W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dylemat...

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • niepewna___
    Świętoszek
    • Aug 2014
    • 7

    Dylemat...

    Witam,
    Sama za bardzo nie wiem po co pisze bo w końcu to moje życie i nikt mi nie pomoże, ode mnie zależy co zrobię. Jednak chyba potrzebuje spojrzenia kogoś z boku.
    W tym tygodniu dowiedziałam się ze jestem w 4tym tygodniu ciąży. Z facetem który do końca sierpnia miał się wyprowadzić, z facetem do którego nic, poza sympatia wynikającą z faktu, że jesteśmy 10 lat razem, nie czuje.
    On mnie kocha, niesamowicie cieszy się na myśl o dziecku. Ja nie umiem, raz że nie chciałam mieć nigdy dzieci o czym on wiedział, a dwa no nie w momencie kiedy już cieszyłam się życiem singla.
    Mam poczucie że jeśli zdecyduje się na to dziecko to uszczęśliwię jego. A ja do końca życia będę nieszczęśliwa. Wiem, że dziecko to dar i powinnam się cieszyć a cały czas chodzę i płaczę.
    Nigdy nie robiłam nic dla siebie, cały czas dawałam, teraz po raz pierwszy chciałam zrobić coś dla siebie.
    Nie wiem co mam zrobić... urodzić i do końca życia udawać że jest ok, bo dobro dziecka ważniejsze... czy... wyczarować jakieś tabletki, udać, że tego nie było i zawrócić na "właściwe" tory.
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #2
    Slyszalas o samotnych matkach? Samotni ojcowie tez istnieja.
    Nie chcesz dziecka? Zostaw w szpitalu, bez konsekwencji.
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • niepewna___
      Świętoszek
      • Aug 2014
      • 7

      #3
      Tak słyszałam, ba sama zostałam wychowana tylko przez mamę. Nie ma możliwości żebym komukolwiek oddała swoje dziecko.

      Skomentuj

      • Zebraa
        Gwiazdka Porno
        • Nov 2013
        • 1614

        #4
        Ale to jest jedyne legalne rozwiazanie pt nie chce dziecka.
        Bo jezeli zostawisz je ojcu ktores z nich moze sie usmiechnac do ciebie o kase. Zostawiajac dziecko nie masz tego obowiazku. Mozesz tez na ojca eskazac innego faceta,z malzenstwa, ktore dIecka miec nie moze a chxialoby. Chyba, ze ty i twoj parter jestescie malzenstwem, wtedy on z automatu dostaje tytul ojca, swoja droga ciekawe czy dziala to w konkubinacie.

        To jest moment, w ktorym musisz zweryfikowac swoj zwiazek i poglady na zycie. Miesiac temu bzykalas sie ze swoim partnerem, chyba wiec nie jest najgorzej? Macie osiem miesiecy by naprawic swoje zycie,milosc, relacje, co tam wam nie gra, ze chxieliscie sie rozejsc.

        Przed toba duzo rozwazan, zycze ci zebys wybrala madrze i tak, abyscie byli szczesliwi - ty i dziecko.
        Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

        Skomentuj

        • niepewna___
          Świętoszek
          • Aug 2014
          • 7

          #5
          Ehhh.... zrobiłam to bo miałam dość jego jęczenia że od 4 miesięcy nie ma seksu...
          Wiem, że jego już nie pokocham, znam siebie na tyle.
          Dziecko będzie szczęśliwe, ja nie muszę.

          Skomentuj

          • Andrzej18
            Seksualnie Niewyżyty
            • Dec 2012
            • 291

            #6
            Szczerze mowiąc nie wierze w to co czytam, skoro decydowałaś sie na pójscie do łózka to pewnie wiedziałaś jakie mogą byc konsekwencje. A skoro szłaś z kims do kogo nic nie czujesz to czego teraz oczekujesz?

            Skomentuj

            • opowiedzmiotym
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2012
              • 1880

              #7
              Seks to tylko seks. Fakt. Ciaza jest jednak powaznym skutkiem. Ja nigdy nie zostalabym z facetem ktorego nie kocham tylko ze wzgledu na dziecko. Uwierz mi,to zrobila moja mama. Nie dosc,ze zniszczyla zycie sobie,zostajac z nieodpowiednim facetem,to zniszczyla je takze nam,pozwalajac patrzec na wszystko co dzialo sie w domu.

              Przemysl wszystko kilkakrotnie. Moim zdaniem zwiazek "bo dziecko" jest wielkim bledem. Bylabym sto razy szczesliwsza zyjac w rodzinie, w ktorej rodzice sa bo tego chcieli,nie zostali zmuszeni.

              Masz wiele opcji- powrot do mezczyzny,ktorego bedziesz nienawidzila coraz wiecej,obwiniajac go za zniszczenie zycia/ oddanie dziecka do adopcji co i tak juz wykluczylas/ rozstanie i liczenie na to,ze ktos wezmie pod skrzydlo samotna matke/ aborcja,choc nie jestem pewna,czy w polsce jest dostepna.

