W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dlaczego fucking friends a nie związek?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jelonek3
    Ocieracz
    • Oct 2011
    • 99

    #91
    Napisał Gayka
    Jednorazowy wyskok to nie FF I nie, nie wykluczają się, ewentualnie ja nie jestem myśląca
    Gayka albo nie zrozumiałaś o co mi chodzi, albo ja się źle wyraziłam... A więc sprostuję:
    Po pierwsze nie chodziło mi o jednorazowy wyskok. Nie będę się zagłębiać w szczegóły układu w jakim jestem. W poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o spędzenie nocy, czyli przespanie w jednym łóżku, obudzenie się obok tej osoby a później zjedzenie wspólnie śniadania. Takie sytuacje się zdarzały i nic to nie zmieniło w naszych stosunkach...
    Jeśli chodzi o wzajemne wykluczanie się FF i osób myślących... Cóż... ja się za taką osobę uważam a mimo to taki układ mi odpowiada...

    Skomentuj

    • Gayka
      Gwiazdka Porno
      • Feb 2010
      • 1637

      #92
      Napisał jelonek3
      Jeśli chodzi o wzajemne wykluczanie się FF i osób myślących... Cóż... ja się za taką osobę uważam a mimo to taki układ mi odpowiada...
      Znaczy, że myślącym mimo wszystko nie powinny takie układy odpowiadać? No weź ty się w czółko popukaj
      GRAMMAR NAZI

      Skomentuj

      • jelonek3
        Ocieracz
        • Oct 2011
        • 99

        #93
        Nie wiem czy ja piszę niewyraźnie czy ty czytasz tak jak Ci odpowiada... Gdzie ja napisałam, że nie powinny odpowiadać?

        Skomentuj

        • Gayka
          Gwiazdka Porno
          • Feb 2010
          • 1637

          #94
          Napisał jelonek3
          Gdzie ja napisałam, że nie powinny odpowiadać?
          Nosz kurfa, i ty się za myślącą uważasz?
          Napisałaś:

          Napisał jelonek3
          ja się za taką osobę uważam a mimo to taki układ mi odpowiada...
          To 'a mimo to' napisałaś tak, jakby FF nie powinny odpowiadać tym rozgarniętym
          Ale spoko, najwyraźniej tobie odpowiadać mogą spokojnie
          GRAMMAR NAZI

          Skomentuj

          • jelonek3
            Ocieracz
            • Oct 2011
            • 99

            #95
            Nie warto tego komentować...

            Skomentuj

            • Gayka
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2010
              • 1637

              #96
              Napisał Astraja
              dlaczego czyjąś dojrzałość ocenia się tylko po tym z kim sypia i dlaczego nie jest to jej/jego "misio pysio" ? To jest właśnie dla mnie niedojrzałe.
              I tym oto sposobem wyjaśniło się, że Kaziutek podobnie do Nolcia, lubi innym imputować swoje własne cechy Kaziu, jak to jest być niedojrzałym?

              Jelonek, naucz się pisać ze zrozumieniem, zamiast wciskać czytającym, że nie potrafią ze zrozumieniem czytać
              GRAMMAR NAZI

              Skomentuj

              • jelonek3
                Ocieracz
                • Oct 2011
                • 99

                #97
                Ależ oczywiście Jak sobie Pani życzy

                Skomentuj

                • Eris
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 851

                  #98
                  Napisał Astraja
                  I dlaczego czyjąś dojrzałość ocenia się tylko po tym z kim sypia i dlaczego nie jest to jej/jego "misio pysio" ? To jest właśnie dla mnie niedojrzałe.
                  Nie chodzi o to z kim sypiasz tylko dlaczego sypiasz. To jest wlasnie ten element myslenia.

                  Bo tu nie chodzi o to czy jestes w zwiazku czy masz kochanka. Liczy sie podejscie do tematu. Ludzie dosc czesto wchodza w obydwie relacje zupelnie bezmyslnie.

