Ustępuję. Doszło nawet do tego, że gdy jest mało wolnych miejsc, to nawet nie siadam, bo nie mam ochoty wyglądać na każdym przystanku czy przypadkiem nie wsiadł nikt w potrzebie, ani tym bardziej wysłuchiwać głupich tekstów z tego powodu. Szkoda nerwów na głupoli.
Ustępowanie miejsca w komunikacji - czy warto robić kampanię?
Collapse
X
-
-
Zawsze siadam z tyłu, a ludzie w autobusie przeważnie stoją na samym przodzie autobusu. W komunikacji miejskiej przeważnie stoję także nie ma takiej potrzeby.Skomentuj
-
Tak więc- jest dla mnie oczywiste że kampanie SĄ potrzebne. Być może trafią do kogoś, kogo rodzice nie umieli odpowiednio wychować.
Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Po pierwsze, już od jakiegoś czasu szczęśliwie nie muszę z tego niemiłego środka komunikacji korzystać.
Po drugie, wtedy kiedy jeszcze musiałem to jeśli tylko zauważyłem jakąś starszą osobę to wstawałem. Jeśli nie i zostałem poproszony, to również ustępowałem. Jeśli natomiast spotykało mnie umyślne wpychanie się na mnie, stukanie laską itp. to przekornie udawałem, że nie zauważam (wszak szacunek należy się wszystkim, nie tylko starszym)Gurgun - jaki jest każdy widziSkomentuj
-
Napisał ftg299po prostu ustępowało się - taki był zwyczaj,
Anyway, moim zdaniem nieustąpienie osobie tego NIE potrzebującej, nawet jeśli jest starsza, nie jest przejawem chamstwa. Niestety, byłem też świadkiem wielu sytuacji, w których to właśnie ludzie starsi, okazywali większe chamstwo i buractwo niż młodzież. Zdarzyło mi się wda w "pyskówkę" z osobą starszą, czyli według Ciebie (chyba że się mylę), "świętą" i "nienaruszalną" (cudzysłowy zamierzone). I ZAWSZE, ale to ZAWSZE byłem uprzejmy, kulturalny, podawałem KONKRETNE argumenty, a mimo to spotykałem się z epitetami i regularnym buractwem.
Przykład:
Kierowca pewnego autobusu pomylił trasę. Pierwsza krzyk podniosła własnie osoba starsza (których autobus był pełen). Co wyglądało mniej więcej tak: "Jak pan jedziesz!! Tam pan miałeś skręci!! Kto panu tu pracowac pozwolił..." bla bla bla.
Kierowca zjechał na pobocze, wyszedł z kabiny i BARDZO uprzejmie powiedział do pasażerów, że bardzo przeprasza, że jest pierwszy raz na tej trasie i że za chwilkę zawróci na swoje przystanki.
Gues what? Polowa STARSZYCH "świętych" ludzi rzuciła się do przodu bardzo głośno komentując i obrażając biednego kierowcę. Na moje nieszczęście postanowiłem się odezwa do dziadka który krzyczał najgłośniej, że chyba trochę przesadza obrażając kierowcę, że przecież przeprosił i już wracamy na trasę więc o co krzyk. Oczywiście zostałem wyzwany od niewychowanych gówniarzy, bez szacunku dla osób starszych. Przez pół autobusu.
Jest to jeden z wielu przykładów chamstwa i zwykłego buractwa osób starszych, które uważają że są nietykalni i wszystko im wolno.
Oczywiście nie wolno uogólniac, ale daleki był bym od bezkrytycznego podchodzenia, jedynie z uwagi na wiek. Mnie też wychowywano w duchu szacunku dla starszych, co nie znaczy, że wszystkim im on się należy. A buractwo trzeba zwalcza niezależnie od wieku buraka. Jedyna różnica polega na tym, że do buraka w podeszłym wieku odezwę się kulturalniej i spokojniej niż do młodego buraka0statnio edytowany przez sUsHi; 10-09-10, 03:08.Nie wszystko jest dosłowne, więc myśl. To naprawde nie boli...Skomentuj
-
Również ustępuję miejsca starszym i kobietom w zaawansowanej ciąży. Wyjątek od reguły robię, gdy stanie nade mną któreś z powyższych, a widziałam, że na przystanku paliło papierosa, to uznaję, że skoro ma zdrowie by palić, to i nogom chwila stania nie zaszkodzi ;P (tak, niestety palące ciężarne widziałam kilkukrotnie). Również zdarzy mi się nie ustąpić miejsca, gdy jestem zmęczona (często sobie kimam w komunikacji miejskiej) lub źle się czuję.GRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
Napisał ftg299No normalnie przecież masakra, że trzeba wózek przenieść po 3 schodkach.. ciekawe kto pomoże Twojej żonie wnieść wózek za lat 10 jak Ty będziesz akurat w pracy?
Napisał ftg299Pokolenie moich rodziców było uczone szacunku do KAŻDEGO STARSZEGO.
Za grosz szacunku do starszego od siebie i nie chodzi tu tylko o głupie miejsce w tramwaju ale w ogóle o sposób odnoszenia się etc. Kolejne pokolenie wychowywane przez chamów będzie jeszcze bardziej chamskie, zatem skoro teraz nie okazujesz szacunku starszemu to już nie długo bo za lat 30-40 przekonasz się jakie to uczucie na własnej skórze..
I to jedyne pocieszenie...
