Powoli i dokładnie, no i patrząc z bliska
Golenie się wzajemne.
Collapse
X
-
-
Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Skomentuj
-
Zdarzało się. Ja goliłem cipkę, gdy moja ówcześnie nowopoznana dziewczyna siedziała na blacie w łazience, później przeszła do pozycji na pieska bym mógł jej ogolić jej śliczną dupcię
później zmiana ról i ona goliła mnie, ale już pod prysznicemSkomentuj
-
Kontrola intymnej fryzury
Kręci mnie myśl, że kobieta decydowała by o tym kiedy mam golić swoje okolice intymne.
Macie coś podobnego?Skomentuj
-
Zdarzyło sie, w obie strony.
Ciekawe doświadczenie, ale czy na tyle fajne bym chciaĺa powtarzać? Chyba nie.Skomentuj
-
Nie widzę w tym nic interesującego.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nigdy nie miałem fantazji związanych z goleniem kobiety "tu i tam", ale zdarzyło mi się raz kiedy moja była mnie po prostu o to poprosila. Przeważnie kąpaliśmy się razem pod prysznicem, poszła pierwsza żeby się wydepilować a ja miałem do niej potem dołączyć - zawołała mnie bo było jej niewygodnie golić odrosty między pośladkami. Gdy je rozchylała (mimo że znałem każdy zakamarek jej ciała) goląc ją tak się podjaralem, że skończyło się lizankem i solidnym rznieciem w brodziku na stojąco.Skomentuj
-
Zdarzyło się raz, kiedy oznajmiłem wtedy jeszcze dziewczynie, że chętnie jej pomogę pozbyć się włosków z okolic drugiej dziurki. Delikatne golenie maszynką jednorazową. To był jeden raz, chyba nawet mnie to trochę podniecało, a później na pewno dokładnie sprawdzałem jakość golenia językiem. Od tamtego czasu, już teraz żona goli się sama raz na jakiś czas, choć moim zdaniem za rzadko.Skomentuj
-
Oczywiście, że goliłem. I to nie jednej partnerce. No i oczywiście po goleniu następowało komisyjne sprawdzenie wykonanej roboty. Na komisję składał się mój język. Uważam, że to fajne urozmaicenie gry wstępnej.Skomentuj
Skomentuj