Egoizm ze strony mężczyzny

[fan_dupeczek]

Wpasowalas sie idealnie w role, nie narzekaj.
To nie wizaz.pl, tutaj nikt takich postaw zyciowych nie pochwala ani nie bedzie Ci wspolczul.
Chlop jest slaby, jak ci nie pasuje - to zmien. End of story.

[DSD]

Patrząc z boku - facet sam mówie że nie wie czy się w ogóle w Tobie zakocha, mówi wprost że nie obchodzą go Twoje doznania w łóżku... Czy chcesz budować na takim gruncie przyszłość Twojego dziecka? W sumie piszesz wprost że chodzi Ci o pieniądze. Ok, rozumiem, ma to być forsa dla wychowania dziecka a nie na Twoje zachcianki, ale... ile dasz radę znieść dla tego celu? Czy facet ma jakieś inne zalety poza tym że masz gdzie mieszkać z dzieckiem?

[doora]

Wpasowalas sie idealnie w role, nie narzekaj.
To nie wizaz.pl, tutaj nikt takich postaw zyciowych nie pochwala ani nie bedzie Ci wspolczul.
Chlop jest slaby, jak ci nie pasuje - to zmien. End of story.

Boze co za ludzie. A ja prosilam o wspolczuccie? Umie ktos czytac tutaj ze zrozumieniem czy tu same buce sa?

Patrząc z boku - facet sam mówie że nie wie czy się w ogóle w Tobie zakocha, mówi wprost że nie obchodzą go Twoje doznania w łóżku... Czy chcesz budować na takim gruncie przyszłość Twojego dziecka? W sumie piszesz wprost że chodzi Ci o pieniądze. Ok, rozumiem, ma to być forsa dla wychowania dziecka a nie na Twoje zachcianki, ale... ile dasz radę znieść dla tego celu? Czy facet ma jakieś inne zalety poza tym że masz gdzie mieszkać z dzieckiem?

Facet nie zarabia wiele. Normalny przecietny pracownik. Odciaza mnie to duzo. Ale nie na kasie chce budowac zwiazek ale niestety. Swoja miliscia dziecka nie wyzywie. Sama zarabiam pieniadze ale za malo na zycie by zaplacic za mieszkanie,przedszkole, leki i jedzenie. Nie rozumiem dlaczego kazdy mnie atakuje tym bardziej, ze chcialam tylko opini innych na temat jego zachowania a nie mojego. Co zrobie to moja sprawa. Ale nie jestem facetem i wiem ze kszdy jest inny. Moze to jwestia przyzwyczajen z poprzedniego zwiazku. Gdzie bylam rozpieszczana itd.

[DSD]

Moja opinia jest taka że nie rozumiem jak facet może powiedzieć takie coś kobiecie z którą chce się związać. Życzę Ci aby to się skończyło lepiej niż się zaczęło.

[wiarus]

Chciałaś opinii to je dostałaś. Dwa poważne związki i dziecko ? A cóż to za wynik ? Wypowiedzieli się tu ludzie, którzy nie są oszołomami, swoje przeżyli i raczej trudno nazwać ich bucami. Może za wyjątkiem mnie
Myśl co chcesz i rób co chcesz, to podobno wolny kraj.

[iceberg]

26 lat i dwa zawiazki łącznie 10 lat. Czyli zaczęłaś "poważnie" W wieku 16 lat, rozumiem że związek 16latki traktujesz jak poważny.
Zwracasz się na forum z prośbą o radę, w kilku wątkach, dostajesz podobne odpowiedzi od różnych ludzi i uważasz że wszyscy chcą dla Ciebie źle? Musisz się liczyć z tym, że nie każdy będzie Cię głaskać po główce i mówić ze robisz dobrze jeśli uważa inaczej.

[opowiedzmiotym]

Uciekaj. To tylko to co cisnie mi sie pod palce.

[Zebraa]

powiem tylko tyle: jak można faceta znać 8 lat i nie zauwazyć jakim imbecylem jest????? nie wnikam już co spowodowało ze mieszkacie razem ale jak dla mnei to wygląda na to ze z braku laku zostałas dupą do ruchania. Nie anazuje się w to bo po co skoro sytuacja jest tylko po to by jemu było dobrze?

