Choroby przenoszone przez seks oralny

[ranyjulek]

siema
Pytam całkiem serio, więc bez zbędnych i głupich komentarzy proszę.

Czy przez laskę można się zarazić czym kolwiek? Mam na myśli od kiebiety robiącej mi laskę bez gumy.?

Dzieki

[bambi77]

Próchnicą

Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać.

Jeśli chodzi Ci o choroby weneryczne to nie sądzę.

[Werreq]

nie, jeszcze nie słyszałam o takich przypadkach.

[anduk]

Jeśli chodzi Ci o choroby weneryczne to nie sądzę.

nie, jeszcze nie słyszałam o takich przypadkach.

żartujecie?

Często stawiane jest pytanie, czy seks oralny grozi zarażeniem AIDS.

Do niedawna sądzono, że "robienie laski" lub "obciąganie" - jest pozbawione ryzyka, dopóki do ust nie dostanie się sperma. Stwierdzono co prawda obecność wirusa HIV w tak zwanych "kroplach miłości", czyli wydzielinie śluzowej, występującej z cewki i służącej do nawilżania waginy podczas stosunku het*******ualnego. Jednak jego koncentracja jest zbyt mała, by wystarczyła do zarażenia.

Jeśli jednak do jamy ustnej dostanie się sperma, ryzyko wzrasta dramatycznie. Niektórzy specjaliści są przekonani, że pięć do dziesięciu procent zarażeń AIDS dokonuje się poprzez seks oralny "z finałem w ustach".

A zatem: seks oralny tak, ale "bez finału"! Jeśli zaś istnieje najmniejsze podejrzenie, że partner może być zarażony - należy upierać się żeby założył gumkę. Prezerwatywa chroni dodatkowo przed chorobami wenerycznymi, takimi jak syfilis czy rzeżączka.

[tymbark9]

ej ale on sie obawia o siebie a nie o nia..to ona niby ma byc chora.

Nie wiem szczerze mowiac..ale tak na logike jakby cie skaleczyla podczas robienia lodzika to chyba jakies ryzyko moze istniec?

[Szlajfka]

Jeśli ma opryszczkę na ustach to może chyba Cię nią zarazić i bedziesz miał opryszczkę narządów płciowych. Piszę "chyba", bo nie jestem co do tej informacji pewna.

[eroticon]

Opryszczkę wargową i genitalną wywołują dwie różne odmiany wirusa.
Wargową HSV1 a genitalną HSV2.

[anduk]

Odrobina teori:

Choroby przenoszone przez kontakt płciowy są to choroby prawie zawsze przenoszone z osoby chorej na zdrową przez stosunek pochwowy lub analny lub kontakt ust i narządów płciowych.

A teraz choroby:

Rzeżączka (tryper, gonorea)
Chorobę wywołuje bakteria Neisseria gonorrhoeae. Pierwsze symptomy choroby dają się zauważyć 2-5 dni po współżyciu z nosicielem. Osoba zakażona odczuwa swędzenie i pieczenie cewki moczowej, często oddaje mocz. Nieco później z ujścia cewki zaczyna wyciekać gęsta ropna wydzielina. Jest brązowożółta i nieprzyjemnie pachnie. Ujście cewki robi się czerwone i obrzęknięte. Jeśli kochankowie odbyli stosunek analny lub oralny, rzeżączka może zaatakować odbytnicę albo gardło i tam należy szukać symptomów choroby (obfita śluzowa wydzielina, ból gardła, świąd odbytu i wydzielina). Częściej jednak zakażenie tych miejsc przebiega bezobjawowo i dopiero badanie krwi pozwala wykryć rzeżączkę. U kobiet oznaki zakażenia występują zdecydowanie rzadziej niż u mężczyzn. Jeśli się pojawiają, są krótkotrwałe i mało dokuczliwe. Późna lub przeprowadzona bez lekarza kuracja może prowadzić do zwężenia cewki moczowej i zapalenia gruczołów w obrębie układu płciowego, a także do dalszych ciężkich powikłań, takich jak zapalenie wsierdzia, stawów i bezpłodność.

