W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Heh nie moge powiedziec że uznaje tego za szczyt obrzydliwośći!!Ale akurat określenie Rasowe suczki jest dla mnie określoniem nie obrażającym kobiete hmm z charakteru ale obrażaniem jej intelektu. Nie wierze że jakaś kobieta lubi być traktowana w łóżku jak lalka do przedmuchania. A jak chce żeby mówić do niej hmm wulgarnie i zachowywać hmm nie szablonwo i zdecydowanie mniej delkikatnie to własnie dlatego że nie jest dla ciebie suczką tylko ci ufa!!!Dlatego że wie że nie jest dla ciebie pierwszą lepszą rasową suczką!! I nie bede ci udowaniał na forum ( a tym bardziej w realu. nie mam nic do ciebie ale jesteś facetem ) tego że nie jestem "gościu" hehe to słowo nabiera nowego znaczenia dzięki tobie!!
Jeszcze dużo odkrywania ars amandi przed tobą,Moja ostatnia partnerka,chciała żebym ją zgwałcił naprzykład,udawany,ale siniaki były,pisałem o tym kiedyś.Wręcz żadała żebym wulgarnie ją wyzywał i bił,bo to ją kręciło,I trzeba Ci wiedzieć że to kobieta,o której na pierwszy rzut oka powiedziałbyś,niedostępna twierdza z uprzedzeniami,ale po pierwszym klapsie w tyłek,w trakcie naszego pierwszego zbiżenia,zaczęło się
Rojze,słonko,już mówiłem że nie chcę o tym pisać,bo to czysto subiektywne,może kiedyś na PM
Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba
Jeszcze dużo odkrywania ars amandi przed tobą,Moja ostatnia partnerka,chciała żebym ją zgwałcił naprzykład,udawany,ale siniaki były,pisałem o tym kiedyś.Wręcz żadała żebym wulgarnie ją wyzywał i bił,bo to ją kręciło,
HEhe mówie żebyś mnie prosze nie traktował jak dziecka i "gościa" Ja również miałem takie przeżycia w pewnych momentach aż sam sie dziwiłem wtedy że nadal jej sie to podoba bo w pewnym momencie naprawde sporo siły i hmm uczucia w to wkładałem.
Kurde ale nie przez myśl by mi nawet nie przeszło "Ty Rasowa Suczko" to minie odrzuca znaczeniowo. Zdziry, szmaty itp. rozumiem ale rasowa suczko dla mnie jest potraktowaniem kobiety hmm trudno mi to nawet określić bo widzisz dla mnie te wszystkie epitety określają pewien rodzaj hmm zachowań fizycznych, sposób prowadzenia sie przez kobiete na który jeśli chce być uważana za porządną (śmiesznie to brzmi) nie może sobie pozwolić. A określenie rasowa suczka odrazu dla mnie bije w całe jestestwo kobiety włącznie z jej inteligencją, hmm wnętrzem duchowym, podejściem do życia.
Tablua jestem ci wdzięczny że włączyłeś się w tą dyskusje bo wreszcie zaczyna coś z niej wynikać
Czy trafnie podsumuję cię Exile, jeśli stwierdzę, że twoim zdaniem określenie "suczka" pozbawia kobietę człowieczeństwa?
****a, zdzira, szmata to ciągle kobieta. Suczka- już nie.
hmm wiesz możę troche tak. Biorąc pod uwage znaczenia dosłowne tych słów to na pewno
Bo wszsytkie ****y zdziry itd wydają jak już mnie więcej napisałem są jakimś stylem życia który dla "szanującej" sie kobiety są zabronione ale chciałby tego spróbować i dlatego chcą tego w łóżku.A suczka jest zawsze pustą suczką!!
Ale sądze rojze żę masz sporo racji I nie wiem czy teraz ja zostane pouczony czy nie ale na pewno warto bedzie przeczytać
Czy trafnie podsumuję cię Exile, jeśli stwierdzę, że twoim zdaniem określenie "suczka" pozbawia kobietę człowieczeństwa?
****a, zdzira, szmata to ciągle kobieta. Suczka- już nie.
Szkoda tylko kocuru też ty dałeś jej szanse kontunowania! Ale dobrze myśl sobie jak chcesz!! Bo każdy inteligentny wie że już się skończyła!! (to oczywiście wyolbrzymienie!!) pare rzeczt w twoim poście mnie intryguje ale zostawie je w spokoju!!
I jakbyś nie zauważył mówiliśmy o negatywnych wydziękach taki słów!! Ale przecież jesteś inteligentny więc po co to mówie!!
A dla mnie bycie suką, nie oznacza koniecznie dominacji (jak u Loli w poście sprzed 5 lat), czy tez przejęcia pałeczki. Bycie suczką, to pewnego rodzaju wyuzdanie - mogę klęczeć u jego stóp i miauczeć, a też będę suczką w moim mniemaniu. Suczką lubię być, kiedy sama zaczynam się podczas stosunku nią czuć i wtedy podsuwam własną interpretację, co ma skutkować jego odpowiednim zachowaniem - czyli na przykład nazywaniem mnie tak i traktowaniem. Jak jestem suką, to lubię oberwać sporo klapsiorów na dupsko.
Skomentuj