W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Najbardziej wieśniacki ubiór

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tadzio69
    Świntuszek
    • Aug 2009
    • 62

    Napisał Ćwierćnuta
    Bardzo możliwe, że czytałeś moją wypowiedź.

    A odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta - nie noszę takich rzeczy. Jeśli nie podoba mi się logo oryginału, to po ciężką cholerę miałabym nosić podróbki, których jedyną "zaletą" jest to logo? Na szczęście ludzie, z którymi wymieniam się prezentami, nie mają tak kretyńskich pomysłów.
    Ale ja nigdzie nie pisałem o podróbkach.

    Skomentuj

    • Ćwierćnuta
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1870

      Cóż, to może powinieneś pisać... dokładniej? Logo podróbki od oryginału często różni się np. jedną literką. A my tu mamy... loui vuitton a Louis Vuitton.
      Ssanie na czekanie.

      Skomentuj

      • tadzio69
        Świntuszek
        • Aug 2009
        • 62

        Zgadza się mój błąd źle napisałem ale w zamyśle miałem Louisa. Przykro mi, że wprowadziłem Cię w błąd.

        Skomentuj

        • tronko_mallorca
          Świntuszek
          • May 2009
          • 51

          Hmmm... Zadalem sobie troche trudu, aby przebrnac przez te wszystkie wasze posty. W zasadzie mialem sie nie odzywac, ale niektore wypowiedzi po prostu az korca aby na nie zareagowac.

          Tak wiec nie rozumiem, co wiesniackiego jest w spodniach 3/4 u faceta, jesli sa to np. sopdnie jeansowe? Podobnie nie mam nic do klapek (tu gdzie mieszkam niekiedy nie sposob jest nosic zakryte buty - 36 stopni w cieniu) - bardzo wygodne a i moga byc naprawde fajne, i to w wielu stylach. Nie mam na mysli piankowych japonek tylko bardziej wymyslne, moga byc wrecz eleganckie, cale skorzane, albo na styl sportowy. Niektore z nich moga kosztowac nawet 200 EUR.
          Torby noszone przez ramie na skos? Hahaha W takim razie 99% ludzi wokol mnie to wiesniackie typki. A ze te meskie potrafia byc male? Sam taka mam, ze wspomnianego Benettona. Sa wygodne i lekkie. Gdzie mam nosic portfel, komorke i klucze do mieszkania? W kieszeniach??? Czy moze w reklamowce?
          Co do krzykliwych kolorow, opisywanego przez niektorych rozu jako malomiasteczkowego czy obcislych koszulek z nadrukami noszonych przez facetow - prosze, konkretny przyklad na fajne zestawienie kolorowych rzeczy:
          - cos ze slonecznej Italii:



          - i z rownie goracej latem Barcelony:



          Kolekcje te moga sie nie podobac w szarej Polsce. Sorry, ale niestety taka jest smutna prawda. Przyjezdzajac dwa razy do roku rzuca mi sie to od razu w oczy i to zaraz na lotnisku...

          Co moim zdaniem jest niestosowne w ubiorze? Noszenie spodni dresowych poza silownia czy joggingiem, a juz nie daj Boze w polaczeniu ze skorzana kurtka; skarpetki do sandalow (tak, tak trzeba dbac o stopy jak o dlonie, a nawet bardziej!); biale skarpetki do ciemnych butow czy do garnituru; dlugie skarpetki w jakimkolwiek kolorze, jesli sa widoczne, np. do spodni 3/4 - od tego sa stopki, jesli komus niewygodnie gola stopa w bucie; mieszanie kolorow bez umiaru lub w smiesznych kombinacjach - trawiastozielone legginsy i czerwone kozaki (niestety widzialem taka pania w Edynburgu - wygladala jak pomocnik Sw.Mikolaja). Ahhh... No i oczywiscie brak umiaru w zakladaniu bizuterii - niewazne czy to zlotej czy srebrnej.