Za przykład podam około 60 letniego mężczyznę (dokładnie wieku nie pamiętam) o którym usłyszałem przy okazji ostatnich powodzi, który to podszywał się pod potrzebującego w różnych punktach wydawania środków pierwszej potrzeby, po czym sprzedawał to co dostał. Innym przykładem są ludzie którzy na terenach popowodziowych sprzedawali chleb po 13-20 złotych, podczas gdy mieszkańcy nie mieli tam dachu nad głową. Czy tacy ludzie zasługują na szacunek? W mojej ocenie nie, także przestań mówić o tym, że ze względu na wiek on się należy.Skomentuj
-
Nie mam szacunku do łysych pajaców z kroczem w spodniach na wysokości kolan, słuchających kiepskiej poezji wykonywanej przez kompletnie nie potrafiących śpiewać.
Nie wychowano mnie żeby szanować takich ziomali, yo.
... ale babcie, dziadki - to inne przypadki :-)
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Napisał ftg299Pokolenie moich rodziców było uczone szacunku do KAŻDEGO STARSZEGO.
Napisał NeverminderTo jest jednak lekkie nadużycie... nie wierzę, że rzeczywiście po to noszą laski.Skomentuj
-
Może zamiast słowa "szacunek" lepiej użyć savoir vivre?
Widziałem nie raz i nie dwa babcie biegnące do autobusu z laską w powietrzu.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Teraz pytanie - mam 26 lat, niedociśnienie ortostatyczne, raka i jestem po chemioterapii. Nie mam prawa nie mieć siły stać w autobusie prawda? Bo przecież mam 26 lat ... a od starszego pana usłyszałem żebym zdechł za to że nie ustąpiłem mu miejsca.Skomentuj
-
-
Napisał ftg299Mówisz że zostałeś wychowany w duchu szacunku dla starszych. Wybiórczo?
Napisał ftg299Bzdura. Gdybyś miał szacun do starych to byś nie oceniał, dyskutował, argumentował tylko zlazł z miejsca bez mrugnięcia okiem.
A nie walczył o siedzenie z dziadkami.
Napisał ftg299Generalnie fajnie, że zostałeś wybrany sędzią i lekarzem i że to Ty decydujesz komu należy okazać szacunek a komu nie. Przykro mi też, że uwzięły się matki z dziećmi na Ciebie i zechciały wyjść w końcu z domu i wybrały ten tramwaj co Ty. Gdyby zabrały ze sobą wózek zapewne miałbyś ogromny problem (jak kolega Neveminder) żeby im ten wózek pomóc wnieść.
I owszem, zabieranie maleńkiego dziecka bez wózka uważam za kretynizm.
Napisał ftg299No i Ci bezczelni dziadkowie - na pewno podpierają się laskami, bo jest to "rekwizyt" do wymuszania miejscówek (to z kolei e-rotmanic)
Generalnie takim osobom POWINNO się ustępowac. Sytuacja sporna wynika jeśli owy dziadek z laską, potrafi popierdzielac kilkanaście ładnych metrów do tramwaju niezłym biegiem, przecinając po drodze czerwone światła. (zaobserwowane nie raz. w stanie totalnej trzeźwości)
Napisał ftg299Generalnie naprawdę Wam współczuję, tych wszystkich starszych, matek i dzieci w tramwajach i autobusach, przecież oni powinni siedzieć domu albo gdzieś zamknięci w zakładzie i nie powinni zajmować Wam Waszych miejsc w tramwajach. W końcu kupiliście bilet za 2 złote nie?
PS. Napisałem chyba, że prawie nigdy nie siadam, więc jakich MOICH miejsc?
Napisał ftg299Skoro wydaje Ci się, że mając lat 20 lub mniej już teraz czujesz się taki zmęczony- dupa Ci ciąży to ciekawe co będzie w wieku lat 50-60-70..? Mam nadzieję, że dożyjesz momentu gdy rozwalony na siedzeniu gówniarz szybko oceni Cię, popatrzy na Twój "rekwizyt" i grzecznie, uprzejmie poda Ci argumenty dlaczego on musi siedzieć a Ty nie...
A jeszcze wcześniej czeka Cię prawdopodobnie żona i dzieci... a nie zawsze będzie korzystać z samochodu i czasem będzie "włazić z bachorami na rekach" do komunikacji miejskiej..
Mam nadzieję, że trafi wtedy tylko na takich kolesi w tramwaju jak Ty i Neveminder.
Bo w wieku 20 lat lub mniej człowiek zawsze jest ikoną zdrowia i najzwyczajniej w świecie NIE MA PRAWA by zmęczony/chory/źle się czuc0statnio edytowany przez sUsHi; 11-09-10, 17:44.Nie wszystko jest dosłowne, więc myśl. To naprawde nie boli...Skomentuj
-
Jechałem wczoraj komunikacją miejską w mega korkach, a że się źle czułem to sobie usiadłem. Na początku było w miarę pusto, ale z każdym przystankiem moherów przybywało i czułem ich wzrok na sobie, i jak na ucho sobie pewnie gadały jaka ta młodzież niewychowana. Jako że zwykle ustępuje starszym chorym osobom, to teraz sobie odpuściłem z powodu swojego samopoczucia.
Dobrze, że żadna się do mnie wczoraj nie odezwała, bo mój nastrój nie wskazywał na to, że byłbym dla niej miły.Skomentuj
-
Robię tak: ustępuję każdej starszej kobiecie, i każdej w ciąży (choćby miała tylko pamiątkę po słoneczku ale to w końcu matka).
Facet nawet jak ma 90 lat, może się obruszyć że traktuje się go jak kalekę ale spróbować można.
Nie jest to "szacunek dla metryki", jeśli już to do człowieka. Po prostu ja jeszcze mogę postać i kilka godzin, oni - niekoniecznie.
AA ! I żeby nie było, tego samego oczekuję na starośćSkomentuj
Skomentuj