W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Adorowanie dziewczyny tylko w jednym celu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shibu
    Ocieracz
    • Sep 2012
    • 153

    Adorowanie dziewczyny tylko w jednym celu

    Proszę o szczere wypowiedzi na poziomie.
    Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?
    albo spodobala sie Wam jakas dziewczyna i jesli szybko poszla z Wami do lozka przestalo Wam zalezec i zakonczyliscie kontakt, bo wrecz zniechecila do siebie?
    Mozecie wyjasnic te zaleznosci
    Zastanawia mnie to poniewaz w dzisiejszych czasach bardzo latwo o seks i jak wiadomo czasy pruderii juz dawno minely.
    Wydaje mi sie, ze panuje rownouprawnienie i kobieta ma takie samo prawo do seksu jak facet bez oceniania jej po tym negatywnie
    Jezeli 2 ludzi decyduje sie na seks, bo sa singlami i maja na to ochote to dlaczego pozniej wprawdzie rzadko, ale zdarza sie ze facet postrzega ja jako gorsza, latwa itd? w czym on jest lepszy od niej?
    Nie rozumiem tez drugiej postawy, zabiegania o dziewczyne miesiacami, po czym olanie jej po "konsumpcji"
    Z jednej str faceci gadaja o tym, ze chcieli by miec szanujaca sie dziewczyne, po czym potrafia taka zbalamucic tylko do jednego i potraktowac jak smiecia, chca tez sami uprawiac tzw one night stand jesli maja ochote i w swoim mniemaniu jest to ok, natomiast jak robi to kobieta to juz jest postrzegana jako dziwka, puszczalska blabla
    mozecie mi wyjasnic ta hipokryzje a takze napisac czy zdarzylo Wam sie tak potraktowac dziewczyne jak w 2 opisanych wyzej przypadkach.
    I tak owszem raz w zyciu zdarzylo mi sie, ze przystojny, fajny facet lazil za mna, adorowal mnie i po kilku nockach z incjatywy raz mojej a raz jego nie chcial podtrzynmywac zadnego kontaktu mimo ze chcialam tylko kolezenskich relacji ( mieszkalismy za daleko zeby cos z tego bylo powaznego i nigdy na to nie liczylam) chodzi bardziej o to, ze kiedy mogl miec ze mna okazje do seksu byl mily, sympatyczny i czuly a potem sie okazalo ze kompletnie go nie obchodze i mowie tu tylko o zwyklej sympatii, niczym wiecej, oczywiscie mozecie sobie wyobrazic jak moja ocena spadla na dol, kobieta jest najpierw adorowana jest przystojnego inteligentnego faceta , czuje sie z tym dobrze po czym dostaje nagle komunikat: nie chce z toba kontaktu
    ja jako kobieta nie potrafie tak udawac i kalkulowac i dlatego chcialabym zrozumiec dlaczego Wam zdarza sie tak postepowac i czy zdajecie sobie sprawe ze ranicie druga osobe w ten sposob
  • Seba499
    Świętoszek
    • Jan 2016
    • 3

    #2
    Zwierzęcy instynkt i hedonizm bierze nad nami kontrolę. Cała filozofia. Chociaż ja jestem odmieńcem, ale o tym mogę opowiedzieć co najwyżej na pw.

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #3
      Napisał Shibu
      Proszę o szczere wypowiedzi na poziomie.
      Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?
      albo spodobala sie Wam jakas dziewczyna i jesli szybko poszla z Wami do lozka przestalo Wam zalezec i zakonczyliscie kontakt, bo wrecz zniechecila do siebie?...
      ***
      (2)....Wydaje mi sie, ze panuje rownouprawnienie i kobieta ma takie samo prawo do seksu jak facet bez oceniania jej po tym negatywnie ...
      ***
      (3).... dlaczego Wam zdarza sie tak postepowac i czy zdajecie sobie sprawe ze ranicie druga osobe w ten sposob
      Część pierwsza - tak, na "albo" także tak.
      Część druga - to normalne.
      Część trzecia - oczywiście, że tak.
      Dodatkowo:nie przypominam sobie, aby czas niezbędny na dotarcie do łóżka wpływał na moją ocenę, czy brak szacunku.
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • Shibu
        Ocieracz
        • Sep 2012
        • 153

