Seks a religia (dobre, z książki od religii)

[Asiaczek]

Asiaczek nigdy jeszcze niespotkałam takiej osoby o której piszesz. Jestem w szoku że ludzie jeszcze w takich rygorach religijnych wychowują swoje dzieci wpajając im taką filozofię i poglądy. Współczuje jej troche gdyż wogle nie zazna smaku prawdziwego życia. No ale to przynajmniej nie ona będzie się smarzyć w piekiełku hehe

Malinka uwierz mi, że tacy ludzie jeszcze żyja i nie są gatunkiem ktory wyginał Ona nawet nosi na palcu dziwny pierścionek na którym można odmawiać różaniec ( nie wiem jak to opisac )
a na szyji krzyżyk oraz dwa medaliki ( jeden z wizedrunkiem Matki Boskiej, a drugi z Jezusem). Oczywiście uczęszcze na religie, a jej zeszty przypomina zeszty 1 klasisty z tymi obrazkami i wzrokami, którymi ozdabiała marginesy. Nie, nie czepiam się ale dla mnie to OSTRA przesada
Owszem zapali, wypije, ale po tem idzie do spowiedzi i gorliwie żałuje tego , że "niszczy zdrowie, które dostała od Boga".

[Jacenty]

...
Owszem zapali, wypije, ale po tem idzie do spowiedzi i gorliwie żałuje tego , że "niszczy zdrowie, które dostała od Boga".

No takiego zachowania już nie pojmuję. Skoro taka katoliczka, to dlaczego świadomie grzeszy?! Skoro zdaje sobie sprawę, że to co robi jest złe i grzeszne, to powinna tego za wszeką cenę unikać, a nie grzeszyć i biegać do spowiedzi. To klasyczny przykład wzorowego mohera!!! Albo materiał na faryzeusza.

[gal_anonim]

Hmmm to moja książka, miałem ją 2 lata temu i strasznie się z tego nabijaliśmy. Według mnie kościelne zasady tego dotyczące są przestarzałe.

[matetusz]

Ale dobry tekst samogwalt jestem zgwalcony musze isc na policje ze sie zgwalcilem

[matrix8]

W okresie dojrzewania mogą się pojawić problemy moralne związane z zachowaniem czystości. Należą do nich:
-Oglądanie pornografii. Pornografia ma na celu wywołanie w człowieku pobudzenia erotycznego. Pod wpływem oglądanej pornografii człowiek może przestać panować nad sobą, przeważnie patrzy na inne osoby przez pryzmat oglądanych obrazków lub filmów. Częste oglądanie pornografii prowadzi do opanowania wyobraźni człowieka przez erotyczne fantazje a także do onanizmu.

-Onanizm (inaczej masturbacja lub samogwałt) wiąże się z zaspokajaniem popędu seks.. samemu bez udziału 2 osoby. Onanizm prowadzi często do zamknięcia się na inne osoby, skupienia uwagi tylko na sobie. Często przeradza się w nałóg, z którego trudno jest wyjść. Nie wolno tego grzechu lekceważyć, niemniej jednak nie można też popadać w przygnębienie, gdy staje się to waszym problemem. Problem onanizmu człowiek wierzący poleca Bogu, prosi chrystusa o uzdrowienie, co jest skuteczne zwłaszcza wtedy, gdy regularnie spotyka się z bożym miłosierdziem w sakramencie pokuty.

Źródło:
"Słowo Blisko ciebie" Ks. Piotr Tomasik - podręcznik do religii dla klasy 1 gimnazjum

także miałem tą książke, i...czytaliśmy to na głos na lekcji ja czytałem ten pierwszy fragment a mój kumpel ,którego w tamtych czasach strasznie śmieszyło przeczytanie o takim czymś, ten drugi i mieliśmy polewe całą klasa na maksa

[Cyberhawk]

Ja jestem osoba wierzącą i nie uważam, żeby np. antykoncepcja była grzechem... Sex jest darem od Boga dla ludzi, by mogli się cieszyć życiem A to co wypisane w tej ksiazeczce, uważam za totalne bzdury nie mające związku z wiarą, a jedynie ze zdanie kleru. O!

