W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czat erotyczny - czy to ma sens?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zabiegany
    Seksualnie Niewyżyty
    • Aug 2015
    • 216

    #31
    Z własnego doświadczenia moge powiedzieć, że swego czasu im bardziej szukałem kobiety do seksu tym gorzej to szło.
    To widać zwykle że facet seksu szuka a im bardziej szuka tym na większego desperata wychodzi.
    Jak przestało mi zależeć na seksie to się wtedy kobiety "wchodzące do łóżka" znalazly.
    Było to juz jakiś czas temu ale ludzie nadal działają tak samo.
    Nie chcieć seksu, nie chcieć związku a być kimś na kim może kobieta polegać a seks sie znajdzie. Może nie z każdą się uda ale jak tak się nie uda to mizerna szansa ze uda się jakkolwiek inaczej.
    To tylko moje zdanie.
    Kiedyś mi bardzo atrakcyjna koleżanka powiedziała "z singlami juz dawno mi sie znudziło bo mogę mieć każdego. Potem z żonatymi mi się znudziło bo też sie okazało ze każdy chce sie grzmocić. Teraz kręcą mnie Ci co sie do mnie nie chcą dobierać."
    Byłem wtedy żonaty i sie do niej nie dobierałem
    Tak działa kobieta.
    Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

    Skomentuj

    • brkt
      Erotoman
      • Dec 2011
      • 714

      #32
      Napisał Feniksw
      Można powiedzieć, że wyrażam żal z tego jak to często wygląda, ale nie użalam się nad sobą. To jest istotna różnica
      Napisał Feniksw
      Wstępnie jestem umówiony na wakacyjny wyjazd z jedną dziewczyną, nie z czatu, ale co z tego wyniknie to się jeszcze okaże.
      Może warto ją poznać zanim pojedziecie gdziekolwiek. Mamy luty...jest jeszcze chwila.
      Napisał Feniksw
      Co do wybierania atrakcyjniejszych ode mnie to oparłem się na tym co jedna z nich powiedziała kiedyś mojemu koledze i po części na ankietach z szybkich randek.
      W takim razie musisz chyba znaleźć nowe hobby skoro ankietowanym nie wystarczy twój charakter. Ewentualnie przypakować na siłowni.


      Napisał barmetr
      W psychologii ogólnej jest zaś coś takiego jak strefa wpływu. Wszyscy ludzie mają pewne ograniczenia, zaś walka z tymi naturalnymi (lub nabytymi) ograniczeniami jest niecelowa.

      Niektórzy mężczyźni nie mają żadnych szans na znalezienie sobie kobiety. Im szybciej sobie to uświadomią, tym lepiej dla nich samych, dla kobiet, a także dla reszty mężczyzn, dla tych ograniczonych w innym zakresie. I dla Polski.

      O nie, nikomu nie polecam "wzięcia czerwonej pigułki" i ćwiczenia na siłowni, aby móc rozebrać się przy kobicie. Lepiej od razu pogodzić się ze swoim losem (cope).

      Ooo, w końcu głos rozsądku w tej dyskusji. Feniksw uwaga ten komentarz jest ironiczny tak samo jak post barmetra.
      0statnio edytowany przez sister_lu; 27-02-22, 09:14. Powód: Link nie działa.
      generator losowych mądrości

      Skomentuj

      • Feniksw
        Seksualnie Niewyżyty
        • Sep 2013
        • 210

        #33
        Można powiedzieć, że użalam się na sytuację, ale nie użalam się nad sobą. Niezależnie od definicji słownikowej to jest dla mnie duża różnica.

        Spotkałem się z nią kilka tygodni temu. Niby chce jechać, ale na jakiś czas przestałą się odzywać. Później sama napisała. Dałem jej czas do określonej, już dosyć bliskiej daty na sprawdzenie czy dostanie urlop w pracy. Szukam dalej ponieważ przy jej podejściu mam poważne wątpliwości czy pojedzie. W razie czego będę się martwił nadmiarem chętnych

        W pewnych sytuacjach, o ile nie jest to 1 na 1 brakuje mi niekiedy śmiałości.

        Potrafię odróżnić ironię, o ile nie potraktuję jej nie jako złośliwości, a po prostu ataku na siebie.

        Skomentuj

        • Karookarolina
          Perwers
          • May 2009
          • 1050

          #34
          Napisał zabiegany
          Z własnego doświadczenia moge powiedzieć, że swego czasu im bardziej szukałem kobiety do seksu tym gorzej to szło.
          To widać zwykle że facet seksu szuka a im bardziej szuka tym na większego desperata wychodzi.
          Jak przestało mi zależeć na seksie to się wtedy kobiety "wchodzące do łóżka" znalazly.
          Było to juz jakiś czas temu ale ludzie nadal działają tak samo.
          Nie chcieć seksu, nie chcieć związku a być kimś na kim może kobieta polegać a seks sie znajdzie. Może nie z każdą się uda ale jak tak się nie uda to mizerna szansa ze uda się jakkolwiek inaczej.
          To tylko moje zdanie.
          Kiedyś mi bardzo atrakcyjna koleżanka powiedziała "z singlami juz dawno mi sie znudziło bo mogę mieć każdego. Potem z żonatymi mi się znudziło bo też sie okazało ze każdy chce sie grzmocić. Teraz kręcą mnie Ci co sie do mnie nie chcą dobierać."
          Byłem wtedy żonaty i sie do niej nie dobierałem
          Tak działa kobieta.
          Zgadzam się. Często nadmiar spermy uderza facetom do mózgu i tak, widać, że facet jest desperatem, a to skutecznie odstrasza. Czasem wystarczy zluzować majty.