        #4
        Nie sądzisz że sam sobie zaprzeczasz? Odp twierdząco na moje 2 pytania z pierwszej części tekstu jednocześnie twierdząc że czas pójścia do łóżka nie wpływa na twoją ocenę. Seba jeśli chodzi o twoja odp to uwierz że też jestem hedonistka ale nie bawię się ludźmi i nie jestem hipokrytka jak zdarza się panom w tym temacie. A i gwoli wyjaśnien nigdy nie twierdzilam, że wszyscy tak postępują

        Skomentuj

        • znowuzapilem
          SeksMistrz
          • Nov 2010
          • 3555

          #5
          Napisał Shibu
          chca tez sami uprawiac tzw one night stand jesli maja ochote i w swoim mniemaniu jest to ok, natomiast jak robi to kobieta to juz jest postrzegana jako dziwka, puszczalska blabla
          Bo jak klucz otwiera wszystkie kłódki to jest dobry klucz. Jak kłódke można otworzyć każdym kluczem to jest lipa.
          Głupie pytanie, głupia odpowiedź.

          To że spotkałaś w swoim życiu buca nie znaczy że możesz teraz uogólniać.

          Tak, zdarzyło mi się adorować dziewczyne dla seksu, wyszedł z tego fajny związek i miłość.

          Co do szybkiego wskoczenia do łóżka to niewiem czy ktokolwiek jeszcze sie tym przejmuje. Chyba że w jakiejś mega wsi.

          Troche inaczej sprawa się ma w naprawde szybkim pójściu na całość. Zdarzało się że w dyskotekach dziewczyny chciały mi obciągnąć w kiblu po 2 zamienionych zdaniach. Ale jak głosi stare porzekadło "na dyskotece żony nie znajdziesz"

          Trzeba odróżnić świadome wyzwolone(nie lubie tego słowa) szybkiekobiety od szmatławców.
          0statnio edytowany przez znowuzapilem; 18-01-16, 20:48.
          Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Napisał Shibu
            Nie sądzisz że sam sobie zaprzeczasz? Odp twierdząco na moje 2 pytania z pierwszej części tekstu jednocześnie twierdząc że czas pójścia do łóżka nie wpływa na twoją ocenę....
            Nie sądzę.
            Seba może Ci uwierzy, ja nie. Hedonista nie katuje się związkiem np.: z idiotką/tą/, wyłącznie z tego powodu, ze pościel została zmięta.
            Poza tym, co sądzisz o propozycji obciągania w kiblu?
            No właśnie, podobna reakcja jest po kiepskim seksie, lub stwierdzeniu, że dana osoba nadaje się tylko do łóżka i ... nic więcej.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • joedoe
              Perwers
              • Aug 2014
              • 1272

              #7
              Napisał Shibu
              ja jako kobieta nie potrafie tak udawac i kalkulowac i dlatego chcialabym zrozumiec dlaczego Wam zdarza sie tak postepowac i czy zdajecie sobie sprawe ze ranicie druga osobe w ten sposob
              Ależ kobiety caly czas kalkulują:
              "Nadaje sie ten facet dla mnie czy moge trafic lepiej?"

              To kobiety nie zdają sobie sprawy jak ranią mężczyzn.
              Ilu facetow robiacych podejscie zostalo przez ciebie olanych?
              Dobrze jesli nie uslyszeli słów pogardy, np. "Za wysokie progi, kmiotku."

              Sprawa jest prosta. Kazda płeć kieruje sie swoja naturą.
              Tyle ze jesli kobieta oleje faceta - to normalna sprawa, tak przeciez jest zawsze i wszędzie.
              Kobieta MA PRAWO olewac facetow. Nie moze przeciez isc ze wszystkimi.
              Troche sie uczy jak to boli gdy to ona zostanie olana ale wciaz to faceci sa winni.
              W dzisiejszym swiecie facet jest winien bo urodzil sie facetem.
              Ze chce bzykac - winien, ze nie chce - winien. Ze nie pomaga nie dostajac nic w zamian - winien.
              Te liste moglbym ciagnac w nieskonczonosc.