                  Najbardziej przekonywujacy post w tym temacie napisal John Anthony.
                  Nie mam zielonego pojecia jak wyglada jego rzeczywistosc ale z postu wyniknelo, ze podchodzi do tematu rozsadnie (myslaco) i ma wszystko pod kontrola. Ma kilka konkretnych kochanek z ktorymi nie utrzymuje blizszych relacji. Zadnego udawania zwiazku. I to jest ok. O ile dobrze pamietam facet jest w otwartym zwiazku.

                  Nie mam pojecia jak wyglada sytuacja w rzeczywistosci. Odnosze sie tylko do postu.

                  Z postow Gayki wylania sie obraz osoby nieuksztaltowanej - majacej problemy z zaufaniem, ze zbudowaniem prawidlowego zwiazku i z sama swoja osoba. Jej relacja ff (jak i zwiazek) sa potrzebne jak psu zupa. No ale skoro chce i uwaza, ze ma wszystko pod kontrola to niech ma.

                  Tyle tylko, ze wchodzenie w takie relacje to czesto ucieczka przed problemami. Zamiast dojsc ze soba doladu tak, by potrafic stworzyc normalne relacje z innymi ludzmi (kij z tym czy ktos pozniej wejdzie w zwiazek czy nie), to ludzie uciekaja w ff udajac, ze wszystko jest ok.

                  Brak myslenia to tez krotkowzrocznosc. Zycie singla jest zabawne tylko do pewnego momentu. A wszelakie psiapsioly? Jak psiapsioly zaloza wlasne rodziny, to wtedy bedzie po "przyjazni" (chyba, ze psiapsioly rowniez wybiora zywot starej singielki).

                  Skomentuj

                  • Gayka
                    Gwiazdka Porno
                    • Feb 2010
                    • 1637

                    #99
                    Napisał Eris
                    Z postow Gayki wylania sie obraz osoby nieuksztaltowanej - majacej problemy z zaufaniem, ze zbudowaniem prawidlowego zwiazku i z sama swoja osoba.
                    Nie mam problemów sama ze sobą, skąd taki wniosek? Zaufania nie mam ogólnie do ludzi, nie tylko faceci, z którymi się wiązałam, je zawiedli, rozczarowałam się też rodzicami czy przyjaciółmi.

                    Napisał Eris
                    Jej relacja ff (jak i zwiazek) sa potrzebne jak psu zupa. No ale skoro chce i uwaza, ze ma wszystko pod kontrola to niech ma.
                    Pewnie, że mam pod kontrolą, u mnie też sytuacja pomiędzy mną a partnerem jest czysta i klarowna, a potrzebny jest, bo z założenia jest to układ oparty na seksie, a ja seks lubię i nie zamierzam odmawiać sobie przyjemności, zatem jak poznam kogoś ciekawego i odpowiadającego moim kryteriom, to idę z nim do wyra, o ile on też tego chce, a zwykle chce

                    Napisał Eris
                    Tyle tylko, ze wchodzenie w takie relacje to czesto ucieczka przed problemami. Zamiast dojsc ze soba doladu tak, by potrafic stworzyc normalne relacje z innymi ludzmi (kij z tym czy ktos pozniej wejdzie w zwiazek czy nie), to ludzie uciekaja w ff udajac, ze wszystko jest ok.
                    Chyba jednak to 'często' tyczy się głównie kobiet, bo te bywają emocjonalne i potrafią się zaangażować - mi też się coś takiego przytrafiło przy pierwszym układzie, ale dwa następne obyły się bez głębszych uczuć, jedyne co czułam, to sympatię i pożądanie. A jak widać na przykładzie tego forum, większość userów tkwiących w układach ma nad nimi kontrolę, bo postawili jasne warunki, które odpowiadają obojgu partnerom.
                    Tak więc jeszcze raz - nie mam problemu ze sobą, wiem czego chcę i nie udaję zabawy w związek, będąc w relacji FF.

