W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Prośba o radę- gdzie zabrać dziewczynę na 1 randkę?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hardkor
    Ocieracz
    • May 2007
    • 112

    #16
    na początek wystarczy długi spacer, dowiesz się co lubi a wtedy będziesz wiedział gdzie zabrać.

    Skomentuj

    • Yassmine
      Gwiazdka Porno
      • Dec 2010
      • 1612

      #17
      Napisał Margo82
      Muzeum? Serio?
      Napisał watch.out
      muzeum zamula
      Spadówa! Ja lubię muzea Jakby mnie chłopiec zabrał do Centrum Nauki Kopernika... to chyba bym już tam majty zdjęła

      Do autora tematu... nie zapraszaj jej do kina, bo nie pogadacie nawet, no chyba że planujesz dłuższe wyjście, to można zaliczyć kino a później jakiś lokal... ja mam w mieście sisha pub... gdzie można sobie zapalić, posiedzieć w fajnym klimatycznym miejscu, poczilować... ja zaliczyłam tam bardzo fajną randkę. Może znajdziesz coś podobnego? Jakiś klimatyczny lokal.

      Albo po prostu zaproś ją na spacer, w jakieś ładne miejsce kupcie sobie coś ciepłego do picia na wynos... i już.

      Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


      ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

      Skomentuj

      • brkt
        Erotoman
        • Dec 2011
        • 714

        #18
        Najpierw apteka, pytasz o chloroform, wazelinę i kondomy XXL, jeśli dziewczyna się uśmieje to możesz z nią iść wszędzie.
        generator losowych mądrości

        Skomentuj

        • Lija
          Seksualnie Niewyżyty
          • Mar 2011
          • 277

          #19
          muzea i galerie sztuki mają swój kliamt ,jest zwykle mało ludzi -idealne miejsce na randkę i na koleją randkę
          Pierwsza randka powinna być bez nadęcia ,ławka w parku ,murek na ktory moża wskoczyc i pomerdać potem nogami
          Prostota
          Zamiast kwiatów przynieś jej jabłkoalbo kilo mandarynek(mozna je na tej ławce odrazu wspólnie zjesc)
          Alternatywnie -kawa ,przy kawie swietnie się rozmawia ,a to podstawa kazdej pierwszej randki

          Skomentuj

          • pinek81
            Banned
            • Jun 2009
            • 144

            #20
            dla większościnie ma znaczenia gdzie pojdziecie tylko jak spędzicie ten czas, #hardkor dobrze mówi moim zdaniem, po takim długim spacerku po jakimś pięknym lesie czy po parku już możesz dużo wywnioskować co będzie dalej. Nie próbuj "kupować" kobiety, raczej wykaż się dobrym wyczuciem, nietuzinkowością. Jeżeli Twoja wybranka jest naprawdę mądra to doceni twoje zaangarzowanie i napewno będzie to lepiej wspominać niż wzdęcia po kolacji w restauracji ;P ale to zależy ... my nic o niej nie wiemy więc tak naprawdę sam oceń sytuację co ona może lubić. pozdro

            Skomentuj

            • zagubionyy
              Świętoszek
              • Oct 2013
              • 14

              #21
              Z osobistego doświadczenia, kapitalnie sprawdził się (dwukrotnie) dłuuugi spacer po ciemku (jesień/zima, o 18 już ciemno) po parku całkowicie nieoświetlonym i na tyle dużym, że ciężko znaleźć z niego wyjście i można się poważnie zgubić... albo to udawać
              Dodam, że w obu przypadkach pogoda w trakcie się zepsuła i mocno padał deszcz (raz była burza z piorunami), były to najlepsze spacery jakie pamiętam i obie te 'randki' trwały jakoś po 3h

              Skomentuj

              • pinek81
                Banned
                • Jun 2009
                • 144

                #22
                #zagubionyy zgadzam się z Tobą całkowicie... takie spacery mają w sobie jakąś magię

                Skomentuj

                • Masło
                  Świętoszek
                  • Feb 2009
                  • 30

                  #23
                  Ja tam bym wybrał kino. Niby oklepane, ale z jakiegoś powodu jest wybierane najczęściej. Jeśli rozmowa się nie klei to zawsze można pooglądać film i porozmawiać po seansie czy jej się podobało, jakie są jej wrażenia. Jeśli zaś będzie was ciągnąć do siebie to i w kinie możecie sobie porozmawiać, bo jak to mówią "można iść albo do kina, albo na film". Jeśli natomiast sprawa wygląda tak, że pannę znasz już od dłuższego czasu to faktycznie warto posilić się na coś ciekawszego, ale w takim razie to już Ty znasz jej zainteresowania i ulubione miejsca, a nie my

                  Skomentuj

                  • Małgośka
                    Świętoszek
                    • Oct 2014
                    • 1

                    #24
                    Spacer w parku, kawiarnia, restauracja jest tyle różnych możliwości.
                    Jeżeli wykażesz się kreatywnością randka zapewne nie będzie ostatnia

