Microgynon Wyjątkowo widoczne żyły na ciele.

[lady_dizzy]

zamieszczam to w tym dziale bo obawiam sie (choc moze nie powinnam), ze moja przypadlosc jest zalezna od tabletek. wiec... raz na jakis czas zdarza mi sie, ze na moim ciele pojawia sie mnostwo niebieskich polaczen. nie byloby to takim problemem gdyby nie dotyczylo to jedynie klatki piersiowej i czasami piersi. to wyglada okropnie, nawet chlopak zwrocil na to uwage. zyly sa grube, niesamowicie niebieskie i moje cialo wyglada jakby zaraz mialo zmienic kolor na ten wlasnie niebieski. nic mnie nie boli, nie czuje sie jakos wyjatkowo zle, ale martwi mnie fatk, ze te zyly sa naprawde grube i widoczne. dodaje, ze sie na nadgarstkach i na dloniach z zewnatrz rowniez je widac... czy kogos dopadlo cos podobnego?

[swawolna_n]

raz na jakis czas zdarza mi sie

I nie byłaś jeszcze u lekarza?

[lady_dizzy]

no nie robilam z tego niewiadomo jakiej tragedii. po ostatnim incydencie planuje wizyte. ale poki co chcialam zagadnac na forum, moze ktos mial podobnie..

[Kata]

Nie rozumiem, co to oznacza, że co jakiś czas widać te żyły? To wydaje mi się dziwne, też radziłabym pójście do lekarza, choćby dla świętego spokoju.

Rozumiem, że żyły na dłoniach mogą puchnąć, gdy jest gorąco (ja tak mam), czy to może jest jakoś związane z temperaturą i/lub zmęczeniem?

[lady_dizzy]

zazwyczaj przed kapiela sie przegladam w lustrze i jakos po kapieli to zaczyna znikac.. na klatce piersiowej widac cala siec polaczen tych zyl. cale siatki mocnych, niebieskich lini... wygladam jak jedna z x-menow

[Kata]

A od zawsze tak miałaś? Bo to jest oznaka cienkiej/jasnej skóry. Jedyne co mogłabym poradzić to opalenie się

[lady_dizzy]

nie mam jakiejs niewiadomo jak jasnej karnacji... moze opalanie pomoze. wlasnie, ze to zaczelo sie pojawiac odkad zaczelam brac tabletki... mam z tym isc do zwyklego rodzinnego? czy jest jakis specjalista od podobnych spraw?

[iceberg]

czy zauważyłaś jakieś prawidłowości kiedy się pojawiają (zimno/ciepło, początek cyklu/środek/koniec, jakieś obrzęki - zatrzymanie wody/odwrotnie) - być może ma to związek z Twoją fizjologią a nie stosowaniem pigułek - taka uroda...

[Kata]

Ja bym podpytała lekarza w każdym razie. Może to jest kwestia zmieniającego się poziomu różnych hormonów, jak docieka Iceberg, ale z pewnością o wszystkim powiedzieć może tylko lekarz. Spróbuj u rodzinnego albo zapytaj zwyczajnie przy kolejnej wizycie u ginekologa.

[lady_dizzy]

wybiore sie, wybiore. nie wyglada to ladnie. na szczescie zdaza sie dosc sporadycznie... odezwe sie z czasem

[Sajana]

a nie zmieniałaś ostatnio oświetlenia tam gdzie się przeglądasz w lustrze?
może wcześniej nie zwróciłaś na to uwagi, ja np. raz mam bardziej a raz mniej widoczne żyły - i właśnie jest to mniej więcej tak jak popisałaś - niebieska sieć na klp bliżej ramion.

a nie zaczęłaś uprawiać jakiegoś sportu może?

[lady_dizzy]

sport? nic z tych rzeczy, niestety przyznaje, ze oswietlenie w lazience jest dosc mocne... ale nie moge tego zwalac raczej na swiatlo ;p

[Sajana]

jak dla mnie dramatyzujesz

jest cos takiego jak 'głowa meduzy' - takie właśnie poszerzenie i uwidocznienie żył powierzchniowych ale to zupełnie w Twoim przypadku odpada.

idz do lekarza jesli Cię to martwi ale moim zdaniem nie masz się co głowić, nie jest to wina tabletek

[red_painterka]

jak dla mnie dramatyzujesz

jest cos takiego jak 'głowa meduzy' - takie właśnie poszerzenie i uwidocznienie żył powierzchniowych ale to zupełnie w Twoim przypadku odpada.

Tym bardziej, ze nawet lokalizacja się nie do końca zgadza

[Sajana]

taa i przyczyna przypuszczam tez się nie zgadza

lady daj znać jaki wynik oględzin lekarskich