Czy można wymusić od chłopaka wyznania uczuć?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • unruchated
    Świętoszek
    • Jan 2017
    • 29

    #31
    Zebraa masz rację ten ktoś mnie nie wodzi więc za to nie mogę mieć pretensji.
    Tak bardzo chcę to powiedzieć Digoxine, nie wiem jak ktoś na to zareaguję, a może spłynie jak po kaczce? Tak bardzo jestem wyniszczony nie wiem czy już skończonym zauroczeniem czy dalej mnie to trzyma, czy właśnie się zmieniło w nienawiść/niechęć do osoby. Tak się może porobić od uczuć, jeśli ktoś wyznaję miłość i jest odrzucony to cierpi, no to może gdy ja wyznam nienawiść to mi się polepszy (taka odwrotność wyznania)
    Digoxine a czy nie jest tak że złość rodzi złość nienawiść rodzi nienawiść? a u mnie zauroczenie (dodam, około dwudziestoletnie) być może zrodziło właśnie nienawiść (a może nie wiem jakby to inaczej nazwać). Nie wiem czy poczuję się lepiej ale oby tak się stało choćby na chwilę,. Przecież kiedyś cierpliwość się kończy, a ja jej chce powiedzieć i pewnie przy najbliższej okazji powiem i niech się to wszystko mi skończy,.
    lee tylko powiedz mi jak się tego pozbyć, chyba zachorować na sklerozę, albo dostać wylewu i stać się warzywkiem,. Nie umiem sobie z tym sam poradzić więc muszę z nią porozmawiać,. Oby się spotkać jak najszybciej. dzięki wam za odpowiedzi i żeście mnie nie z****li od razu jak przysłowiową burą sukę.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #32
      Unruchated piszesz że to trwa długo. Zapytam zatem co zrobiłeś w ciągu tego czasu aby ta osoba dowiedziala się co czujesz do niej zanim pojawiła się nienawiść?
      Że byłeś zauroczony.
      Bo jeśli nic i ta osoba jest tego nieświadoma to dlaczego chcesz ją obciążać swoją cipowatością i brakiem odwagi?
      Nie lepiej było się zebrać w kupę i powiedzieć co czujesz już dawno temu? I ewentualnie po męsku wziąć na klatę odrzucenie... Powoli przestaje mnie dziwić że jesteś prawiczkiem. Obwinianie całego świata za własną pierdołowatość to nie jest powód do dumy
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • unruchated
        Świętoszek
        • Jan 2017
        • 29

        #33
        iceberg - mówiłem tej osobie, jak to wygląda, ale właśnie nie odniosło to żadnych skutków tylko głupio się podśmiechiwała nawet z taką jakby wrednością ( nie umiem tego opisać) tu niby cześć, uśmiechy,. Tak że chcę po prostu kogoś wyrzucić z myśli przez obrażenie go. Masz rację iceberg, masz absolutną rację,. Pociesza mnie fakt że nie jestem jedynym pierdołą na tym wspaniałym świecie, no bo przecież dział prawiczkowo-dziewicowy nie został stworzony specjalnie dla mnie. A i ostatnio dowiedziałem się że nikt nie umrze jako dziewica bo życie *******i każdego.Dzięki za odpowiedzi.

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          #34
          Tylko ile osób z działu prawiczkowego chce wyrazac nienawiść do obiektu swoich westchnień?
          Skoro dałeś do zrozumienia że jesteś zainteresowany a ona nie była to po prostu powinieneś dać spokój już jakiś czas temu. Niejeden dostał kosza i niejeden dostanie takie życie. Trzeba patrzeć do przodu a nie ciągle za siebie.
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • Ostry Maczo
            Świętoszek
            • Jan 2018
            • 17

            #35
            Oczywiście że nie można wymuszać jak facet cię kocha to ci to pokarze a nie powie słowa są puste a czyny nie