              Na koniec prawda nad prawdami:
              Faceta nie zatrzymuje się przy sobie seksem tylko osobowością, charakterem i posiadaniem zasad.
              Staroswieckie? I co z tego. Taka jest moja natura. Jak widac nie tylko moja.

              Skomentuj

              • sybaritte
                Świętoszek
                • Jan 2016
                • 24

                #8
                fajnie napisane 2ofus78 i znowuzapilem. I joedoe. Jestem babką, ale podpisuję się pod tym obiema rękami. Shibu, weź sobie ich słowa do serca
                0statnio edytowany przez sybaritte; 18-01-16, 23:28.

                Skomentuj

                • Siarczan_Potasu
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Sep 2014
                  • 330

                  #9
                  Ojej, biedna Gąska.

                  Nie inwestował w koleżeńskie relacje, ponieważ uznał, że nie jesteś mu do tego potrzebna. Obiecywał przyjaźń? Nie, no to o co Ci chodzi?

                  Jest też opcja, że byłaś słaba w te klocki, on ma lepsze łóżkowe materiały pod ręką i po prostu z Ciebie zrezygnował.

                  Możliwe, że chciał tylko zaliczyć. Może uznał, że nie masz nic ciekawego do zaoferowania poza ciałem?

                  Bardzo bawi mnie kobieca natura i ten dziwny sposób rozumowania. Same traktujecie siebie jak zwierzynę. Wydaje wam się, że użyczając facetowi tyłka możecie wymagać czegoś więcej. Jak już uprawiacie seks bez emocjonalnego zaangażowania to róbcie to z głową, miejcie twarde dupy, a jak tego nie potraficie to dajcie sobie z tym spokój.

                  Założę się, że chodzi Ci o coś innego. Dolary przeciwko orzechom, że tak naprawdę gość dobrze Cię bzyknąć, do tego był przystojny i inteligentny, więc składając elementy układanki w jedną całość - zależało Ci na czymś więcej, a okazało się, że przystojniak olał i w ten sposób urażona została kobieca duma. Żal bo odszedł, a Ty chciałaś więcej?

                  Skomentuj

                  • men_anonim
                    Erotoman
                    • Oct 2014
                    • 426

                    #10
                    Napisał Shibu
                    Proszę o szczere wypowiedzi na poziomie.
                    Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?
                    albo spodobala sie Wam jakas dziewczyna i jesli szybko poszla z Wami do lozka przestalo Wam zalezec i zakonczyliscie kontakt, bo wrecz zniechecila do siebie?

                    Nie rozumiem tez drugiej postawy, zabiegania o dziewczyne miesiacami, po czym olanie jej po "konsumpcji"
                    Sytuacja odwrotna, dwa lata temu, poznałem kobietę, przez miesiąc namiętnie pisaliśmy, spotkanie, seks i ... po seksie następnego dnia napisała, ze było oki i koniec, zostałem zaliczony, koniec kropka. Szczerze przez kilka dni miałem gwoździa ale należę do ludzi, którzy się tym zbytnio nie przejmują i podchodzę do sprawy, że życie toczy się dalej. Czy było jej przyjemnie czy też nie, jakoś nie miałem żadnej możliwości aby to ustalić, więc sprawę olałem.

                    Tak więc zdarzają się kobiety które w ten sposób podchodzą do spraw, może są w mniejszości niż "uczuciowe", ale też takowe czyhają na naszą "słabe serducho"

                    Czy mi się zdarza takie zachowanie, tak raz tak postąpiłem, ale tylko dlatego, ze podczas seksu kobieta mnie zniechęciła do siebie zachowanie, więc ją olałem.

                    Skomentuj

                    • Christophero
                      Banned
                      • Feb 2009
                      • 1039

                      #11
                      Napisał Shibu
                      1. Czy zdarzylo Wam się adorowac dziewczyne/kobiete tylko w celu znalezienie sie z nia w lozku?

                      2. Wydaje mi sie, ze panuje rownouprawnienie .....ale zdarza sie ze facet postrzega ja jako gorsza, latwa itd? w czym on jest lepszy od niej?

