Zdrada kontrolowana

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • StacyLuc
    Ocieracz
    • Sep 2010
    • 129

    #61
    A prawda jest taka że jak facet ma ochotę na zabawę w trójkącie a większość ma (niezlaeżnie od tego co mówią) to to zrobi.
    W takim razie co to za facet? Co z niego za partner? Jak samolubnym człowiekiem trzeba być, by zdradzić żonę, bo ma się ochotę zrobić to z inną.
    Ja też mam na wiele rzeczy ochotę. Nie mówię, że nie było okazji, gdy patrzyłam na mężczyznę i myślałam "gdybym nie miała kogoś chciałabym go bliżej poznać". Ale właśnie. Gdybym nie miała...

    Związek to nie tylko spełnienie swojej egoistycznej potrzeby bycia z kimś i bycia kochanym. Związek to sztuka kompromisów, z wielu rzeczy trzeba zrezygnować. Jeśli ktoś nie jest gotowy na poświęcenie rozrywkowego życia i seksu z innymi kobietami, nie jest gotowy na partnerski związek.

    Pytanie czy lepiej się pobawić w ten sposób z partnerem czy lepiej aby partner robił to na boku?
    Żadna z tych opcji. Oczekuję od mojego partnera, że nie ucieknie pobzykać drugiej kobiety gdy tylko w naszym związku pojawią się problemy. Uważa, że w naszym życiu seksualnym wieje nudą? Pomyślimy na tym, kupimy jakieś akcesoria, znajdziemy nowe pozycje, nowe ekscytujące miejsca. Nie potrzeba nam do tego osoby trzeciej.

    Czy miłość to ograniczanie drugiej osoby?
    Co nazywasz ograniczaniem? Prośbę o odrobinę szacunku? Nastawienie, że skoro ja zaspokajam mojego partnera w łóżku najlepiej jak umiem, nie chcę, by robiła to druga kobieta?
    Czy kobieta, która wymaga od męża, by jej nie bił też go ogranicza?
    Miłość wymaga. Wymaga szacunku, oddania, lojalności, wierności. Okazuję mojemu partnerowi szacunek, kocham go i chociaż jak każdy człowiek mam swoje popędy, jestem w stanie je ograniczyć tylko do jego osoby. I od niego oczekuję tego samego. Skoro on widzi tylko możliwości 'seks z inną kobietą za twoim pozwoleniem' albo 'zdrada', to widać, co jest dla niego najważniejsze. Nie nasze wspólne szczęście. Nie nasze wspólne życie. Ale rozładowanie swoich popędów. A związek z takim partnerem nigdy nie przetrwa długo. Jeśli chcemy związać się z kimś na poważnie, musimy się nauczyć nie myśleć tylko o sobie.

    Skomentuj

    • amateur
      Banned
      • Sep 2010
      • 33

      #62
      Zgadzać się na coś wbrew sobie, po to tylko żeby zaspokoić czyjąś fantazję jest dla mnie kompletnym bezsensem.

      Skomentuj

      • grzecznaLena
        Świętoszek
        • Oct 2010
        • 2

        #63


        Nie ma czegoś takiego jak zdrada kontrolowana. Przynajmniej według mnie.Zawsze bowiem istnieje ryzyko,że ta z pozoru nieistotna znajomość przerodzi się w coś więcej. nie warto igrać Z ogniem. To bezsensu. Jeśli się kogoś kocha to nie ryzykuje się tak bardzo

        Skomentuj

        • YoungStallion
          Perwers
          • Jul 2005
          • 1184

          #64
          Wierność wg "WIEM" oznacza deklarację dobrej woli dla ochrony miłości, małżeństwa i rodziny.

          Nie trzeba pchać cały czas w jedna dziurę i ssać całe życie jednego kutasa aby trwać w zgodzie z tą definicją.

          Miłość można połączyć z seksem i można ją również od seksu oddzielić.
          Pytanie jest tylko takie: czy oboje się na to zgodzicie.

          Warto również zaznaczyć, że nie jest to zabawa dla dla poważnych związków ze stażem rocznym czy dwuletnim.
          "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
          Stanisław Lem

          Skomentuj

          • LoverBoy33
            Świętoszek
            • Sep 2010
            • 11

            #65
            YoungStallion dobrze to ujął.

