzliwość mieszkańców i śniadania na słodko. I jeszcze w hotelu była jakaś dziwna instalacja ze sznurków na ścianach w łazience. To niby coś a'la piorunochron. Do tej pory nie wiem, o co chodzi.

                O Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji, Watykanie, Szwecji, Węgrach w następnym odcinku

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #68
                  Konsternacja w południowej Bawarii, gdy poprosiliśmy o herbatę do śniadania
                  To, że język angielski i amerykański, to różne sposoby porozumiewania się /tak jak polski, czeski i rosyjski/.
                  Ogólnie zaskakiwał mnie fakt, jak znikoma jest wiedza w Europie o Polsce i o Europie w Ameryce.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5246

                    #69
                    Prohibicja w Szwecji to dno dna. Więcej smutnych ludzi nie widziałem chyba nigdzie. OK, naprzyjmowali afrykańskich nierobów i turbaniarzy, ich sprawa. Ale żeby nie można było sobie lutnąć pod byle spożywczakiem... katastrofa, panie, antykultura jakaś...

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • anduk
                      Koci administrator
                      • Jan 2007
                      • 3899

                      #70
                      W Norwegii jest niesamowicie - piwo kupujesz do pewnej godziny, mocniejsze alkohole tylko w sklepach monopolowych prowadzonych przez państwo (!), spisują twoje dane, prohibicja, mandaty itd. A efekt tego jest taki, że w weekend na ulicach dzieją się sceny dantejskie i więcej pijanych niż u nas na pasterce
                      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                      Skomentuj

                      • sister_lu
                        PornoGraf

                        Nadmorska Diablica
                        • Jun 2007
                        • 1491

                        #71
                        Napisał Raine
                        Prohibicja w Szwecji to dno dna. Więcej smutnych ludzi nie widziałem chyba nigdzie. OK, naprzyjmowali afrykańskich nierobów i turbaniarzy, ich sprawa. Ale żeby nie można było sobie lutnąć pod byle spożywczakiem... katastrofa, panie, antykultura jakaś...
                        W Szwecji jest tak opiekuńczy rząd, że właściciele sklepów sprzedających alkohol mają obowiązek informować opiekę społeczną, kto najczęściej kupuje trunki. Potem do takiego delikwenta przychodzi zaproszenie na spotkanie AA. Przerażająca troska.

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5246

                          #72
                          A wiecie, skąd to się w ogóle wzięło? Szwedy chlały na potęgę czy jak? Czy to podkładka pod przyszłe pokolenia islamskie? ;-)

                          BTW, klimaty wyspiarskie - to mnie też nie przestaje zadziwiać:

                          2011.
                          A gang of Somalian women who repeatedly kicked a young woman in the head walked free from court after a judge heard they were "not used to being drunk" because they were Muslim.


                          2016.
                          Mateusz Pawlikowski, 22, and Piotr Czak-Zukowski, 28, targeted the Al-Rahman Mosque in Camden, north London, in the 'highly offensive' incident last month.


                          The caretaker at the mosque described the attack as a 'hate crime targeting the Muslim community.'

                          He added: 'I genuinely believed my life was in danger.'


                          Durni Brytole najwyraźniej obudzą się dopiero z maczetą przy gardle.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • sister_lu
                            PornoGraf

                            Nadmorska Diablica
                            • Jun 2007
                            • 1491

                            #73
                            Tak, Raine, Szwedy chlały na potęgę i stało się to problemem społecznym. Tak w ogóle nie dziwię się im - mroźny klimat, krótki dzień - no co robić więcej? Tylko pić.
                            Sama, jak są sztormy i może prądu zabraknąć, kupuję piwo na zapas (zamiast świeczek) - wtedy czas szybciej mija

                            A w Watykanie zaskoczyło mnie, że było to jedyne rzymskie miejsce, w którym mogłam ochłonąć i wypocząć (zaskoczenie pozytywne) i żebractwo nasilone (zaskoczenie negatywne).

                            Skomentuj

                            • Raine
                              Administrator
                              • Feb 2005
                              • 5246

                              #74
                              Hmm.
                              Odnośnie Watykanu, to nawet mój brat stwierdził, że to taki drugi Licheń, blichtr, przepych, płótno, plastik i dykta -- ino w stylu makaronowym.


                              Wiecie co mnie zdziwiło u Niemców? Jak mało u nich rdzennych ... aryjczyków. Niebieskoocy blondyni to u nich w obecnych czasach megarzadkość. Więcej żebractwa i żulerstwa jak w Berlinie nie widziałem też jeszcze nigdy.

                              I coś o Czechach. Nie dość że ceny mają niskie, atrakcje świetne, to jeszcze ... cholernie ładna nacja. Widać choćby po młodzieży.

                              To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                              Regulamin Forum.

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5100

                                #75
                                Napisał Raine
                                Wiecie co mnie zdziwiło u Niemców? Jak mało u nich rdzennych ... aryjczyków. Niebieskoocy blondyni to u nich w obecnych czasach megarzadkość. Więcej żebractwa i żulerstwa jak w Berlinie nie widziałem też jeszcze nigdy.
                                Bo nie byłeś ostatnio w Wiedniu ... zastanawiałem się czy jestem w Kabulu albo innym miejscu arabskim...
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...