                      3. Nie rozumiem tez drugiej postawy, zabiegania o dziewczyne miesiacami, po czym olanie jej po "konsumpcji"
                      ad 1. W pewnym momencie życia kobiety interesowały mnie wyłącznie pod tym kątem: czyli uwieść możliwie szybko i puknąć i tyle.
                      Wynikało to jednak z faktu że poznałem prawdziwe oblicze kobiet i stwierdziłem że wszystkie kobiety to ****y.
                      Nie zastanawiałem się zupełnie nad kwestiami emocjonalnymi, bo kobiety nie interesowały mnie w tamtym czasie zupełnie w sensie partnera.

                      ad 2. Równouprawnienie nie ma nic wspólnego z instynktem łowcy.
                      Jesteśmy facetami, a więc łowcami.
                      Jeśli lwy dogonią swoją ofiarę i ją rozszarpią na strzępy czy pytają ją potem: będziesz ze mną chodzić? kocham Cię?
                      raczej nie.

                      ad 3. Wyjaśnienie w punkcie 2.

                      Jeśli rodzi się związek oparty na pojawiającym się uczuciu to zupełnie zmienia postać rzeczy.
                      To inna historia.
                      Wg mojego skromnego doświadczenia jeśli facet adoruje kobietę to chce ją zerżnąć i tyle.
                      Lub druga możliwość - się zakochał, ale wtedy najczęściej jego łowy są nieskuteczne bo często z łowcy staje się zwierzyną, którą kobieta zaczyna się bawić jak kotka myszką podrzucając do góry.
                      Takich historii przeczytałem już tu kilka.
                      Choćby ten kolega co rozpacza że go koleżanka przestawiła do friendzone.

                      Jesteście zbyt porąbane żeby można z wami grać w otwarte karty.

                      Jednak jakoś udało mi się znaleźć żonę.

                      Ale wiele musiało zostać przed tym dniem przetestowanych.

                      Skomentuj

                      • roksana_p
                        Ocieracz
                        • Nov 2015
                        • 178

                        #12
                        Oj "Krzysiu" widzę, że dla Ciebie każda jest głupią cipą, oprócz Twojej żony i matki. Lucky you!

                        Jeśli chodzi o temat to widzę, że ostro przywaliłaś głową w mur rzeczywistości, ale spokojnie, przynajmniej się obudziłaś i otworzyłaś oczy. Mimo to nie generalizowałabym tak jak np. Pan powyżej. Trochę dystansu, ostrożności i wszystko będzie dobrze

                        Skomentuj

                        • Christophero
                          Banned
                          • Feb 2009
                          • 1039

                          #13
                          Napisał roksana_p
                          Oj "Krzysiu" widzę, że dla Ciebie każda jest głupią cipą, oprócz Twojej żony i matki. Lucky you!
                          nie napisałem że głupią cipą, tylko że wszystkie kobiety to ****y.


                          Napisał Siarczan_Potasu
                          Jest też opcja, że byłaś słaba w te klocki, on ma lepsze łóżkowe materiały pod ręką i po prostu z Ciebie zrezygnował.
                          Odpowiem jak trzynasty wojownik z filmu gdy stojąca obok niego kobieta stwierdza "wszyscy tu zginiemy"
                          a mój trzynasty wojownik odpowiada
                          "to.... możliwe"

                          Skomentuj

                          • roksana_p
                            Ocieracz
                            • Nov 2015
                            • 178

                            #14
                            Napisał Christophero
                            nie napisałem że głupią cipą, tylko że wszystkie kobiety to ****y.
                            No to jeszcze bardziej pieszczotliwie....

                            Skomentuj

                            • Astraja
                              PornoGraf
                              • Nov 2005
                              • 1165

                              #15
                              Bywają tacy którzy zerwa znajomosc jak Cie zalicza. Bywaja tacy ktorzy powiedza nawet ze Cie kochają by zamoczyc. Tacy ktorzy po zaliczeniu znikna bez słowa albo okaze sie ze maja kogos.
                              Przyzwyczaj sie ze sa ludzie i sa ****y. Nie zmienisz tego.
                              Najgorsze co mozesz zrobic to siebie winić .
                              Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                              Skomentuj

                              Working...