          Serio zaproponowałeś i dałeś świeżo poznanej lasce deadline na określenie się co do wyjazdu z Tobą, zwłaszcza jak Cię spuściła? Jest słabo, bardzo słabo
          Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

          Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

          Skomentuj

          • Zebraa
            Gwiazdka Porno
            • Nov 2013
            • 1614

            #35
            Ja bym tylko chciała zaznaczyć że jeżeli panna ma jakiekolwiek pojęcie o internecie to jeśli przesyła zdjęcia to z pewnej puli. Będąc doskonale świadomą że te zdjęcia mogą już gdzieś w sieci być. Więc może się okazać że znalezienie zdjęcia które otrzymałeś na czacie wcale nie oznacza że to facet.
            Po za tym czaty są do zabawy. Jeśli czujesz przez to żal i nie spełnienie to idź gdzieś indziej, bo wpłatasz w swoje zachowanie działania odstraszajce
            Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

            Skomentuj

            • barmetr
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1399

              #36
              Napisał Feniksw
              Spotkałem się z nią kilka tygodni temu. Niby chce jechać, ale na jakiś czas przestałą się odzywać. Później sama napisała. Dałem jej czas do określonej, już dosyć bliskiej daty na sprawdzenie czy dostanie urlop w pracy. Szukam dalej ponieważ przy jej podejściu mam poważne wątpliwości czy pojedzie.
              Jak często kontaktujesz się z kobietami? Nie zakładam, że masz siostrę, bo pewnie jesteś z pokolenia urodzonego po komunie, kiedy posiadanie rodzeństwa nie było już powszechne. Ale w pracy też można pewne zachowania zaobserwować.
              Kobieta chce, abyś podjął za nią decyzję. Ona nawet podświadomie chce się poddać autorytetowi mężczyzny.
              Czy tak trudno to zrozumieć?

              Skomentuj

              • Feniksw
                Seksualnie Niewyżyty
                • Sep 2013
                • 210

                #37
                @Karookarolina
                A co miałem zrobić? Skoro nie odpisała na wiadomość to uznałem, że ze mną nie pojedzie. Potem ni z tego nic z owego się odezwała pisząc o urlopie więc dałem jej czas żeby sprawdziła czy go dostanie w terminie planowanego wyjazdu.

                Od początku niby chce jechać, ale nie wiedziała w jakim terminie ja planuję. Miejscem też się średnio zainteresowała.


                @Zebraa
                Nie czuję niespełnienia, raczej znużenie. Ostatnia "dziewczyna", z którą chwilę rozmawiałem pytała, czy mam córkę, czy uprawiam z nią seks. No kobietę to mi ona nie wyglądała. Zdecydowanie bardziej na zboczonego mężczyznę. Oczywiście nie wiem jak to w rzeczywistości wyglądało w innych przypadkach.


                @barmetr

                Z samymi koleżankami z pracy wiele razy dziennie.

                Podjąłem za nią kilka decyzji podczas spotkania, ale urlopu nie załatwię i nie wpłacę pieniędzy za część wyjazdu.

                Skomentuj

                • Zardoz
                  Świętoszek
                  • Jun 2018
                  • 8

                  #38
                  Czat i w ogóle komunikacja przez internet za pomocą literek to bardzo specyficzna forma komunikacji, żeby nie powiedzieć że to w ogóle nie jest komunikacja tylko coś w rodzaju pisania listy dialogowej tylko że takiej troche interaktywnej. Gdy normalnie kogoś poznajesz np. w klubie to odbierasz taką osobę wszystkimi zmysłami. słyszysz jej głos, jego barwę, intonację, widzisz jak się porusza, jakie gesty wykonuje, cała mowa ciała, i oczywiście również zapach, który jest niezmiernie istotny.



                  Co do samej możliwości poznania kogoś na czacie, bywa tak w przeważającej większości że kobiety nawet nie przyjmują zaproszeń, niezaleznie od tego jaki się ma tam nick. To prawda że na czaterii kiedyś było lepiej.


                  Ja osobiście na przestrzeni wielu lat poznałem tam w sumie dość sporo kobiet, tylko że trzeba sobie jasno powiedzieć w jakim celu się szuka kobiety. Jeśli szuka się jej do roli kochanki to i ona musi szukać kogoś podobnego, w podobnym celu.



                  A co do tego że kobiety także są wzrokowcami i wybierają ładniejszych to taki mały filmik https://david-durden.pl/eksperyment-...usz/#efbl_popu

                  Skomentuj

                  • unter
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 1884

                    #39
                    @Feniksw, wiesz, że czat nie spełnia Twoich oczekiwań, masz już jakiś pomysł niwelujący czatowa porażkę?

                    Skomentuj

                    • Feniksw
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Sep 2013
                      • 210

                      #40
                      Mam konto na Sympatii, portalu dla podróżników, pójdę na szybkie randki i gdzieś pojadę z klubem podróżniczym w marcu lub kwietniu. Jeśli polecę sam to za granicą m.in. pobawię się Tinder-em.


                      @Zardoz

                      Dzięki

                      Interesujący link. Auto bloga ma niewątpliwie rację, ale pozytywne nastawienie do przystojniejszych mężczyzn nie powinno być równoznaczne z wrogim w stosunku do tych mniej atrakcyjnych. Dla mnie to jest bardzo prymitywne.
                      Wiele lat temu poznałem trzy czy cztery dziewczyny, które okazywały mi wrogość, a mój przystojniejszy znajomy mógłby nawet oblać je kubłem zimnej wody, a i tak byłyby zadowolone.

                      Skomentuj

                      Working...