                    Skomentuj

                    • zagubionyy
                      Świętoszek
                      • Oct 2013
                      • 14

                      #25
                      Napisał Masło
                      Ja tam bym wybrał kino. Niby oklepane, ale z jakiegoś powodu jest wybierane najczęściej. Jeśli rozmowa się nie klei to zawsze można pooglądać film i porozmawiać po seansie czy jej się podobało, jakie są jej wrażenia. Jeśli zaś będzie was ciągnąć do siebie to i w kinie możecie sobie porozmawiać, bo jak to mówią "można iść albo do kina, albo na film". Jeśli natomiast sprawa wygląda tak, że pannę znasz już od dłuższego czasu to faktycznie warto posilić się na coś ciekawszego, ale w takim razie to już Ty znasz jej zainteresowania i ulubione miejsca, a nie my
                      Z takiego powodu, że wymaga niewiele kreatywności i jest najmniejszą linią oporu, nie wymaga też od faceta zbyt wiele starania o ciekawe spędzenie czasu... ale zupełnie nie daje szansy na poznanie drugiej osoby!
                      Fatalna opcja, siedzisz 2,5h i się gapisz w ekran
                      Powiedziałbym raczej, że "jeśli pannę znasz już od dłuższego czasu" to właśnie wtedy można iść do kina...

                      PS. w kinie się nie rozmawia, chociażby ze względu na szacunek do innych ludzi

                      Skomentuj

                      • nienastolatek
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Mar 2013
                        • 335

                        #26
                        na dobrego kebaba jak nie je miesa to weź falafel

                        Skomentuj

                        • ktos-z-daleka
                          Wspomógł BT
                          • Nov 2005
                          • 345

                          #27
                          trochę czasu minęło, może kolega napisze jak to się skończyło z tą randką?

                          a w temacie:
                          sam ostatnio bylem na randce, chyba pierwszy raz od 10 lat. wybrałem kręgielnię, ale nie taką w której jest 100 osób, z głośników wrzeszczy muzyka, wszyscy piją i palą, a taką spokojną w której oprócz nas były tylko dwie osoby.
                          cisza, spokój, można spokojnie porozmawiać, nawet jak się rozmowa nie klei to zawsze można zagaić a propos gry, a z czysto męsko-szowinistycznego punktu widzenia można popatrzeć na pupę w trakcie gry
                          Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

                          Skomentuj

                          • Amusen
                            Banned
                            • Oct 2014
                            • 24

                            #28
                            Zależy od pogody. Ja np lubię zabrać gdzieś za miasto. Można obserwować gwiaździste niebo. I przede wszystkim romantyczne.

                            Skomentuj

                            • Kamil B.
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Jul 2007
                              • 3154

                              #29
                              Zwykle biorę na kawę/herbatę, żeby spokojnie porozmawiać. Na pierwszej randce nie trzeba moim zdaniem jakichś wielkich szaleństw. Spacer też ciekawa opcja.

                              Skomentuj

                              • ruskowka
                                Świętoszek
                                • Nov 2014
                                • 24

                                #30
                                Napisał zagubionyy
                                Z osobistego doświadczenia, kapitalnie sprawdził się (dwukrotnie) dłuuugi spacer po ciemku (jesień/zima, o 18 już ciemno) po parku całkowicie nieoświetlonym i na tyle dużym, że ciężko znaleźć z niego wyjście i można się poważnie zgubić... albo to udawać
                                Dodam, że w obu przypadkach pogoda w trakcie się zepsuła i mocno padał deszcz (raz była burza z piorunami), były to najlepsze spacery jakie pamiętam i obie te 'randki' trwały jakoś po 3h
                                Tak,moja luba też taką randkę zapamiętała najlepiej.
                                Z takim tylko niuansem że spacer był wokół ruin zamku,były ławeczki i piękne okoliczności przyrody.
                                Zasadniczo trzeba rozmawiać więcej niż być gdzieś,lub na czymś.
                                To później.
                                kilka pierwszych randek to raczej spacery po fajnych miejscach,lasek,jeziorko,plaża,park,stary dworek ,zamek,rzeka itp.
                                Jak rozmowa nie będzie się kleić to reszta nie bardzo ma sens.
                                Pytanie o czym rozmawiać?
                                Słuchać, i jeszcze raz słuchać.
                                Nie przechwalać się.
                                Naturalność.Zwykłe codzienne tematy,nie jest tak istotny temat ale to jak się o nim mówi.
                                Żadnej sztuczności.
                                Jak do siebie nie pasujecie to żadne sztuczki na nic.
                                Często jest tak że to co Nam się wydaje super fajowskie,lub zabawne,dla dziewczyn jest obciachem i żenadą.Np szybka jazda,głośna muza,żarty o dupach,cyckach,sexie.
                                Nic na siłę.
                                Gdzieś tam jest ta jedyna.
                                No i duuużo wyczucia,w mowie,ruchach i czynach.
                                No to wzwodzonka!

                                Skomentuj

                                Working...