[czolg]

Razem z galem jesteśmy w jednej klasie, uważam to za totalne głupstwa, i tak jak mowi wiekrzość: śmieje się z tego! hahaha. Żałuje, że ten ksiądz nie może tego zobaczyć... chociaż, może i czasami tu bywa...

[jay]

jabym nie wchodził tutaj na taki temat bo to troche bez sensu

[Nick Nicksonn]

ciekawy temat,

dawno dawno temu.... w czasach Starego Testamentu i tego co po wielu zmianach i redakcjach ostatecznie znamy pod postacią Pisma Świętego rzeczywiście były normy nakazujące mieć dużo potomstwa, potępiające onanizm (marnowanie nasienia) dlaczego?
Ano dlatego, że w tamtych czasach narodowi żydowskiemu grozilo po prostu wyginięcie i ratunkiem byla po prostu masowa produkcja dzieci... (gdzieś czytalem że dziewczynki 10-11letnie były wydawane za mąż)
Później k.katolicki imho uzurpował sobie prawo do zakazania przyjemności jaką jest seks - a przecież to Bóg dał ludziom seks aby się cieszyli nim i sobą i rozmnażali się. Grzechem był seks, nawet małżeński jeśli sprawiał on przyjemność, a zalecanym strojem nocnym dla kobiet byla koszula w rodzaju worka na kartofle z dziurką w wiadomym miejscu - tak aby nie odkrywać grzesznego ciała... No cóż, nie bez powodów mówią na średniowiecze - Dark Ages...

dziś - mamy 21 wiek, komputery, rakiety i ipoda. Religii na świecei jest od groma i żadnej chyba nie grozi wymarcie... Natomiast kler w Polsce tłoczy dalej czarną propagandę rodem z średniowiecza... Seks dopiero po ślubie? Zostawiam to dla hardcore'owców, mnei nie stać na takie ryzyko.. Podobnie jak i większosć z 98% populacji katolików w IV RP.

(ostatnio B16 w encyklice "Bóg jest miłością" stwierdził że seks jednak jest też po to aby dawac przyjemność, więc może jakaś nadzieja na "odwilż" jest)

nie rozumiem tylko jednego:
albo robimy tak:
1. Edukujemy młodzież - obowiązkowe wychowanie seksualne, wszystko o antykoncepcji, środki anty dotowane przez państwo i latwo dostępne.
2. Zakaz aborcji - kazdy mial mozliwosc uchronienia się przed wpadką

albo tak:
1. Zostawiamy edukację tak jak jest obecnie...
2. Nikt nikomu nie robi problemu np. z aborcją

To byloby imho sprawiedliwe.Jak mamy w Polsce obecnie wie każdy. Dodam tylko że za komuny kiedy z aborcją nikt nie robil problemów - takich zabiegów robiono 3 razy mniej (tak, mniej). Obecnie kobiety skazane są na drogie gabinety prywatne lub aborcjo-turystykę za wschodnią granicę,gdzie zabiegi są w tragicznych warunkach...

bo prawda jest taka że ludzie będą podejmować współżycie czy się im tego zabroni czy nie, takie jest po prostu odwieczne prawo natury Tylko że dobrze byłoby ich nauczyć o antykoncepcji i przestrzec przed nieplanowaną ciążą ..

trochę offtopic wyszedł, ale trudno a temat ciekawy...

[snake9]

"Częste oglądanie pornografii prowadzi do opanowania wyobraźni człowieka przez erotyczne fantazje a także do onanizmu."
LOL
niezle sie usmialem czytajac ten tekst ;> to sie nazywa edukacja seksualna w Polsce. ale co sie dziwic jak rzadza nami ludzie tacy jak w LPR

[KrzysiekV]

Jestem praktykujacym katolikiem. Zgadzam sie z czescia wypowiedzi, czesc jej jest smieszna. Ja i moja dziewczyna ogladamy filmik zeby sie wlasnie podniecic, wiec tu ksiadz mial racje.

Onanizm istnial dawno przedtem niz pornografia byla ogolnie dostepna.
Lubie to robic i mnie nie izoluje, nawet przy dziewczynie sie onanizuje. No, ona mi w tym dobrze pomaga.