          Musze wspomniec o zlotych zasadach - po pierwsze: ubierac sie stosownie do wieku (60-latka w mini z wlosami po pas nie przemawia do mnie w zaden sposob). Po drugie - HIGIENA i SCHLUDNOSC! Ludzie! Jak widze u kogos zalobe pod paznokciami, to juz zaden ubior nie pomoze. Jestem wlasnie w odwiedzinach u znajomych pod Amsterdamem i tylu zaniedbanych ludzi w jednym miejscu to ja nie widzialem - Holendrzy to fleje - tluste wlosy, smrod potu w komunikacji publicznej to tutaj norma. Dziwi mnie tylko, ze w Palma de Mallorca przez 7-8 miesiecy w roku jest goraco, a ludzie bardziej dbaja o siebie i nawet w gorace wieczory czuc raczej zapach perfum niz potu. Od tego jest woda i mydlo oraz antyperspirant, zeby temu zapobiec. Czyste ciuchy tez by sie przydaly. Nie dodam juz nic o brakach we frontowym uzebieniu - ale to juz chyba bardziej moje skrzywienie zawodowe...
          "Vivir para uno significaría vivir a medias. El que vive para otros comparte muchas vidas"

          Skomentuj

          • B@RM@N
            Seksualnie Niewyżyty
            • May 2006
            • 219

            Co do tych podrabianych ciuchow od LV,Diora,D&G i tak dalej - zawsze i wszedzie znajda sie amatorzy takich rzeczy. Wystarczy teraz popatrzec na polskie ulice - praktycznie w kazdym miejscu mozna spotkac laski majace podrabiane szaliki i torebki Burberry, i torebki LV (ostatni 'krzyk mody'). Jakies pol roku temu 'triumfy' swiecila bazarowa toreba "Versace" (na pewno wiekszosc osob ja widziala - mala czarna, z materialowym paskiem i 'komputerowym' napisem Versace).
            Bedac w tym roku w Bulgarii widzialem cale mnostwo sklepow, ktore mialy powywieszane banery Prady,LV,Fendi i tak dalej (oczywiscie podroby..). Mozna bylo kupic tam najbardziej znane modele torebek, paskow, a nawet butow...drogich marek. Praktycznie wszyscy Bulgarzy mieli jeansy "Armaniego", t-shirty "D&G" i torebki "Prady". Nie mowie juz o tym, ze mnostwo turystow z calej Europy sie zaopatrywala w te 'cuda' . Podobnie bylo z okularami i (!) zegarkami (widzialem Tag Hauera za 100zl, lol).

            Cwiercnuta - buty wrzucone przez Kozaka nie sa ani na silownie, ani do biegania, ale mnie tez sie nie podobaja.

            Skomentuj

            • Skinheads_Front
              Erotoman
              • Jun 2009
              • 530

              Napisał mlody969
              pamiętam sylwestra 2006 roku. poszedłem na domówke do kumpla ot tak żeby nie siedzieć sam w domu. był też tam taki koleś, garnitur, jednokolorowy t-shirt pod szyje, pił whisky. mozna by powiedzieć gość z klasą. tyle że siedział w skarpetkach, no ale można zrozumieć, do kogoś do domu w butach się nie wchodzi. ale potem kiedy się zbierał do domu to mnie normalnie z butów wywaliło. gość ubrał na ten garnitur zwyczajną sportową kurtke zimową z kapturem i do tego (spodnie kanty!) sportowe buty.
              Wiesz. Nie każdy ma specjalną, dodatkową kurtkę do garnituru. A co do butów - po pijaku łatwo się wywalić w butach od garniaka i coś sobie zrobić. Może typ mieszkał klatkę dalej i nie widział potrzeby zakładania butów od garnituru, skoro i tak podczas sylwestra by je zdjął, żeby nie brudzić komuś mieszkania butami.

              Wracając do tematu: nie wiem co widzicie w koszulkach albo polo włożonych w spodnie. Dla mnie to właśnie idealnie pasuje do skinowskiego stylu. A co to jest za firma Carry? Czym ona się charakteryzuje, bo słyszałem że modna wśród pseudo metali studenicków, którzy już wyrośli z koszulek Slipknota i Nirvany. Absolutna wieś to też zbrodnicze symbole komunizmu i nazizmu, a już zwłaszcza w wydaniu "popkulturowym" - bluzy z Che Guevarą, napisy CCCP i takie sprawy. Idioci myślą, że to takie cool, modne, idealistyczne i zbuntowane, a tak naprawdę to symbole masowych mordów na ludziach
              0statnio edytowany przez Skinheads_Front; 29-11-09, 13:30.

