Wczasy cz.1

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • 40-Ty
    Świętoszek
    • Jun 2014
    • 13

    Wczasy cz.1

    Mam na imię Marta, mam 42 lata. W zeszłym roku wybrałam sią na dwutygodniowe wczasy lecznicze do malowniczej miejscowości położonej w Karkonoszach. Cenię sobie bardzo spokój dlatego też postanowiłam dopłacić do ceny pobytu pewną kwotę tak aby mieć pokój wyłącznie do własnej dyspozycji.
    Podekscytowana perspektywą wypoczynku i lekkiego podreperowania zdrowia przyjechałam w sobotę rano na miejsce. W recepcji okazało się że w moim pokoju doszło do małej awarii hydraulicznej na której usunięcie trzeba będzie czekać aż do poniedziałku.. Recepcjonistka, ładna młoda dziewczyna bardzo przeprosiła i zaproponowała na te 2 noce pokój dwuosobowy który miałam dzielić z inną uczestniczką turnusu. Nie ukrywam że taki stan rzeczy lekko mnie zdenerwował ale skoro przyjechałam tu przede wszystkim odpocząć to postanowiłam się tym faktem mimo wszystko nie przejmować.

    Zabrałam swoje rzeczy i poszłam do wskazanego pokoju. Zapukałam, drzwi otworzyła mi młoda, drobna dziewczyna która nieśmiało przedstawiła się jako Magda. Po krótkiej wymianie uprzejmości postanowiłam się odświeżyć. W domu, w którym po rozwodzie mieszkam sama lubię często chodzić sobie nago , zwłaszcza po tym jak wezmę prysznic. W moim tymczasowym pokoju nie wchodziło to teraz w grę. Wyjęłam z walizki swoje kosmetyki i lekką sukienkę na ramiączkach aby się po kąpieli przebrać. Woda przyjemnie mnie zrelaksowała, zdecydowałam że nie będę ubierać stanika. Moje piersi całkiem dobrze się trzymają, nie są duże ani obwisłe... Delikatny materiał sukienki przyjemnie drażnił moje sutki..

    Razem z Magdą postanowiłyśmy udać się na krótki spacer. Dowiedziałam się że moja chwilowa współlokatorka ma prawie 20 lat o podobnie jak ja wybrała się na dwutygodniowy turnus. Pochodziła z małej miejscowości leżącej w środkowej Polsce.
    Popołudnie minęło nam na miłej rozmowie. Zauważyłam że wzrok Magdy często błąkał się w okolicy mojego dekoltu.. Miałem w związku z tym dziwne ale przyjemne uczucie. Zawsze podobałam się facetom ale nigdy nie zastanawiałam się na tym jak mogłyby mnie odbierać kobiety a zwłaszcza tak młode.. Przyszedł wieczór, po kąpieli przebrałam się w krótką koszulkę i położyłam do łóżka. Obserwowałam Magdę która chwilę po mnie wzięła prysznic i w lekkiej koszulce również położyła się do łóżka. Pożyczyłyśmy sobie dobrej nocy.. Przez jakiś czas wierciłam się niespokojnie nie mogąc zasnąć. Źle mi się leżało w koszulce ponieważ do dawna sypiam zupełnie nago . Teraz jednak nie wypadało..


    Zmęczenie podróżą i wrażeniami wzięło jednak górę i w końcu zasnęłam..
    W nocy przebudziłam się, w pewnym momencie wydawało mi się że słyszę w pokoju bardzo cichutkie pojękiwanie.. wsłuchałam się uważnie... moja nowa znajoma Magda chyba się ... dotykała.. Nie poruszyłam się aby jej nie spłoszyć.. Wsłuchałam się w dochodzące z sąsiedniego łóżka dźwięki... Delikatnie otwarłam oczy i osłupiałam z wrażenia... Magda leżała z odrzuconą kołdrą, ugięte nogi miała szeroko rozłożone a dłoń delikatnie pocierała szparkę. Koszulkę miała podwiniętą aż po szyję. drugą ręką drażniła swoje sutki które w półmroku nocy sterczały ostro .. Oniemiałam, jeszcze nigdy nie widziałam takiej sceny na żywo, w dodatku tak blisko mnie.. Poczułam delikatny dreszcz , moja cipka zaczęła się robić wilgotna... Zawsze byłam het*******ualna, nie odczuwałam pociągu do własnej płci a tu nagle taka sytuacja.. Podniecała mnie masturbująca się obok mnie dziewczyna nieświadoma tego że ją obserwuję... Ciałem Magdy wstrząsnął w pewnym momencie dreszcz... podrzuciła delikatnie do góry biodrami i znieruchomiała.. Nie wiedziałam co mam zrobić.. Moje zmysły zostały w pewien sposób rozbudzone, w dodatku przez drugą kobietę, bardzo młodą kobietę...
    Długo nie mogłam zasnąć.. w końcu się udało.
    c.d.n....
    Last edited by 40-Ty; 04-07-22, 10:36.
  • Azul
    Perwers
    • Jan 2022
    • 839

    #2
    Bardzo przyjemny wstęp. Z chęcią przeczytam c.d.
    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

    Skomentuj

    • 40-Ty
      Świętoszek
      • Jun 2014
      • 13

      #3
      Wczasy cz.2

      Obudziłam się rano wyspana i wypoczęta. Z łazienki dochodził szum wody, Magda brała prysznic. Wróciłam myślami do nocnych wydarzeń, zastanawiałam się czy to był sen czy jawa.. Nigdy wcześniej nie spotkała mnie taka historia, nie ukrywam że byłam tym coraz bardziej podniecona.