Faktycznie onanizm moze byc szkodliwy. Gdy wyprze porzadanie fizycznej osoby. W USA sa modne DVD na ktorych sie oglada film porno w wersji pierwszej osoby i jeszcze sie steruje aktorka. Jesli ktos tylko to oglada i zyje w czystym swiecie faantazji, to bedzie mu ciezko znalezc kobiete.

Gdzies tam chlopak pytal sie pani seksuolog, czy jest szkodliwe onanizowanie sie caly czas. Ona powiedziala ze moze byc, gdy reka zastapi dziewczyne. Gdy koledzy cwicza podryw on oglada pornole.

[ewelinka22]

Uwazam ze troche wtym tekscie z katechizmu jest racji ale powiedzcie jak zyc bez seksu ?Masturbacja cóz podobno prowadzi do slepoty

[winniethepooh]

A ja byłem wychowywany w duchu chrześcijaństwa i ... nie chodzę w ogóle do kościoła. Modlę się we własnym zakresie. Z drugiej strony polski katolicyzm prezentowany przez "większość" PiZ PRL i Samogwałt wydaje mi się bardzo skrajny, ale mamy cośmy se wybrali.

Malinka - zatwiardziali katolicy istnieją i są. Tylko, że oni przystoswują to co napisane w starym i nowym testamencie dla własnych potrzeb. A jad z nich płynie, że od samego patrzenia na można się przekręcić.

Pokrętnie rozpocznę dyskusję na taki temat czy jest katolikiem ten kto nie stosuje nauk kościoła. A seks przed ślubem, stosowanie antykoncepcji, onanizm etc nie jest zgodny z jego nauką - to tak odnośnie wypowiedzi KrzyśkaV

[jay]

no ja jak byłem młody to się tyle masturbowałem ze nosiłem okulary jak stępeień a tak poza tym myśłe że rozmowa na temat religia katolicka a seks jest mało ciekawa lepiej pogadac sobie o innych religiach a seksie

[kokain666]

no więc tak:
masturbacja z punktu widzenia kościoła jest ciężkim grzechem, problemem, zboczeniem itp. itd. z punktu widzenia biologii naturalnym zachowaniem ludzkim jako forma rozładowania napięcia seksualnego.
biologia jest NAUKĄ, są na to DOWODY, natomiast kościół nie ma dowodów.

Pod wpływem oglądanej pornografii człowiek może przestać panować nad sobą, przeważnie patrzy na inne osoby przez pryzmat oglądanych obrazków lub filmów.
-ja oglądam, panuję nad sobą i nie patrze na ludzi przez taki pryzmat, nie zaznaczyli że na DZIEWCZYNY, bo na chłopaków ja nie patrzę

-Onanizm (inaczej masturbacja lub samogwałt)
kościół chyba myśli a raczej udaje że myśli, że człowiek masturbujący się robi to wbrew swojej woli, ma wyrzuty sumienia z tego powodu itd.. więc samogwałt jest gwałtem na sobie. ta nazwa już dawno przez mądre osoby została odrzucona.. kościół jej używa nadal

Onanizm prowadzi często do zamknięcia się na inne osoby, skupienia uwagi tylko na sobie.
-jest takie zboczenie, podniecanie się własnym ciałem. ja się podniecam filmami. a co do myślenia o sobie - ja myśle o różnych rzeczach, a zamknięcie się na ludzi to jest dopiero jak ktoś się masturbuje przez całe życie i woli się masturbować niż uprawiać sex z partnerem. dopiero wtedy jest to niepokojące.

Często przeradza się w nałóg, z którego trudno jest wyjść.
-nałóg - złe (szkodliwe) przyzwyczajenie.. oślepnę, stracę płodność i zęby

Problem onanizmu człowiek wierzący poleca Bogu, prosi chrystusa o uzdrowienie..
-jestem chory, chrystusie uzdrów mnie

Grzech nieczysty z innymi osobami jest również grzechem ciężkim, który trzeba polecać miłosierdziu bożemu.
-no pewnie.. nieczysty.. a jak się umyję to już będzie ok??