W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Grzech? czyli wyrzuty sumienia po masturbacji

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dareios
    Gwiazdka Porno
    • Jan 2006
    • 1959

    #61
    Ale gościu *******isz od rzeczy. Człowiek nie jest zwierzęciem? Ależ oczywiście że jest, ma tylko bardziej rozwiniętą inteligencję. Porównujesz seks do alkoholizmu czy narkomanii? Człowiek nie ma wrodzonego pociągu do wódy a do seksu owszem ma. Seks więc nie jest używką tylko takim samym instynktem jak głód czy potrzeba snu. Mamy rozum nie po to aby walczyć ze swoją naturą, tylko po to aby żyć z nią w zgodzie. Poza tym co w tym złego, że ktos się ze sobą zabawia. Komu to przeszkadza? Nikomu, więc po to głupie zakazy?

    Spróbujcie się z tego wyzwolić, przecież nie chcecie chyba do końca życia tkwić w tym bagnie zniweolenia.
    A kto powiedział że nie chcemy? Dla nas to nie bagno, lubimy to i nie widzimy żadnego powodu aby przestać. Fanatyczni katolicy ubzdurali sobie, ze jest w tym coś złego i teraz na siłe próbują innym wciskać że są zniewoleni. A może to właśnie na tym polega wolność? Na zaspokajaniu swoich wrodzonych popędów bez szkody dla innych? Zniewolenie zaś polega na wmówieniu ludziom że ich natura jest zła powołując się na... prawo naturalne co prowadzi do organiczenia normalnych instynktów i tłumienia naturalnych odruchów.

    Zacznijcie myśleć nie tylko o przyjemności, nie do tego człowiek jest stworzony.
    Masturbacja jest częścią naturalnej seksualności człowieka - tak stwierdzili uczeni. Nie przeszkadza ludziom w osiąganiu innych celów. Masturbuje się bodajże 80% facetów. Czy to znaczy że ci wszyscy ludzie tylko tną kapucyna i nic innego nie robią? Oczywiście, że nie. Pracują, rozwijaja kariery, mają rodziny. I to niczemu nie przeszkadza.
    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

    Skomentuj

    • hagard
      Świętoszek
      • Apr 2006
      • 16

      #62
      Masturbuje się bodajże 80% facetów
      A co z resztą, jako oni żyją ? Z waszego punktu widzenia dużo tracą, nieprawdaż.
      Widzę, że jesteście tak wciągnięci w to co robicie, że nie przyjmujecie do wiadomoći nic innego, że może być to złem.
      Faktem też jest że 95 % osób w Polsce to kataloicy, sporo osób na forum chyba także.
      Wydaje mi się że należy zaktualizować te statyskyki, ciekawe jakie były by wyniki. BO co to za katolik, który nie żyje zgodnie z zasadami wiary i religii.
      Czy nie przeraża Was fatk, że umierając w ciężkim grzechu będziecie wiecznie potępieni.? (to zdanie skierowane tylko do wierzących). Warto się nad tym zastanowić...
      Chcesz wiedzieć więcej o masturbacji i erotomanii ? Proszę o kotnakt lub odwiedzenie mojej stronki.

      Skomentuj

      • Dareios
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2006
        • 1959

        #63
        A co z resztą, jako oni żyją ? Z waszego punktu widzenia dużo tracą, nieprawdaż.
        To ich sprawa. Mogą mieć po prostu mniejsze potrzeby seksualne, albo po prostu dali się zmanipulować tej propagandzie.

        Widzę, że jesteście tak wciągnięci w to co robicie, że nie przyjmujecie do wiadomoći nic innego, że może być to złem.
        Na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest złem? Nikomu nie dzieje się krzywda, więc nie ma żadnego zła!

        Faktem też jest że 95 % osób w Polsce to kataloicy, sporo osób na forum chyba także.
        95%? To ciekawe dlaczego 70% ankietowanych było za usunięciem religii ze szkół a niewiele mniej za legalizacją prostytucji. Nie przyjmujesz do wiadomości, ze większość ludzi jest katolikami tylko z nazwy a nie z przekonań?