      Moje dotychczasowe życie erotyczne nie odbiegało od standardu.
      Z moim byłym mężem było w łóżku tak sobie, po rozwodzie uciekłam w wir pracy. Spotykałam się czasem z facetami ale jakoś nie spotkałam żadnego który byłby w stanie mi przypaść do gustu na tyle aby pójść z nim do łóżka. Realizowałam się w życiu sama, chodziłam na siłownię, jeździłam sporo na rowerze. Swoje potrzeby rozładowywałam masturbacją która zawsze była dla mnie fajnym rytuałem. Może wydawać się to dziwne ale na tym etapie mojego życia w zupełności mi to wystarczało.
      Tym większym zaskoczeniem była dla mnie ta sytuacja i rosnące we mnie podniecenie. Magda wyszła z łazienki owinięta w ręcznik..
      Przywitałam ją uśmiechem i zapytałam jak jej się spało. Z lekkim rumieńcem na twarzy odpowiedziała że bardzo dobrze. Powiedziałam jej że mnie także i że śniło mi się coś fajnego..

      Przyjrzałam się Magdzie uważniej , była naprawdę ładną dziewczyną, długie mokre włosy opadały na odsłoniętą szyję, pod ręcznikiem rysowały się kształtne piersi. Była z tych dziewczyn które pomimo drobnej i szczupłej budowy ciała mogły się pochwalić całkiem dorodnym biustem ..

      Czułam coraz większe mrowienie w cipce.. To było nie do wiary. Mnie 42-letnią kobietę zaczęła podniecać niespełna 20-letnia dziewczyna. Nie miałam wcześniej żadnych tego typu przygód jeśli nie liczyć porównywania rozmiarów rosnących wtedy piersi z koleżanką w 7 czy 8 klasie. Wtedy jednak nie miało to żadnego zabarwienia erotycznego, wszystko odbywało się w atmosferze zabawy i śmiechu..
      Magda trochę się chyba mnie wstydziła , zabrała swoje rzeczy i wróciła z powrotem do łazienki. Byłam bardzo ciekawa jak rozwinie się sytuacja.. Wyszła ubrana w luźną koszulę i krótkie spodenki idealnie leżące na zgrabnej pupie..
      Wstałam z łóżka i poszłam pod prysznic... Specjalnie zostawiłam lekko niedomknięte drzwi.. Woda przyjemnie rozbudzała jeszcze bardziej moje ciało... Zaczęłam delikatnie gładzić swoje piersi.. Zastanawiałam się czy Magda zerka w stronę lekko uchylonych drzwi...Ta myśl dodatkowo mnie nakręcała. Zaczęłam masować delikatnie swoją wygoloną na gładko cipkę... Czułam że wydarzy się coś niezwykłego i nowego..

      c.d.n

      Skomentuj

      • 40-Ty
        Świętoszek
        • Jun 2014
        • 13

        #4
        Wczasy cz.3

        .. Robiło mi się coraz fajniej.. zastanawiałam się jak daleko zajdzie to co właśnie zaczęło się dziać. Dziać we mnie i ze mną.. Postanowiłam jednak przerwać pieszczoty.. Zakręciłam prysznic, owinęłam się w ręcznik i wyszłam z łazienki.

        Magda siedziała w fotelu i uważnie mi się przyglądała. Jej oczy błyszczały, usta miała lekko rozchylone. Jej piersi unosiły się miarowo .. Cała drżałam, nie wiedziałam co się ze mną dalej dzieje. Było to niezwykłe uczucie, na skalę dotychczas nie spotykaną . Wydawało mi się że lekki impuls, dotyk, muśnięcie , lekkie tchnienie może doprowadzić mnie do orgazmu.. Że też nie skończyłam się pieścić w łazience... Czego oczekiwałam , czego właściwie chciałam?

        Uśmiechnęłam się i odwróciłam się tyłem do Magdy... Drżałam.. Nie rozumiałam tego co się ze mną dzieję ale.. Ale czy my zawsze wszystko musimy rozumieć??
        Raz kozie śmierć, może nigdy później taka sytuacja w życiu mnie nie spotka. Raczej na pewno nie spotka..

        Miałyśmy pójść zaraz na śniadanie, trzeba się było ubrać. Zsunęłam ręcznik z ramion, owinęłam się w nim w pasie. Sięgnęłam po koszulkę i odwróciłam się do Magdy. Powoli, patrząc jej w oczy zaczęłam ją ubierać . Lekki materiał przesunął się po szyi i piersiach drażniąc przyjemnie nabrzmiałe sutki.. Westchnęłam mimowolnie... Twarz Magdy pokrył intensywny rumieniec...

        c.d.n

        Skomentuj

        • mainecoon
          Świętoszek
          • Aug 2006
          • 27

          #5
          Ja prdl "zaczęłam ją ubierać". Może zakładać albo ubierać się ale nie tak.

          Skomentuj

          • Raphael1946
            Świętoszek
            • Apr 2020
            • 31

            #6
            Super. Z utęsknieniem czekam na kontynuacje.

            Skomentuj

            • ubat zeb
              Świętoszek
              • Apr 2010
              • 3

              #7
              Kończ Waść, wstydu oczędź...
              Kiedy nie mam nic do powiedzenia, nie próbuję tego udowadniać słowami...

              Skomentuj

              Working...