                    Napisał Eris
                    A wszelakie psiapsioly? Jak psiapsioly zaloza wlasne rodziny, to wtedy bedzie po "przyjazni" (chyba, ze psiapsioly rowniez wybiora zywot starej singielki).
                    Widać masz złe doświadczenia z psiapsiółami, bo moje nie tylko mężatki, czy w długich związkach, gdzie już od dawna z facetami mieszkają, ale i dzieciate co niektóre, a czas znajdą. Inna bajka, że widuję je rzadko, więc też robią wszystko, by czas dla mnie znaleźć, jak już przyjeżdżam do rodzinnego miasta.
                    GRAMMAR NAZI

                    Skomentuj

                    • Arkhan
                      Erotoman
                      • Nov 2012
                      • 557

                      Napisał Gayka
                      Pewnie, że mam pod kontrolą, u mnie też sytuacja pomiędzy mną a partnerem jest czysta i klarowna, a potrzebny jest, bo z założenia jest to układ oparty na seksie, a ja seks lubię i nie zamierzam odmawiać sobie przyjemności, zatem jak poznam kogoś ciekawego i odpowiadającego moim kryteriom, to idę z nim do wyra, o ile on też tego chce, a zwykle chce
                      Nie wiem czym ich odurzasz, ale jako facet, w życiu bym cię nie dotknął. Chociaż.. oni może tego nie wiedzą, co ty tu piszesz.
                      Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                      Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                      Skomentuj

                      • Gayka
                        Gwiazdka Porno
                        • Feb 2010
                        • 1637

                        Arkhan, przykro mi, ale dziewice, to niemal wymarły gatunek
                        Coś mi mówi, że na wieki zostanie ci Renia Choć ona też już nie dziewica - jak ty to znosisz?

                        I spokojnie, wolę być dotykana przez facetów pewnych siebie i nie brzydzących się używanego towaru. I tak, oni wiedzą, że nie są pierwszymi
                        GRAMMAR NAZI

                        Skomentuj

                        • Eris
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 851

                          Napisał Gayka
                          Nie mam problemów sama ze sobą, skąd taki wniosek? Zaufania nie mam ogólnie do ludzi, nie tylko faceci, z którymi się wiązałam, je zawiedli, rozczarowałam się też rodzicami czy przyjaciółmi.
                          No wlasnie stad, ze nie masz zaufania do ludzi ogolnie (bo selektywe czy ograniczone zaufanie jest ok) - tal przynajmniej wynika z twoich postow. Ludzie zle reaguja na slowo "problemy ze soba" bo przed oczyma maja wizje tnacego sie emo nastolatka a to zupelnie nie o to chodzi.


                          Napisał Gayka
                          A jak widać na przykładzie tego forum, większość userów tkwiących w układach ma nad nimi kontrolę, bo postawili jasne warunki, które odpowiadają obojgu partnerom.
                          2 osoby to nie wiekszosc. Przeciez ja tego, ze FF jest sliskie nie wzielam z powietrza ani wlasnych doswiadczen (bo ja nie lubie polsrodkow - jak zwiazek to zwiazek, jak kochanek to tylko seks) tylko wlasnie z tych wszystkich placzow, ze ktos sie zakochal. Skoro wiekszosc osob placze tzn ze wiekszosc sie nie nadaje do takich ukladow.

                          I
                          Napisał Gayka
                          Inna bajka, że widuję je rzadko, więc też robią wszystko, by czas dla mnie znaleźć, jak już przyjeżdżam do rodzinnego miasta.
                          Ja akurat nigdy psiapsiol nie mialam, bo mialam wylacznie meskie towarzystwo ale nie w tym rzecz.

                          Dokladnie mialam na mysli to, co napisalas wyzej. W pewnym momencie kazdy idzie w swoja strone. Mozecie sie odwiedzac, jest milo ale sa to raczej sporadyczne spotkania. Nie jest wiec to relacja, ktora moglaby zastapic szeroko rozumiana rodzine.

                          Skomentuj

                          • Arkhan
                            Erotoman
                            • Nov 2012
                            • 557

                            Napisał Gayka
                            Arkhan, przykro mi, ale dziewice, to niemal wymarły gatunek
                            Coś mi mówi, że na wieki zostanie ci Renia Choć ona też już nie dziewica - jak ty to znosisz?
                            W moim otoczeniu (konkretnie 12 osób bo mamy taką grupę z którą zawsze imprezujemy) jest czwórka dziewczyn, wszystkie dziewice. Poza tym mam dwie przyjaciółki, też obie dziewice.

                            Poza tym z moich znajomych, dwóch kolegów też jest prawiczkami.

