Calowanie po lodziku?On nie chce :/

[marvellous19]

Moj chlopak bardzo chce zebym zrobila mu lodzika tzn mowimy o tym a ja mam zamiar wkrotce spelnic jego marzenie. Jednak wyszlo z rozmowy jakos tak ze nie chciałby sie całowac ze mna pozniej ...

jak to jest u Was?

nie wyobrazam sobie pozniejszego seksu bez pocałunkow ( zakladajac ze lodzik bylby gra wstepna )

[Jacenty]

Że niby Ty możesz jago fjuta brać do ust, ale on nie ma zamiaru potem tych ust całować? Gratulacje dla chłopaka. Powiedz mu, że nie będziesz z nim chodziła za rękę ani nie ma Cię tą ręką obejmować, bo przecież jak sika to go tą ręką trzyma. Dziecinada.

[Żonusia]

Hm.. A my zawsze się całujemy namiętnie nie ważne czy to po minetce czy po lodziku. To jesteśmy my.. Nie będziemy się siebie samych przecież wstydzić. Zdarzyło się nawet może z 2 razy że zasmakował swojej spermy w ten sposób że nie połknęłam od razu lecz trzymałam w ustach i podałam mu trochę w pocałunku.
Może mu przejdzie..

[Yoshua]

Dziecinada.

nic ja się zgodzić. chłopak głupi z jakimiś lękami absurdalnymi jest ^_______^

[daj_mi]

Wydaje mi się, że odrobinę przesadziliście z omawianiem tego tematu. Takie rzeczy powinny wyjść w praniu. Miałaś kiedyś penisa w ustach? Wiesz, jak smakuje sperma? Wiesz, że z całą pewnością chcesz się z kimś całować, mając jej smak w ustach?
Bo ja na przykład sama tego nie lubię jakoś szczególnie. Ani sperma, ani kobiecy śluz nie jest jakąś kulinarną cudownością i nie rozumiem, dlaczego mamy się obnosić z tymi jednak dość klejącymi się i niezbyt wybitnymi w smaku substancjami.

My to załatwiamy tak, że u nas lodzik jest na końcu. Za to minetka na początku i też niezbyt się całujemy po niej.

[swawolna_n]

Moj chlopak bardzo chce zebym zrobila mu lodzika [...] nie chciałby sie całowac ze mna pozniej ...
[...] zakladajac ze lodzik bylby gra wstepna )

Hmm, ale tu chodzi o to, że w ogóle brałabyś jego penisa do buzi czy o spermę? Bo skoro lód miałby być tylko gra wstępną, to spermy nie będzie (chyba, że nie wytrzyma ). Niektórzy faceci są tak uprzedzeni, że fiut to fuj. Myślę, ze nie ma co stawiać sprawy na ostrzu noża, tylko spróbujcie z tym lodem i wyjdzie w praniu. Może on się przełamie w trakcie, napalony będzie, jak się zajmiesz jego penisem i takie uprzedzenia mu z głowy zupełnie wylecą.

[Hagath]

Właśnie, nie wyjaśniłaś, czy chodzi o niecałowanie Cię tuż po lodzie, gdy będziesz smakowała spermą, czy stronienie od Twoich ust do końca dnia. To zasadnicza różnica.

Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak do tego podchodzą inni, zajrzyj tu:

http://beztabu.com/showthread.php?t=406

[holly]

Oj tam, oj tam. Przecież nie musi ci strzelać do buzi.
A nawet gdyby ci doszedł w ustach (ale przecież to ma być gra wstępna, więc raczej finału nie będzie, tak?), to nasienie połykasz lub wypluwasz, wycierasz buzie chusteczką, bierzesz 3 solidne łyki coca coli i po "problemie".

Chyba że chodzi mu o sam fakt że trzymał tam wacka. To wtedy go solidnie wałkiem przez głowę, może zmądrzeje.

[Maoam]

Daj mi, tyle, że to ma być gra wstępna, więc w trakcie lodzika można się całować bez spermy. I to zresztą jest wystarczające, jak na pierwszy raz.

Z tym, że wszystko często wychodzi w praniu, to prawda. W czasie seksu przesuwają się granice i można się zdecydować na coś takiego, że wcześniej by się siebie o to nie podejrzewało, tak bywa w stanie silnego podniecenia. I od tego momentu coś może się zacząć podobać, a więc zostaje powtarzane i poza łóżkiem nie myśli się już o tym z obrzydzeniem.

