Proszę o szczere wypowiedzi na poziomie.
Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?
albo spodobala sie Wam jakas dziewczyna i jesli szybko poszla z Wami do lozka przestalo Wam zalezec i zakonczyliscie kontakt, bo wrecz zniechecila do siebie?
Mozecie wyjasnic te zaleznosci
Zastanawia mnie to poniewaz w dzisiejszych czasach bardzo latwo o seks i jak wiadomo czasy pruderii juz dawno minely.
Wydaje mi sie, ze panuje rownouprawnienie i kobieta ma takie samo prawo do seksu jak facet bez oceniania jej po tym negatywnie
Jezeli 2 ludzi decyduje sie na seks, bo sa singlami i maja na to ochote to dlaczego pozniej wprawdzie rzadko, ale zdarza sie ze facet postrzega ja jako gorsza, latwa itd? w czym on jest lepszy od niej?
Nie rozumiem tez drugiej postawy, zabiegania o dziewczyne miesiacami, po czym olanie jej po "konsumpcji"
Z jednej str faceci gadaja o tym, ze chcieli by miec szanujaca sie dziewczyne, po czym potrafia taka zbalamucic tylko do jednego i potraktowac jak smiecia, chca tez sami uprawiac tzw one night stand jesli maja ochote i w swoim mniemaniu jest to ok, natomiast jak robi to kobieta to juz jest postrzegana jako dziwka, puszczalska blabla
mozecie mi wyjasnic ta hipokryzje a takze napisac czy zdarzylo Wam sie tak potraktowac dziewczyne jak w 2 opisanych wyzej przypadkach.
I tak owszem raz w zyciu zdarzylo mi sie, ze przystojny, fajny facet lazil za mna, adorowal mnie i po kilku nockach z incjatywy raz mojej a raz jego nie chcial podtrzynmywac zadnego kontaktu mimo ze chcialam tylko kolezenskich relacji ( mieszkalismy za daleko zeby cos z tego bylo powaznego i nigdy na to nie liczylam) chodzi bardziej o to, ze kiedy mogl miec ze mna okazje do seksu byl mily, sympatyczny i czuly a potem sie okazalo ze kompletnie go nie obchodze i mowie tu tylko o zwyklej sympatii, niczym wiecej, oczywiscie mozecie sobie wyobrazic jak moja ocena spadla na dol, kobieta jest najpierw adorowana jest przystojnego inteligentnego faceta , czuje sie z tym dobrze po czym dostaje nagle komunikat: nie chce z toba kontaktu
ja jako kobieta nie potrafie tak udawac i kalkulowac i dlatego chcialabym zrozumiec dlaczego Wam zdarza sie tak postepowac i czy zdajecie sobie sprawe ze ranicie druga osobe w ten sposob
Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?
albo spodobala sie Wam jakas dziewczyna i jesli szybko poszla z Wami do lozka przestalo Wam zalezec i zakonczyliscie kontakt, bo wrecz zniechecila do siebie?
Mozecie wyjasnic te zaleznosci
Zastanawia mnie to poniewaz w dzisiejszych czasach bardzo latwo o seks i jak wiadomo czasy pruderii juz dawno minely.
Wydaje mi sie, ze panuje rownouprawnienie i kobieta ma takie samo prawo do seksu jak facet bez oceniania jej po tym negatywnie
Jezeli 2 ludzi decyduje sie na seks, bo sa singlami i maja na to ochote to dlaczego pozniej wprawdzie rzadko, ale zdarza sie ze facet postrzega ja jako gorsza, latwa itd? w czym on jest lepszy od niej?
Nie rozumiem tez drugiej postawy, zabiegania o dziewczyne miesiacami, po czym olanie jej po "konsumpcji"
Z jednej str faceci gadaja o tym, ze chcieli by miec szanujaca sie dziewczyne, po czym potrafia taka zbalamucic tylko do jednego i potraktowac jak smiecia, chca tez sami uprawiac tzw one night stand jesli maja ochote i w swoim mniemaniu jest to ok, natomiast jak robi to kobieta to juz jest postrzegana jako dziwka, puszczalska blabla
mozecie mi wyjasnic ta hipokryzje a takze napisac czy zdarzylo Wam sie tak potraktowac dziewczyne jak w 2 opisanych wyzej przypadkach.
I tak owszem raz w zyciu zdarzylo mi sie, ze przystojny, fajny facet lazil za mna, adorowal mnie i po kilku nockach z incjatywy raz mojej a raz jego nie chcial podtrzynmywac zadnego kontaktu mimo ze chcialam tylko kolezenskich relacji ( mieszkalismy za daleko zeby cos z tego bylo powaznego i nigdy na to nie liczylam) chodzi bardziej o to, ze kiedy mogl miec ze mna okazje do seksu byl mily, sympatyczny i czuly a potem sie okazalo ze kompletnie go nie obchodze i mowie tu tylko o zwyklej sympatii, niczym wiecej, oczywiscie mozecie sobie wyobrazic jak moja ocena spadla na dol, kobieta jest najpierw adorowana jest przystojnego inteligentnego faceta , czuje sie z tym dobrze po czym dostaje nagle komunikat: nie chce z toba kontaktu
ja jako kobieta nie potrafie tak udawac i kalkulowac i dlatego chcialabym zrozumiec dlaczego Wam zdarza sie tak postepowac i czy zdajecie sobie sprawe ze ranicie druga osobe w ten sposob
Skomentuj