        Czy nie przeraża Was fatk, że umierając w ciężkim grzechu będziecie wiecznie potępieni.? (to zdanie skierowane tylko do wierzących). Warto się nad tym zastanowić...
        Potępieni za co? Za życie w zgodzie z własną naturą?
        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

        Skomentuj

        • hagard
          Świętoszek
          • Apr 2006
          • 16

          #64
          Za życie przeciwko Twojemu stwórcy !
          Przyjmij do wiadomości że nie powstałeś z niczego i kotś Cię stworzył, z pewnością nie do tego o czym sądzisz.
          Chcesz wiedzieć więcej o masturbacji i erotomanii ? Proszę o kotnakt lub odwiedzenie mojej stronki.

          Skomentuj

          • Dareios
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2006
            • 1959

            #65
            A więc ten miłosierny Bóg stworzył ludzi po to aby spełniali jego zachcianki a nie żyli zgodnie ze swoją (stworzoną również przez Boga) naturą? A może bardziej prawdopodobne jest to że Bóg (jeżeli istnieje) stworzył człowieka wraz z jego popędami i nie ma ich za coś złego, natomiast ludzie zaczęli przeklinać wszystko to co daje przyjemność?
            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

            Skomentuj

            • Szlajfka
              Perwers
              • Oct 2005
              • 1057

              #66
              Napisał hagard
              Za życie przeciwko Twojemu stwórcy !
              Przyjmij do wiadomości że nie powstałeś z niczego i kotś Cię stworzył, z pewnością nie do tego o czym sądzisz.
              Myślę, że Bóg bardziej potępia ludzi, którzy krzywdzą innych, a nie tych, którzy od czasu do czasu rozładują swoje naturalne instynkty. Jezus powiedział, że najważniejsze przykazanie to kochać bliźniego a ja jakoś tu nie widzę w Tobie miłości....Niezaspokajany instynkt płciowy zanika i ciężko go potem rozbudzić. Nie wyobrażam sobie żebym się spotykała z facetem 5 lat bez dotykania go, bez żadnych pieszczot itd. a potem nagle po ślubie z dnia na dzień rozbudziła swoje zabite potrzeby i rzuciła się na niego. Jeśli bym się latami przyzwyczajała do braku bliskości i seksu to potem mężczyzna, który na początku był atrakcyjny i pociągający z czasem przestanie taki dla mnie być i po ślubie po prostu mogę nie mieć na niego najmniejszej ochoty, albo mogę czuć opór przed bliskością. Poza tym wmawianie sobie przez lata że seks jest zły może się skończyć jakimiś zahamowaniami, lękiem przed seksem, albo poczuciem winy, nawet już po ślubie.
              Nadzieja umiera ostatnia....

              Skomentuj

              • Dareios
                Gwiazdka Porno
                • Jan 2006
                • 1959

                #67
                Z tego co pamiętam to znaczny odsetek rozwodów wynika właśnie z niedopasowania seksualnego. Jaki jest więc sens ryzykowania że partner z którym zawieramy małżeństwo nie będzie nam odpowiadał?

                Wy wmawiacie ludziom że to co robią jest złe. Twierdzicie, że są nieszczęśliwi pomimo iż są szczęśliwi. Zachowujesz się dokładnie tak samo jak baba która zadzwoniła do RM i mówiła o Przystanku Woodstock: 'widze tu dużo nieszczęśliwej młodzieży, bardzo dużo nieszczęśliwych ludzu... i oni wszyscy się śmieją'
                Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                Skomentuj

                • hagard
                  Świętoszek
                  • Apr 2006
                  • 16

                  #68
                  mam nadzieję, że jak będziesz mieć 70 lat, to będzie nadal przy Tobie Twoja Ukochana osoba. Jeśli się buduje związek na takich kontaktach to wątpie , żeby tak było.
                  Chcesz wiedzieć więcej o masturbacji i erotomanii ? Proszę o kotnakt lub odwiedzenie mojej stronki.