[doora]

Ludzie trzymajcie mnie bo wybuchne. Opini nie na moj temat na temat jego. Klania sie brak czytania ze srozumieniem. Ale coz. Taki kraj. A co do zwiazkow to owszem. Uwazam dwa zwiazki za powazne. Bo dziewuszki w wieku 16 lat spierd...gdzie pieprz rosnie kiedy hest cos nie tak a ja bylam z facetem mimo iz wpieral mi i pokazywal lewe papiery, ze jest bezplodny. Zaufalam mu. Po 6 latach zwiazku zaszlam w ciaze. Zycie uslane rozami nie bylo. Bil mnie, sledzil, szantazowal. Rozwiodlam sie z nim. Z wielkimi problemami otworzylam sie na nowego faceta ktory byl dla mnie podpora ale zaczelo mu odwalac na tle kasy i zaczelo sie bicie i wypominanie. Odeszlam. Wiec przezylsm wiele a o dziecku nie wspomne. Nikomu nie karze by plakal nad moim losem, ale myslalam, ze uzyskam podpo
Wiedzi jak to zmienic jak sprobowac. A wy wszyscy zachowujecie sie jak kretyni. Masakra. Jak bym trafila w zyciu na takuch zyciowych nadrali hak wy to chyba wolalabym byc sama. A hejtowac sobie mozecie do kogos innego. Zamykam watek.

[znowuzapilem]

Doora, niestety tu czasem ciężko o mądrą opinie. Jak sama widzisz tu na forum większość wyżej sra niż dupe ma. Ale co się dziwisz, tu już chodzą legendy o tym że każdy na forum to samiec alfa z 5 koła na pasku i 23cm w majtach. A każdy kto nie zarabia 3 koła to dla nich nieudacznik. Buractwo i tyle.

Z mojej strony nie dam Ci recepty na problem. Sam jestem egoistą ale nigdy w łóżku. Jedyne wyjście to chyba rozmowa a jeśli to nie pomoże to kop w dupe. Dobrych wiadomości także niemam. Z moich życiowych obserwacji wynika że takie kobiety jak Ty nie mają łatwo znaleźć odpowiedniego partnera. Ogólnie bycie kobietą nie jest lekkie.
A zgaduje że jesteś niezły MILF skoro facet chce Cie 5 razy na dzień
Pozdrawiam i życze powodzenia.

[iceberg]

Doora proponuje przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś, tylko tak na spokojnie i pomysl nad tym z dystansu. Albo przyciagasz takie miny albo sama się na nie ladujesz nie wyciągając wniosków z przeszłości.
Współczuję takich doświadczeń ale po tym co piszesz o swoim aktualnym facecie to znowu wlazisz w bagno, z którego prawdopodobnie się będziesz ewakuować za kilka lat z płaczem. Nie chodzi o egoizm lozkowy faceta ale o to, że to się wcześniej czy później przełoży na pozostałe sfery życia.

Zapity zapomniałeś dodać, ze ten każdy alfa jeździ e30 i ma na dresie 3 paski a na nogach Najki

[znowuzapilem]

Nigdy nie byłem samcem alfa i nigdy nie miałem takich aspiracji ale plus że mimo wszystko starałeś się mi dopiec

[iceberg]

No co Ty, żadne dopiekanie. Staram się tylko utrzymać w Twojej konwencji . Na szczęście z moim małym, zarobkami daleko mi do samca alfa, co mi akurat pasuje.
Radę w sumie dałeś podobną bo ogólnie z tej mąki chleba nie będzie nawet po rozmowie.

[nuova]

Doora - myślisz, że Twoje dziecko jest szczęśliwe, gdy jego mama jest traktowana jak "lalka do ru....." (cytuję Twoje słowa)? Nie wiem ile ma lat, może jest zbyt małe by rozumieć te sprawy, ale minie trochę czasu i na pewno będzie odczuwać Twoją frustrację, smutek. Bo on się nie zmieni. To jest dokładnie taki sam pajac jak dwóch Twoich poprzednich partnerów. Nie widzisz tego? Skoro na początku związku:
1. Traktuje Cię jak worek na spermę
2. Nie wie czy w ogóle się w Tobie zakocha (czyli bzyka Cię i nic do Ciebie nie czuje - faktycznie warto w to inwestować )
3. Nie zamierza się zmieniać
To znaczy tylko tyle, że Cię wykorzystuje, otwórz oczy.

[men_anonim]

Odzwierciedleniem faceta jest to jak się zachowuje w łóżku, jeśli nie traktuje Cię podczas seksu jako równoprawną partnerkę, to w końcu w życiu też nie będzie Cię tak traktował, a wówczas zaczyna się piekło. Jedynym rozwiązaniem do siebie samej jesteś Ty, Ty podejmujesz decyzję za którą później ponosisz konsekwencję, w Twoim przypadku jest jeszcze córka, która niestety będzie ponosić konsekwencje Twojej decyzji. Mając dobro dziecka, liczy się aby to była dobra decyzja, czyż nie. Żadne dobre rady Ci nie pomogą, bo sami wybieramy jak kształtujemy swoje życie.