            Skomentuj

            • lee
              Erotoman
              • Sep 2005
              • 567

              #36
              Napisał unruchated
              Z
              lee tylko powiedz mi jak się tego pozbyć, chyba zachorować na sklerozę, albo dostać wylewu i stać się warzywkiem
              Nie jestem lekarzem ani żadnym specem w tej dziedzinie ale na wszystko znajdzie się skuteczny sposób. Są publikacje, artykuły, książki czy wreszcie psychoterapeuci. Najważniejsze, żebyś zrozumiał, że to jest TWÓJ problem i TY musisz go rozwiązać dla TWOJEGO dobra. Jest wiele osób na tym świecie żywiących nienawiść z przeróżnych powodów - bici, molestowani, zdradzeni itd. Nauka pozbywania się lub (najlepiej) zapobiegania kumulacji takich negatywnych uczuć na pewno Ci się przyda. Być może nie raz jeszcze w życiu z niej skorzystasz.
              Na pewno pierwszym pozytywnym krokiem jaki zrobiłeś to wejście tutaj i podzielenie się tym z innymi.
              Może tu coś znajdziesz:
              psychologia, instytut psychologii zdrowia, psychologia zdrowia, szkolenia, terapia, terapeuci, uzależnienia,


              ... a może gdzie indziej. Szukaj...

              Skomentuj

              • Zebraa
                Gwiazdka Porno
                • Nov 2013
                • 1614

                #37
                Lee obawiam się że jeśli przez 20 lat sobie nie poradził to to się nie zmieni.
                Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                Skomentuj

                • lee
                  Erotoman
                  • Sep 2005
                  • 567

                  #38
                  Zebraa, to wyłącznie jego wybór. Ludzie czasem latami tkwią w przewlekłym problemie nim sięgną wreszcie po ratunek. Najważniejsze, żeby zrozumieć, że nikt tego za nich nie zrobi. Tu nie ma - połknąłem tabletkę, a ta działa czy chce czy nie chcę.
                  Unruchated, na Twoim miejscu poszedłbym do jakiegoś sensownego psychologa. Po co się męczyć? To nic nadzwyczajnego. Każdy z nas ma jakieś słabe punkty i przechodzi trudne chwile. Pewnie pierwsza rzecz jaką się dowiesz to że jest mnóstwo ludzi z takim problemem jak Twój i nie jesteś z tym sam.

                  Skomentuj

                  • unruchated
                    Świętoszek
                    • Jan 2017
                    • 29

                    #39
                    Hmm macie rację, nie mogę nic takiego powiedzieć, mogło by kogoś skrzywdzić, ale powiem co innego, w delikatniejszy sposób, temat jaki zarzuciłem znowu okazał się ciężki, a przecież to tylko rozważania teoretyczne, nie wiadomo jakby w ogóle taka rozmowa przebiegła. Jak mi wpadnie coś głupiego do łba to pisać czy nie, nie wiem czy macie ochotę na takie pierdoły teoretyczne, ???.

                    Skomentuj

                    • lee
                      Erotoman
                      • Sep 2005
                      • 567

                      #40
                      Każdy temat jest dobry, a kto nie ma ochoty pogadać to przecież nie musi tu zaglądać. Lepszy taki niż kolejna ankieta w stylu "czy po zakończeniu prania zostawiacie drzwiczki od pralki otwarte?". Po to jest forum, nazwane w końcu "Bez Tabu", żeby sobie można było pogadać o tematach, których normalnie nie poruszamy w swoim codziennym środowisku.

                      Skomentuj

                      • DSD
                        Perwers
                        • Jan 2010
                        • 1275

                        #41
                        Napisał unruchated
                        czy można wyznać komuś nienawiść? ale nie taką nienawiść że ktoś komuś zrobił coś złego, czymś zaszkodził, tylko taką nienawiść która się utworzyła z wieloletniego-niezaspokojonego-zauroczenia, nienawiść/niechęć przekształcona z niespełnionych marzeń/snów/itd
                        Technicznie można, ale po co? Chyba żeby zostać uznanym przez obiekt zauroczenia za osobę potencjalnie niebezpieczną...
                        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                        Skomentuj

                        • fit_Damian
                          Świętoszek
                          • Dec 2016
                          • 19

                          #42
                          Nie naciskaj, nikt nie chce wyznań na siłę. Jak będzie chciał to powie w takiej sytuacji, której się w ogóle nie spodziewasz. Poza tym może okazuje Ci uczucia w inny sposób? Być może to faktycznie nie jest typ wylewny w okazywaniu uczuć ale to nie znaczy, że nie kocha.

                          Skomentuj

                          Working...