                  Skomentuj

                  • Dareios
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2006
                    • 1959

                    #69
                    Obojętnie czy związek zbudowany jest na seksie czy nie, jeżeli seks źle funkcjonuje to się związek rozpada. Rozpada się uczucie. Partnerzy mogą się kochać ale jeżeli nie idzie im w łóżku to ta miłośc się rozkłada.
                    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                    Skomentuj

                    • hagard
                      Świętoszek
                      • Apr 2006
                      • 16

                      #70
                      Z tego co ja wiem, ta nie ma rozwodów w związkach w których powstrzymywano się z miłością cielesną aż do ślubu.
                      Chcesz wiedzieć więcej o masturbacji i erotomanii ? Proszę o kotnakt lub odwiedzenie mojej stronki.

                      Skomentuj

                      • Dareios
                        Gwiazdka Porno
                        • Jan 2006
                        • 1959

                        #71
                        bo zazwyczaj takie związki na tyle fanatycznie patrzą na sakrament ślubu, że nawet jak im się nie układa to rozwodu nie wezmą

                        nieżadko są to też związki w których seksu uprawia się żadko i głównie w celu prokreacji. a żeby tłumić swoje popędy już po ślubie to dla mnie podwójna głupota
                        0statnio edytowany przez sister_lu; 06-03-09, 01:50.
                        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                        Skomentuj

                        • Szlajfka
                          Perwers
                          • Oct 2005
                          • 1057

                          #72
                          Myślę, że będzie. A nawet jeśli się rozstaniemy to na pewno nie z powodu seksu. Nie masz pojęcia na czym buduję mój związek. Na pewno nie na seksie. Gdyby nawet np. stracił penisa w wypadku i nie mógł uprawiać seksu to bym go przecież nie zostawiła i nie poszła szukać "kompletnych" mężczyzn. Kocham jego umysł i serce a nie ciało. Ono jest tylko dodatkiem do wszytkiego.
                          Nadzieja umiera ostatnia....

                          Skomentuj

                          • Dareios
                            Gwiazdka Porno
                            • Jan 2006
                            • 1959

                            #73
                            mi się wydaje że w takim przypadku to on by nie chciał z Tobą dalej być, a jeżeli byście dalej to kontynuowali to ze związku by powstało coś w rodzaju przyjaźni. chyba, że byś po prostu miała innego faceta tylko od seksu
                            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                            Skomentuj

                            • romoo
                              Wspomógł BT
                              • Mar 2006
                              • 205

                              #74
                              Ja robię okropniejsze rzeczy o których niewarto pisać, do tego walenie konia jest niczym. więc nie wiem czy kolega który się gwałci własnym sobą() jeszcze obserwuje ten temat, bo jeżeli obserwuje to się może i brandzluje czytając te głupoty,Sorry jest jakieś katolickie forum kwazi Bez tabu?
                              After Forever

                              Skomentuj

                              • Bender
                                Administrator
                                • Feb 2005
                                • 3026

                                #75
                                Napisał Szlajfka
                                Myślę, że Bóg bardziej potępia ludzi, którzy krzywdzą innych, a nie tych, którzy od czasu do czasu rozładują swoje naturalne instynkty. Jezus powiedział, że najważniejsze przykazanie to kochać bliźniego a ja jakoś tu nie widzę w Tobie miłości....Niezaspokajany instynkt płciowy zanika i ciężko go potem rozbudzić. Nie wyobrażam sobie żebym się spotykała z facetem 5 lat bez dotykania go, bez żadnych pieszczot itd. a potem nagle po ślubie z dnia na dzień rozbudziła swoje zabite potrzeby i rzuciła się na niego. Jeśli bym się latami przyzwyczajała do braku bliskości i seksu to potem mężczyzna, który na początku był atrakcyjny i pociągający z czasem przestanie taki dla mnie być i po ślubie po prostu mogę nie mieć na niego najmniejszej ochoty, albo mogę czuć opór przed bliskością. Poza tym wmawianie sobie przez lata że seks jest zły może się skończyć jakimiś zahamowaniami, lękiem przed seksem, albo poczuciem winy, nawet już po ślubie.
                                Bardzo ciekawa wypowiedz. IMHO wlasnie scharakteryzowalas gzie jestzrodlo "malzenskiego obowiazku" Seks jako obowiazek, a nie przyjemnosc - WTF?!
                                Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                                Billy Crystal

                                Skomentuj

                                Working...