chodzilo mi o to ze jesli ktos ten seks szybko dostaje a kogos nie lubi to po co udaje dalej ze lubi?
mogl po tym seksie dac sobie calkiem spokoj, ja za nim nie chodzilam .Owszem z drugiej str mozna byc milym zeby zaruchac poznajac laske w klunie czy gdzies, ale latac za kims kogo sie nie lubi kilka dni ? dla mnie to traci desperacja, zwlaszcza w przypadku kiedy ktos wyglada tak dobrze, ze z pewnoscia ma wybor
slodzic nie musial, nigdy tego nie oczekiwalam, ale wywalalajac mnie z fb i nie chodzi o to cholerne fb tylko sama analize tego, dal mi do zrozumienia ze nie chce mnie znac nawet jako znajomej, czyli tak jakby mnie nie lubil
to co adorowal laske ktora od poczatku mial w dupie totalnie jako czlowieka?( nie mowie o zadnym zwiazku)
bo przeciez fb jest na maksa niezobowiazujace
wiec szczerze mowiac nie wiem o co mu chodzilo, czy od poczatku udawsal czy moze go czyms zrazilam pod koniec, czy moze jest hipokryta i nie szanowal mnie ze wzgledu na szybki seks?
zreszta juz abstra***ac od tego mojego doswiadczenia chcialam wlasnie poznac zdanie panow zainspirowana tym i nie tylko czy udajecie konkretnie sympatie ktorej zupelnie nie ma w celach wiadomych?
bo mi sie wydaje ze nawet przygodny seks uprawie sie przyjemniej z kims do kogo czuje sie sympatie
mogl po tym seksie dac sobie calkiem spokoj, ja za nim nie chodzilam .Owszem z drugiej str mozna byc milym zeby zaruchac poznajac laske w klunie czy gdzies, ale latac za kims kogo sie nie lubi kilka dni ? dla mnie to traci desperacja, zwlaszcza w przypadku kiedy ktos wyglada tak dobrze, ze z pewnoscia ma wybor
slodzic nie musial, nigdy tego nie oczekiwalam, ale wywalalajac mnie z fb i nie chodzi o to cholerne fb tylko sama analize tego, dal mi do zrozumienia ze nie chce mnie znac nawet jako znajomej, czyli tak jakby mnie nie lubil
to co adorowal laske ktora od poczatku mial w dupie totalnie jako czlowieka?( nie mowie o zadnym zwiazku)
bo przeciez fb jest na maksa niezobowiazujace
wiec szczerze mowiac nie wiem o co mu chodzilo, czy od poczatku udawsal czy moze go czyms zrazilam pod koniec, czy moze jest hipokryta i nie szanowal mnie ze wzgledu na szybki seks?
zreszta juz abstra***ac od tego mojego doswiadczenia chcialam wlasnie poznac zdanie panow zainspirowana tym i nie tylko czy udajecie konkretnie sympatie ktorej zupelnie nie ma w celach wiadomych?
bo mi sie wydaje ze nawet przygodny seks uprawie sie przyjemniej z kims do kogo czuje sie sympatie
Skomentuj