Do tego dochodzą jeszcze:

- Kiła
- Chlamydioza
- Opryszczka narządów płciowych (herpes vaginalis)
- Kłykciny (condylomata acuminata)
- AIDS (pisałem już wyżej)

źródło: (omilosci.pogodzinach.net)

[kuglarz]

Moja partnerka miała jakieś kożuchy na gardle. Po seksie oralnym i ja się czymś zaraziłem. Łuszczył mi się żołądź. Na szczęście pomogły mi same kremy.

[Szlajfka]

Opryszczkę wargową i genitalną wywołują dwie różne odmiany wirusa.
Wargową HSV1 a genitalną HSV2.

Dzięki za sprostowanie Człowiek się uczy pzrez całe życie widać

[lawlessness]

Ależ oczywiście że można i pal licho jakieś tam kiły i rzeżączki bo to sie łatwo leczy. Najgorsze jest WZWB, HIV. Ale teraz na topie jest WZWC, cholernie łatwo sie zarazić mała ilością płynu ustrojowego, choroba na całe życie, grozi marskością wątroby i rakiem pierwotnym, a żeby było śmiesznie nie mana to szczepionki...straszna lipa.

[radzio_z]

Cóż miewamy z dziewczyną pozwolenia na jednorazowy skok w bok i powiem szczerze ze 2 razy była to dziewczyna za kase. Drugi raz było to bzykanie przy mojej dziewczynie, ale po pierwszym spotkaniu za kase tyle zaczałem wertować w necie czym mozna się zarazić nawet stosując gumę że z druga laską za kase leżałem jak kłoda i bałem się ją czymkolwiek dotknąc, nie mówiąc już o tym zeby mieć kontakt z jej śluzem z pochwy czy calować ją.

Farciarsko pierwsza trafiła się taka 19-nastka która sex analny w wielkich wyjątkach przy nie za dużym interesie (ze mną nie chciała nawet za dopłata ), sex oralny bez gumy ale nie do końca (ewentualnie za dopatą), a w przerwie między jednym a drugim bzykankiem pogadaliśmy sobie o życiu i o jej "pracy", o tym na co sobie pozwala na co nie i powiedziała że ona dobrze sobie zdaje sprawę z tego co robi i wie ze zdrowie ma jedno. Ponoć nigdy nie robi wyjątków a u ginekologa jest co tydzień... miło. W pierwszej chwili wzbudziło to we mnie nawet zaufanie do tego zawodu, bo skoro dla laski to jest praca i nie zdarza się jej stracić głowy i "pojechać bez trzymanki" w ferworze miłosnych uniesień i burzy chormonów, to wydaje się OK, w porównaniu do przypadkowej dziewczyny która może czasem lubić nutkę ryzyka. Byłoby OK żeby nie to że naprawdę są choroby którymi można zarazić się pomimo stosowania gumy.

I nie chodzi tu o jakieś badziewia które poswędzą, posmaruje się maścią to przestaną. Pierwszy typ to wirus HPV. Dla faceta to jeszcze pikuś, przeszkadza jedynie świadomośc ze ma się to na zawsze i moga nawracać tzw. kłykciny kończyste które niekiedy nie ustepują i trzeba usuwać je hirurgicznie. Ale przeniesienie tego na swoją partnerkę to już tragedia, niemal wyrok... rak szyjki macicy.

Druga rzecz to powszechnie znana opryszczka. Na serio łatwo się tym zarazić, co wazne i HPV i opryszczka narządów płciowych ponoć może być zaraźliwa nawet w okresach utajenia gdy nie daje widocznych objawów. Opryszczka ustna napewno nie zaraża jeśli nie ma wykwitów, więc jesli druga osoba wygląda zdrowo można się z nią bezpiwecznie całować.