                            Nie wiem jak to jest tam gdzie ty mieszkasz, ale u mnie nie wszyscy walą się jak domy w Afganistanie
                            Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                            Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                            Skomentuj

                            • Gayka
                              Gwiazdka Porno
                              • Feb 2010
                              • 1637

                              Astraja, należałoby też wziąć pod uwagę fakt, że osoby wytykające fuck-friendowcom niedojrzałość, same nigdy nie zasmakowały takiej relacji A orientowanie się w sytuacji tylko z opowiadań, to wg mnie doprawdy niewiele.

                              Arkhan, skarbie, tyle że w moim otoczeniu ludzie są co najmniej o dekadę starsi od ciebie Bałabym się 30-latka, który się nigdy nie bzykał, a ja sypiam z takimi po trzydziestce
                              Aha, i nie bzykam się na lewo i prawo, ja przeprowadzam selekcję, a potem wchodzę w dłuższą relację z wybrańcem, no i z nim gżę się, aż wióry lecą
                              0statnio edytowany przez Gayka; 03-12-12, 22:08.
                              GRAMMAR NAZI

                              Skomentuj

                              • Eris
                                Perwers
                                • Feb 2009
                                • 851

                                Napisał Astraja
                                Eris, tyle tylko ,że w temacie wszystkie osoby wchodzące w relacje ff uważa się za niedojrzałe i niemyślące, albo ja źle zrozumiałam Kazimierza.
                                Nie wszystkie. Ale jest pewna, spora grupa osob, ktora jest niedojrzala i niejako okreslenie "ff" jest wlasciwe dla tego pokolenia.

                                Napisał Astraja
                                I o ile zastanawiam się dlaczego ktoś ma 40 lat i nigdy nie był w związku, a wchodził jedynie w układ ff lub też nie potrafi żyć będąc singlem i wchodzi w kolejny związek niemal od razu po zakończeniu poprzedniego, tak ani w jednym,ani w drugim przypadku nie widzę tutaj niedojrzałości, dopóki dwie osoby wiedzą doskonale w co wchodzą i robią to, na co w danej chwili są gotowe i czego w danej chwili potrzebują. A skoro zarówno jednej jak i drugiej osobie jest dobrze bo mogą nie tylko ze sobą sypiać , ale też porozmawiać i spędzić ze sobą czas to tym bardziej nie wiem gdzie jest problem?
                                Problem jest w tym, ze to wszystko wyglada ladnie na papierze a w praktyce ludzie czesto nie wiedza sami czego potrzebuja ani nie maja swiadomosci jak sytuacja moze sie rozwinac.

                                Napisał Astraja
                                Skąd taka potrzeba oceny innych ludzi i podejścia do seksu i jakichkolwiek relacji w jakie wchodzą?
                                Ocena to wynik analizy. A to jest logiczne, ze jak ktos jest inny niz ty to cie ciekawi na jakich zasadach taka osoba dziala.

                                Nie uwazam, ze kazdy kto ma kochanka ma problem ze soba - zreszta kochanek to uklad bardziej klarowny.

                                Ale dla mnie - samotnika, ktory rzadko przywiazuje sie do ludzi - jest niepojete, ze mozna sie z kims kochac, rozmawiac, przebywac mnostwo czasu i miec go totalnie w powazaniu. Chyba jednak nie do konca mozna skoro tyle osob sie zakoc***e badz przywiazuje.

                                Napisał Gayka
                                Astraja, należałoby też wziąć pod uwagę fakt, że osoby wytykające fuck-friendowcom niedojrzałość, same nigdy nie zasmakowały takiej relacji A orientowanie się w sytuacji tylko z opowiadań, to wg mnie doprawdy niewiele.
                                Idac tym tropem czlowiek nie powinien sie wypowiadac na zadne tematy - polityczne, gospodarcze, spoleczne, psychologiczne skoro nie jest politykiem, ekonomista lub nie ma konkretnych przezyc na koncie. Zycia by nie starczylo by wszystko przezyc. Dlatego czesc pogladow wyrabia sie na podstawie wlasnych obserwacji i relacji innych.
                                0statnio edytowany przez Eris; 03-12-12, 22:11.

                                Skomentuj

                                Working...