            Ale jak ktoś jest zdania że sex to miłość i odwrotnie to niech takich rzeczy nie robi. Widuje się tu na forum tematy że ktoś się z kimś przespał i od razu jest wielka miłość - dziecinada. Miłość to między innymi nie ograniczanie partnerów jak mają ochotę na sex który akceptują obydwoje. Lepiej robić to razem i czerpać z tego przyjemność niż walić się po rogach na boku.

            Skomentuj

            • koneser666
              Erotoman
              • Aug 2010
              • 502

              #66
              A jeśli nie akceptują obydwoje to co?
              HATE ME!

              Skomentuj

              • LoverBoy33
                Świętoszek
                • Sep 2010
                • 11

                #67
                Napisał koneser666
                A jeśli nie akceptują obydwoje to co?
                To nie akceptują i po sprawie = nie robią tego. Jeżeli ja i partnerka mamy ochotę na taką zabawę to się bawimy, ale gdyby np. partnerka tego nie akceptowała to ja sobie odpuszczam i po sprawie. W czym problem?

                Skomentuj

                • Czarna20
                  Banned
                  • Apr 2010
                  • 264

                  #68
                  Napisał StacyLuc
                  Jezu.

                  Nigdy. Ani zdrada kontrolowana, ani żaden trójkącik. Partner, który zaproponowałby mi zaproszenie do łóżka jeszcze jednej kobiety automatycznie przestałby być moim partnerem.
                  Jeśli zdecydowałam się na stały związek, to dlatego, że chcę być z daną osobą i ona wystarcza mi do szczęścia, także w sferze seksualnej.
                  Mam takie samo zdanie.
                  Skoro mam dziewczynę, którą kocham, to znaczy, że chcę być tylko z nią i żadne trójkąty w grę nie wchodzą. A zdrada to dla mnie zdrada, żadna kontrolowana.
                  Nie mam nic do trójkątów, ale raczej jeśli są bez miłości, tylko seks. A, że ja bym nie poszła z nikim do łóżka bez miłości to automatycznie trójkąty wyklucza. Dziwię się, jak np w małżeństwie są takie praktyki, no ale to już nie moja sprawa
                  No i nie dałabym nikomu tknąć mojej ukochanej

                  Skomentuj

                  • anitaolek
                    Świętoszek
                    • Jun 2011
                    • 30

                    #69
                    Nas zdrada kontrolowana krĘci i nie mamy nic przeciw takiej formie przy czym zdrady dopuszczac sie moŻe tylko pŁeĆ piĘkna a brzydka nie

                    Skomentuj

                    • Mineralwasser
                      Świętoszek
                      • Jul 2010
                      • 7

                      #70
                      Z czasem i wiekem zmienia sie podejscie do wielu spraw... amiloscto pojecie wzgledne, kazdy moze ja rozumiec na swoj sposob i kazdy bedzie wlasciwy.
                      Last edited by Astraja; 06-06-11, 19:08.
                      spieszmy sie kochać mężczyzn... tak szybko dochodzą

                      Skomentuj

                      • ksawery56
                        Świętoszek
                        • Jun 2011
                        • 8

                        #71
                        musiał bym tego kogoś zobaczyć, albo gdyby to była druga para, to tak

                        Skomentuj

                        • Alexandra
                          Banned
                          • Mar 2011
                          • 382

                          #72
                          Zdrada to zdrada, 'kontrolowana' czy nie. Jak mówiłam w innym temacie, ludzie nie potrafią żyć z jedną osobą i próbują się usprawiedliwiać ładnymi określeniami.

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            #73
                            Ja za każdym razem jak widzę nazwę topiku tego to się zastanawiam gdzie tu logika? Zdrada nijak moim zdaniem może być kontrolowana. Pio prostu albo się jest razem, albo się sobie robi przyprawia. I tu akurat sytuacja dla mnie jest klarowna i bez odstępstw od reguły.

                            Skomentuj

                            • Czarna20
                              Banned
                              • Apr 2010
                              • 264

                              #74
                              Jak ktoś chce sobie sypiać z kilkoma, to niech się z nikim nie wiąże.

                              Skomentuj

                              • Czarna20
                                Banned
                                • Apr 2010
                                • 264

                                #75
                                Ale nie każdego musi, mówię co ja myślę.

                                Skomentuj

                                Working...