Może właśnie dlatego warto nie martwić się na zapas Autorko i nie szukać sobie kolejnych problemów (bo inne już znalazłaś...) W czasie felliato po prostu całuj swojego mężczyznę, trudno mi sobie wyobrazić, że on przeżywa dotąd nieznaną przyjemność, jego dziewczyna nachyla się nad nim z pożądliwym wzrokiem i chce go pocałować, a on krzyczy "nie! fuj! miałaś go w ustach!". Jeśli jednak tak będzie, to wtedy masz większy problem. Możesz powiedzieć, że Ty dotykasz ustami i językiem jego penisa, a on brzydzi się dotknąć Twoich ust, które dotykały części jego ciała, że to dziwne i, że nie widzisz powodu, dla którego miałabyś sprawiać mu przyjemność w ten sposób, gdy on nie chce Cię nawet pocałować w czasie seksu, bo Ty nie wyobrażasz sobie seksu bez pocałunków.
Ale na razie- spróbuj działać z zaskoczenia.

[swawolna_n]

A nawet gdyby ci doszedł w ustach (ale przecież to ma być gra wstępna, więc raczej finału nie będzie, tak?), to nasienie połykasz lub wypluwasz, wycierasz buzie chusteczką, bierzesz 3 solidne łyki coca coli i po "problemie".

Weź porządny łyk absyntu 70% i nie będzie się musiał obawiać, że smak spermy poczuje.

Nie dajemy drugiej osoby lizać tego, czego sami moglibysmy sie później brzydzić.

No właśnie, Autorko, jeśli się okaże, że jednak będzie miał jakieś wąty, to spytaj, czemu oczekuje od Ciebie, że będziesz lizać coś, co on uważa za obrzydliwe.

[daj_mi]

Maoam, są ludzie i parapety. Dla niektórych gra wstępna kończy się wytryskiem, bo facet już po minutce od spustu jest gotowy na więcej - mój Narzeczony taki był. Przy lodziku tryskał po 2-3 minutach, ale zaraz po był ciągle gotowy na seks.

I ja to radzę ciągle więcej działać, mniej gadać. Z takiego obagadanego, ustalonego seksu ma się potem chyba mniej radości niż ze spontanicznego.

[Nolaan]

I ja to radzę ciągle więcej działać, mniej gadać. Z takiego obagadanego, ustalonego seksu ma się potem chyba mniej radości niż ze spontanicznego.

Śmiem się z tym zgodzić.
Poza tym widzi mi się, że obawy Twojego faceta są na wyrost. Całowanie się po lodzie to nic strasznego. Myślę że po jakimś czasie samo mu to minie, jak zaczniecie w łóżku bardziej dokazywać.
Ewentualnie nie musisz mu robić loda na początku jeśli faktycznie aż takie to jest dla niego wstrętne.

[marvellous19]

No ja zgadzam sie z Wami sama całowałam poprzedniego faceta po minetce i nie widzialam w tym niczego gorszego bo skoro on moze mnie tam calowac to czemu pozniej ja nie moge pocałowac jego ust?

ten jest niedoswiadczony i moze wydaje mu sie ze wiekszosc facetow powie " nie ble nie caluj mnie" z reszta nie wiem ale na pewno z nim o tym pogadam

tu chodzi tez o np dodatek do pettingu a nie wyobrazam sobie tego ze on pozniej bedzie sie brzydzil mnie pocałowac chociazby w podziekowaniu ...

mam nadzieje ze sie przekona jednak a jesli nie to nie bedzie lodzika i tyle ;p





i poradzcie prosze jak mam z nim porozmawiac zeby go nie urazic i zmienic jego postanowienie. wiem ze rozmowa nie jest fajna moze na taki temat ale nie chce doswiadczyc tego kiedy juz bedziemy po lodziku bo to spowoduje ze zle sie bardzo poczuje i w ogole wolałabym mu to wyjasnic .. poradzcie jak mu to pow czy napisac

[daj_mi]

Mniej gadać. Więcej robić.

[rozyczka70]

Że niby Ty możesz jago fjuta brać do ust, ale on nie ma zamiaru potem tych ust całować? Gratulacje dla chłopaka. Powiedz mu, że nie będziesz z nim chodziła za rękę ani nie ma Cię tą ręką obejmować, bo przecież jak sika to go tą ręką trzyma. Dziecinada.

... a chciałem napisać swoją opinię, ale musiałem se poczytać Twoją odpowiedź i dosłownie nic tylko i jesio i jesio raz
Dziewczyno! Chyba mogę Ci dać gwarancję, że czym wcześniej uwolnisz się od tego chłopaka, tym lepiej dla Ciebie! Co on - jakiś z lepszej gliny ulepiony czy cuś? Francuski piesek, czy jakaś inna gadzina?
...no, chyba że faktycznie nie myje napleta z tydzień, to wtedy wielki podziw dla Ciebie, że potrafisz być fanką takiego "serka" - to oczywiście z mojej strony taki niesmaczny żart