              Ile tak wlasciwie masz lat? Niby malo istotne,ale chcialabym wiedziec.
              Dupa Cycki

              Skomentuj

              • niepewna___
                Świętoszek
                • Aug 2014
                • 7

                #8
                Mam 27 lat.

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  #9
                  Jeśli nie chcesz mieć dziecka, faktycznie oddaj do adopcji. Po urodzeniu jest jakiśtam regulaminowy czas, kiedy decyzja prawna podlega utwierdzeniu - w tym czasie możesz się wycofać, zostawić dziecko sobie. A jeśli go nie będziesz chciała - to wierz mi, adopcje malutkich dzieci są bardzo, bardzo szybkie, jest mnóstwo chętnych, nie będzie długo czekać na rodzinę.

                  Łykaj kwas foliowy już teraz, to ważne. I miej swiadomość, że podobno 40% ciąż ulega poronieniu do 10 tygodnia, jeszcze wszystko może się zdarzyć.
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • niepewna___
                    Świętoszek
                    • Aug 2014
                    • 7

                    #10
                    Łykam, mam tą świadomość jednak znając moje szczęście to mi się to akurat nie przytrafi.
                    Nie oddam dziecka, nie ma takiej możliwości.
                    Co do partnera on jest dobry, troskliwy, itd nie mam mu nic kompletnie do zarzucenia poza tym ze go nie kocham. Tylko albo aż tyle.

                    Skomentuj

                    • holly
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1090

                      #11
                      Dziecko będzie szczęśliwe, ja nie muszę.
                      Błąd w myśleniu. Przez takie cierpiętnictwo kobiet, które zostały z nieodpowiednimi facetami żeby byle dzieciak był szczęśliwy wychowały się tłumy nieszczęśliwych dzieci. Bo nie ma opcji, żeby nie zaburzyć w jakiś sposób potomka, skoro sama jesteś nieszczęśliwa w życiu. Powie ci to każdy, kogo rodzice byli ze sobą na siłę, i podejrzewam że każdy ci powie też że wolałby, żeby się rozeszli.

                      Głęboko współczuję.
                      Ja bym się w takiej sytuacji pakowała na wycieczkę do Holandii. Ale pamiętaj, że usunięcie ciąży zostawia ślady na psychice wielu kobiet, a ty dodatkowo właśnie rozstajesz się z partnerem z którym byłaś 10 lat... zastanów się, czy udźwigniesz.
                      C'est la vie.

                      Skomentuj

                      • rimmingator
                        Perwers
                        • Apr 2009
                        • 967

                        #12
                        Nic przeciwko sobie... Bez sensu - unieszczesliwic sie gnojkiem, ktorego sie nie chce a jak juz jest to byc musi bo jie ma co z nim zrobic - no chyba ze jak w "Pod Mocnym Aniolem" o ile nie myle filmow gdzie typ wzialby malego wysadzil w lesie i krzyknal "Jestes wolny, biegnij"

                        Skomentuj

                        • opowiedzmiotym
                          Gwiazdka Porno
                          • Feb 2012
                          • 1880

                          #13
                          Moj tata tez byl troskliwy przed slubem..
                          Dupa Cycki

                          Skomentuj

                          • daj_mi
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 4452

                            #14
                            Ciąża, poród, a zwłaszcza wychowywanie dziecka to jest taka rzecz, w której bardzo potrzebujesz oparcia w bliskiej Ci osobie. Potrzebujesz pomocy, chociażby w tym, żeby móc się wyspać jak człowiek, a nie tylko biegać dookoła maluszka i zarzynać siebie. Jak dla mnie nawet dwie osoby do jednego dziecka to mało, optymalna ilość to minimum trzy - bo jeszcze trzeba zająć się domem, pracą, rodziną, znajomymi, mieć czas dla siebie... jest więcej sprzątania (jak mnie pierwszy raz dziecko obsikało, to nie wiedziałam, czy najpierw myć dziecko, siebie, meble czy szorować dywan...), prania, gotowania, a ręce przy tym masz cały czas zajęte dzieckiem.

                            Rodzicielstwo to olbrzymi test, który potrafią oblać nawet zżyte, przywiązane do siebie pary. A nie wyobrażam sobie przechodzenia tego z kimś, kogo nie darzę miłością już w ogóle.

                            Nie rozumiem, dlaczego oddanie dziecka do adopcji to taki problem. Wychodzi z niego, jak dla mnie, że Ty chcesz tego dziecka...
                            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • niepewna___
                              Świętoszek
                              • Aug 2014
                              • 7

                              #15
                              Chce czy nie chce to nie ma znaczenia bo już jest. Nie wyobrażam sobie go oddać. Nie spojrzałabym w lustro potem. Nie umiałabym.
                              Ja już nie dźwigam, a co dopiero później.

                              Skomentuj

                              Working...