Pierwszy raz z doświadczoną

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5100

    #16
    Tak jak powiedział Pablo - ona to wyczuje i to z łatwością... ale może właśnie ją to kręci i dlatego ma ochotę? Może ma konkretnie ochotę na młodego niedoświadczonego, bo chce się zabawić w "nauczycielkę"...
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #17
      Napisał King Nothing

      Dać jej do zrozumienia, że nie jestem najbardziej doświadczoną osobą ?
      Tego raczej nie ukryjesz w trakcie... to tak jak kandydata na prawo jazdy poznasz jeśli ktoś go wypuści na tor wyścigowy
      Czy jej mówić czy zrobić niespodziewajkę to już zależy od Ciebie - nie znam tej kobiety (no mam nadzieję że nie znam ) więc nie wiem czego oczekuje i co chciałaby usłyszeć.
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • onneton
        Seksualnie Niewyżyty
        • Nov 2009
        • 311

        #18
        Ja swój pierwszy raz przeżyłem z doświadczoną i nie żałuję. W bardzo krótkim czasie dużo mnie nauczyła z dziedziny anatomii i seksuologii. Jest świetną nauczycielką i przy tym uważa mnie za dobrego ucznia. Powiedziała mi, żebym nie działał mechanicznie, tylko obserwował jej reakcje - jeśli widać, że coś jej sprawia przyjemność, to należy to kontynuować.
        Nie planowaliśmy tego - było to spontaniczne i wyszło samo z siebie. Więc myślę, że nie ma się czym przejmować.

        Skomentuj

        • Gogol
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2009
          • 241

          #19
          Napisał King Nothing
          Sztorm w mojej głowie jest niesamowity.
          Mój pierwszy raz też był z doświadczoną. Nie przyznałem się że jestem prawiczkiem, ale pewnie to wyczuła. Też czułem jakby to miał być jakiś egzamin. Widocznie było to widać bo w pewnym momencie powiedziała do mnie "...nie tak nerwowo". Była taka ciepła, więc powoli było coraz fajniej bo umiała mnie rozluźnić.
          Tobie King Nothing doradzałbym:
          - wybić sobie z głowy, że to egzamin, bo stres/sztorm w głowie zabije ci erekcję
          - założyć, że jeśli jest na głodzie to powinno być jej łatwo o orgazmy i na pierwszy raz nie będzie wymagała jakiejś Twojej ekstra wiedzy i kondycji
          - tak kierować sprawami by jej dać sposobność do przejmowania inicjatywy, doświadczenie uczy, że one to uwielbiają, ale niektóre wstydzą się do tego przyznać
          - Działać w myśl receptury nauczycielki onnetona - pilnie obserwować reakcje i wyciągać wnioski.
          - Nie zakładać, że sex to realizacja jakiegoś z góry zaplanowanego scenariusza - zmiana pozycji, jakaś kolejność pieszczot itp. To ma być pełna spontaniczność.
          - Odwlekać penetrację tak długo, aż będziesz pewien, ze już tego chce, bardzo chce
          - Nie bać się rozmowy w łóżku - przed, w trakcie i po.
          - Działać raczej delikatnie i dopiero, gdy zauważysz, że jest demonem seksu i lubi ostrzejsze formy - to je wdrażać.
          - Po tym jak dojdziesz i jesteś trochę aseksualny (to normalne) - staraj się być dla niej ciepły. One po odlotach szczególnie potrzebują poczucia bliskości. Nie ma nic gorszego niż wykazanie wtedy braku zainteresowania nią i jej ciałem. I nie pytaj czy miała orgazm.
          - A gdybyś przypadkiem trafił na Mrs.Robinson z Absolwenta z Dustinem Hoffmanem, czego Ci nie życzę, to wiej gdzie pieprz rośnie.
          Last edited by Gogol; 19-09-10, 12:10.
          Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

          Skomentuj

          Working...