O opryszczce czytałem już różne rzeczy. Raz, że tak naprawdę nosicielami opryszczki jest 20%, a innym razem ze nawet 80% ludzkiej populacji. Nieznana jest przyczyna dla której niektórzy choruja czesto, tj. co każde przeziębienie, przegrzanie, zdenerwowania, przemęczenie, co każde krwawienie miesiączkowe (to się tyczy tylko kobiet), a inni zachorują raz i już nigdy potem nie mają nawrotów. Jednak u niektórych przebiega ona wyjątkowo upierdliwie. Jednym wystarczy gdy tylko poczują pierwsze swędzenie posmarowac się Zowiraxem, lub zastosowac inny domowy sposób (kostka lodu, pasta do zębów i inne) i po kłopocie, a innym ranki koło ust, czy na narzadach płciowych i (wyjątkowo bolesne) w okolicy cewki moczowej potrafią się paprać tygodniami. Na jednym forum poświęconym opryszcze czytalem post zarzenowanego chłopaka który złapał opryszczkę genitalną że "koniec sexu z przyjemnoscią" więc widaz że po złapaniu tego może być nie wesoło. Nawet jeśli nie ma się nawrotów zostaje swiadomośc ze masz do na zawsze i pojawić się może kiedy tylko zechce.

Caly szczegół HPV i opryszczki polega na tym ze glowne objawy są w obrębie a nie na narzadach płciowych, więc pomimo zalożenie prezerwatywy ze wzgórkiem łonowym jednak ma się kontakt, to samo tyczy się całowania.

Czytałem ze wirusz opryszczki wargowej może wystapić w obrębia narządów płciowych ale daj znacznie mniej dokuczliwe objawy i ogólnie jest łatwiejszy do zwalczenia.

Druga laska za kase to zupelna porażka (opisana w temacie o skokach w bok). W gumie bylo wszystko, nawet oral. Dopłaty za "dodatki" to chyba ceny zaporowe a nie prawdziwa oferta (za anal chciała +350 zł). Poza tym jak mówiłem, lezałem jak kłoda.

Od daty obu spotkań można już liczyć miesiące, wiec gdybym się czym zaraził już bym to widział. Dodając fakt ze raczej uważalem a panie nie były z gatunku "za kase wszystko", raczej miałem farta i jakoś nie mam ochoty dalej ryzykowac. Pozwolenie na skok w bok pewnie u nas się jeszcze nie raz powtórzy ale wole poświęcić trochę energii na znalezienie zwyczjanej dziewczyny chetnej na sex. Jest delikatna róznica w ryzyku złapania czegoś od dziewczyny która od święta pozwoli sobie na sex bez zobowiązań, w porównaniu do tej która ma min. 2-4 partnerów dziennie.

[iceberg]

Jedyną metodą uniknięcia ryzyka zakażenia jest abstynencja. Guma zmniejsza ryzyko z tych kilku-kilkunastu procent ale zawsze coś zostaje. Ogólnie rzecz biorąc przypadkowe kontakty seksualne w każdej wersji, również oralnej niosą za sobą ryzyko. I zawsze trzeba się liczyć z tym, że to właśnie Ty będziesz w tym nikłym procencie a kilkunastu kolegów nie złapie nic...

[Feniksw]

Patrząc na opinie znalezione w Internecie, w tym wypowiedzi z czatów, większość wypowiadających się osób nie wiąże seksu oralnego z jakimkolwiek ryzykiem.
Wiedziałem, że ono istnieje, ale nie zdawałem sobie do końca sprawy z możliwych konsekwencji. Jak dla mnie one całkowicie eliminują seks oralny z wyjątkiem uprawianego ze stałą, przebadaną partnerką choć w takim przypadku też różnie może być.

[wiarus]

Internet kłamie,
ale nie ma też powodów, aby przesadnie szaleć z abstynencją.
Tym bardziej, wysyłać partnerki na przymusowe badania co miesiąc. Tak, prędzej czy później zostaniesz sam, lub skończysz w "psychiatryku".
Trochę rozsądku, guma przy zabawach z doskoku i unikanie środowisk w stylu tirówki, burdele, czy spontaniczne masowe rżnięcie na haju.
Ograniczenie ryzyka zwykle nikomu nie zaszkodziło.