Pierwszy raz - spory problem: Nie mogę w nią wejść.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bubel89
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 3

    Pierwszy raz - spory problem: Nie mogę w nią wejść.

    Witam;p
    Zacznę od tego że ja i dziewczyna mamy po 21 lat i jesteśmy tego pewni ze chcemy zacząć współżyć. Dla nas obu jest to pierwszy raz.
    Próbowaliśmy już kilka razy, był wyjazd w góry, winko, wspólna kąpiel, długie pieszczoty itp. Ale za każdym razem nie mogę w nią wejść, zaciska nogi tak ze nie mogę się do niej dostać. Mówi że ona chce a nogi sie jej same zaciskaja . próbowałem wkładać palca, ale po pierwsze ze ledwo włożyłem już bolało, a po drugie ona nie chce tego bo "to takie dziwne uczucie". Były rożne pozycje ale tez to nie przyniosło efektu. Pod koniec miesiąca umówiona jest do lekarza, żeby ten ocenił czy to my coś źle robimy czy u niej jest jakiś problem. Wy jak myślicie w czym tkwi problem ?
  • kitka87
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 1

    #2
    może ona tylko mówi że chce może nie jest gotowa nie naciskaj na nią

    Skomentuj

    • Hagath
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1769

      #3
      W strachu. W niegotowości na kolejny krok.
      Od jak dawna uprawiacie petting i do jakiego momentu jest on przyjemny?
      The Bitch is back.

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5100

        #4
        ona daje sprzeczne sygnały, niby mówi że chce i jest gotowa ale w sumie mija się z prawdą - działania podejmowane przez nią świadczą o tym dobitnie. Lekarz tu wiele nie zdziała, musisz zrozumieć, że u kobiety nie ma przełącznika włączającego opcję seksu. Ona sama musi do tego dojrzeć. Zastanawiam się czy ta "wspólna" decyzja nie została podjęta przez Ciebie a ona w lęku przed odtrąceniem jej uległa...
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • Hagath
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 1769

          #5
          Jeśli to tylko stres, to faktycznie ginekolog nie przepisze magicznych relaksujących tabletek, ale jeśli coś ją boli, to jednak warto sprawdzić, czy to nie infekcja lub błona dziewicza o kształcie wymagającym interwencji chirurgicznej. Wizyta na pewno nie zaszkodzi.
          The Bitch is back.

          Skomentuj

          • bubel89
            Świętoszek
            • Jan 2011
            • 3

            #6
            Nie naciskam na nią, sama zaproponowała, ze jak nadarzy się okazja żeby spróbować. petting uprawimy juz dobre pól roku a przyjemny jest do samego konca. Sam tez jej mówie ze sie boi po prostu i ma jakas blokade ale ona swoje ze nie, nie wie co jest. Rozumiem ze ginegolog nie przepisze jakies tabletki i bedzie ok, ale odwiedzic i upewnic sie nie zaszkodzi

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5100

              #7
              Wizyta u gina jest zawsze dobrze widziana... z tym że nie wiem czy to było obrazowe czy rzeczywiście ma miejsce
              Ale za każdym razem nie mogę w nią wejść, zaciska nogi tak ze nie mogę się do niej dostać. Mówi że ona chce a nogi sie jej same zaciskaja
              Zaciskać mimowolnie mogą się mięśnie u wejścia ale nie kolana - to odruch w pełni świadomy. Skoro petting jest przyjemny "do końca" (Twojego czy jej?) to nie powinno byc problemów. A jak sprawa nawilżenia - może jest za sucha i stąd ból przy wprowadzaniu palca...
              Co do rozluźnienia - można się wspomóc lampką wina ale nie żeby upijać a spowodować zmniejszenie napiecia nerwowego.
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • bubel89
                Świętoszek
                • Jan 2011
                • 3

                #8
                Źle ujałąłem, zaciskaja sie jej wlasnie te miesnie na udach i blokuja mnie a nie kolana. Co do pettingu jest przyjemny do konca mojego jak i jej, a co do nawilżania to tez stosujemy zel , takze nie wiem w czym tkwi problem

                Skomentuj

                • liliput88
                  Świętoszek
                  • Jan 2011
                  • 4

                  #9
                  no tak zabawna sytuacja, ale na pewno nie dla nich, może to stres ją po prostu zżera, może nie jest gotowa ... dajcie sobie trochę czasu jeśli chodzi o te sprawy
                  nie linkujemy w podpisie

                  Skomentuj

                  Working...