              Skomentuj

              • _mike
                Banned
                • Aug 2007
                • 820

                Napisał Skinheads_Front
                . A co to jest za firma Carry? Czym ona się charakteryzuje, bo słyszałem że modna wśród pseudo metali studenicków
                Ja najbardziej lubie polo z Carry. Nie są one dla pseudo metali, dla normalnych ludzi raczej. No chyba, że pseudo metale ubierają się w kolorowe koszulki w paski.

                Skomentuj

                • brzoskwineczka
                  Perwers
                  • Sep 2009
                  • 824

                  Ty skinhead jesteś jakiś taki uprzedzony do wszystkich. Na pewno wszyscy w domu?

                  Co do kurtek do garniaków to tylko raz się spotkałam z tym, że ktoś taką kurtkę miał. Reszta mężczyzn, których widziałam miaa po prostu swoje codzienne kurtki. Taki kraj, takie przyzwyczajenia. Mało kto zakłada garniak częściej niż raz do roku i kupowanie kurtki jest im zbędne.
                  Buty sportowe? Buractwo. Tłumaczenie się wywaleniem jest też beznadziejne. Jak idę na imprezę nie ubieram szpilek, jak idę do klubu gdzie dookoła są chodniki z bruku, nie ubieram szpilek. Ale dopasowuje ubrania do braku szpilek.
                  ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                  "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                  Skomentuj

                  • Skinheads_Front
                    Erotoman
                    • Jun 2009
                    • 530

                    Jak np. idę na imprezę do sąsiada ubrany w garnitur to po cholerę mam wyciągać eleganckie buty, jeśli i tak je zdejmę w środku?

                    Skomentuj

                    • brzoskwineczka
                      Perwers
                      • Sep 2009
                      • 824

                      Albo strój sportowy, albo wyjściowy. Sam decydujesz czy ubierasz się stylowo czy wieśniacko. Żadne tłumaczenie nie wytłumaczy Cię z braku stylu. Garnitur wymaga odpowiednich butów i już.
                      ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                      "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                      Skomentuj

                      • Skinheads_Front
                        Erotoman
                        • Jun 2009
                        • 530

                        Ale w tym wypadku te buty są jak kurtka, którą zostawia się w szatni i nie mają znaczenia, bo w zasadzie w tym przypadku nie były elementem stroju na sylwestra

                        Skomentuj

                        • brzoskwineczka
                          Perwers
                          • Sep 2009
                          • 824

                          Wieśniackie jest chodzenie w garniaku BEZ butów od garniaka. Czyli w skarpetkach też. Nic nie tłumaczy braku stylu.
                          ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                          "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                          Skomentuj

                          • Sharky
                            Świętoszek
                            • Nov 2009
                            • 29

                            Ćwierćnuta, większych bzdur nie czytałem dawno... Masz zero pojęcia o białych butach.

                            Skomentuj

                            • Skinheads_Front
                              Erotoman
                              • Jun 2009
                              • 530

                              Napisał brzoskwineczka
                              Wieśniackie jest chodzenie w garniaku BEZ butów od garniaka. Czyli w skarpetkach też. Nic nie tłumaczy braku stylu.
                              Ale po co mam ubierać buty od garniaka jak wychodzę na imprezę w kantach do sąsiada z klatki albo bloku obok? Zresztą kompletny garniak noszę raz na rok albo rzadziej. Raz musiałem być na imprezie u teściów w garniaku to też ubrałem adidasy, żeby się nie wypieprzyć później po pijaku. Wypadało wtedy być po prostu na galowo, a teściowie mieszkali 5 minut na piechotę ode mnie (ulica dalej)

                              Skomentuj

                              • brzoskwineczka
                                Perwers
                                • Sep 2009
                                • 824

                                Dalsza polemika jest bez sensu.
                                Buty są elementem stroju. Nie jesteś ubrany na galowo nie mając czarnych wiązanych butow do garniaka.
                                Ale jak to mówią brzydko "z gówna sznura nie ukręcisz". Tyle odnośnie Twojego stylu.
                                ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                                "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                                Skomentuj

                                Working...